Grzaniec Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Znajomy ma problem w swoim aucie. Zaczęło się od tego, że pedał sprzęgła stawał się coraz bardziej gumowy, miękkki i nie rozłączał do końca napędu do tego stopnia, że wrzucenie jedynki wymagało zgaszenia silnika, zapięcia biegu i dopiero można było ruszyć. Kupił kompletne sprzęgło, docisk, tarcza, łożysko. Jak jużpochwalił się zakupami, podpowiedziałem mu, że być może zakupy były niepotrzebne, bo winnym może być wysprzęglik (sprzęgło sterowane hydraulicznie). Po oddaniu auta do warsztatu, wymianie sprzęgła warsztat potwierdził moje przypuszczenia i wymienił jeszcze wysprzęglik. Układ odpowietrzył i było dobrze....przez 2 dni W tej chwili objaw powraca. Na moje oko układ się zapowietrza, ale co ciekawe, hamulce działają prawidłowo, nie ma objawu zapowietrzenia. Co może powodować takie objawy, skoro wszystkie składowe sprzęgła są nowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Pompka sprzęgła też wymieniona? Poziom płynu właściwy? Jeśli nie ma wycieku to ja bym jeszcze raz odpowietrzył. I hamulce tu nie mają raczej nic do rzeczy, bo nawet przy wspólnym zbiorniczku płynu zawsze zostaje duża rezerwa poziomu dla hamulców nawet przy dziurawym układzie sprzęgła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 22 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Pompka sprzęgła też wymieniona? > Poziom płynu właściwy? > Jeśli nie ma wycieku to ja bym jeszcze raz odpowietrzył. > I hamulce tu nie mają raczej nic do rzeczy, bo nawet przy wspólnym zbiorniczku płynu zawsze zostaje > duża rezerwa poziomu dla hamulców nawet przy dziurawym układzie sprzęgła Pompka sprzęgła, czyli wysprzęglik? Tak, jest nowy. Mechanior odpowietrzał podobno już 2x. Wygląda to tak, że po odpowietrzeniu jest dobrze przez chwilę, po czym jakby znów się zapowietrzał. Mówisz, że hamulce będą OK, jeżeli faktycznie się zapowietrza, więc należało by się czepić chyba szczelności na drodze zbiornik - wysprzęglik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebademode Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 pompka sprzegla to pompka, wysprzeglik to oddzielny element. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 22 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > pompka sprzegla to pompka, wysprzeglik to oddzielny element. taak? nie wiedziałem...auto to stary ford galaxy z '98 roku z silnikiem 2.3noPb. Jak wygląda taka pompka sprzęgła i gdzie się znajduje w tym aucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Wysprzęglik to nie pompka. Nie wiem o jakie auto chodzi, ale wysprzęglik może być albo na skrzyni albo zintegrowany z łożyskiem oporowym. Pompki trzeba szukać gdzieś przy pedale. Poziom płynu na max, bo dopływ do układu sprzęgła bywa bardzo wysoko i już niewielki ubytek jest niewskazany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 22 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Wysprzęglik to nie pompka. Nie wiem o jakie auto chodzi, ale wysprzęglik może być albo na skrzyni > albo zintegrowany z łożyskiem oporowym. Pompki trzeba szukać gdzieś przy pedale. Poziom płynu > na max, bo dopływ do układu sprzęgła bywa bardzo wysoko i już niewielki ubytek jest > niewskazany. OK, już wiem o pompce z postu powyżej - znalazłem sobie też foto na allegro pompki do tego auta (stary ford galaxy '98). Dzięki - przekażę info znajomemu EDIT - dzwoniłem do właściciela auta - pompka została wymieniona. Okazało się, że porządne odpowietrzenie dało rezultat i chyba problem minął. Układ wczoraj został po raz 3 odpowitrzony i na razie jest OK. Zobaczymy, czy problem będzie wracał. Dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.