marcinbl Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Witajcie, mam taki oto kłopot: moja astra zapala normalnie, jednak po przejechaniu kilkuset metrów traci moc i praktycznie przy każdym wysprzęgleniu gasnie. dodatkowo po zgaśnięciu przez dłuższą chwilę słychać jakieś buczenie spod maski, jakby coś się obracało i powoli wytracało prędkość. Pewnie jakiś problem z zapłonem.. świece czarne, okopcone. Poradźcie, czy sam w warunkach garażowych, bez sprzętu diagnostycznego jestem w stanie coś zrobić. Co może być przyczyną? Jechać do warsztatu na kołach co chwilę na nowo odpalając czy lepiej na sznurku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Czy problem występuje gdy silnik pracuje na luzie, na postoju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinbl Napisano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Na postoju jest ok, gaśnie w czasie jazdy; kiedy uda się zatrzymać bez zgaśnięcia, silnik pracuje, ale wolniej niż zwykle i nierówno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Sprawdź, czy nie ma błędów. Czy pracuje tak cały czas, czy jak się nagrzeje na postoju to mu przechodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinbl Napisano 7 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Trudno powiedzieć... po prostu gaśnie, więc go nie męczę i na siłę nie jadę dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinbl Napisano 7 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 A to buczenie, o którym pisałem na początku, to wspomaganie kierownicy (jak sądzę) - póki buczy, można kierą obracać, nawet jeśli silnik już zgasł. Wcześniej tego nie było.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Przy lewym górnym mocowaniu kolumny zawieszenia (w komorze silnika) masz gruby, brązowy przewód przykręcony do nadwozia. Sprawdź, czy połączenie nie jest skorodowane, lub uszkodzone. Zobacz, czy na postoju podczas kręcenia kierownicą silnik też gaśnie, lub znacznie zmniejsza obroty. Testowo, wyjmij ostatni bezpiecznik w górnym rzędzie (nie będzie wspomagania kierownicy) i sprawdź, czy wtedy usterka występuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinbl Napisano 7 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 kurczę, to chyba nie to - na postoju pracuje normalnie, przy kręceniu kierownicą nie ma zmiany obrotów, wersja bez bezpiecznika też nic nie zmieniła; wystarczyło, że zrobiłem maly oblot po osiedlu i zaczęło się to samo. Przewód, o którym pisałeś wygląda na cały i czysty. Czytalem gdzieś o jakimś czujniku temperatury, podobno waln ięta sonda też może dawać podobne objawy (spadające obroty, gaśnięcie, okopcone świece). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Czujnik temp. jest w obudowie termostatu, z której wychodzi gruby wąż do chłodnicy. Możesz sprawdzić napięcie na niebiesko-czerwonym kabelku (bez odłączania czujnika). Powinno płynnie spadać podczas rozgrzewania silnika do ok. 50*C, potem szybki schodek w górę i znowu powolny spadek. Do napięcia na sondzie już woltomierz nie wystarczy, więc możesz odłączyć i ją i akumulator na minutkę. Potem sprawdź, czy z odłączoną sondą będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.