Skocz do zawartości

ASTRA F X16SZR wyciek oleju


Gość adam_w

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Skąd wg Was jest ten wyciek oleju pokazany na zdjęciach?

Powiem tylko tyle, że 2 razy wymieniałem uszczelkę miski olejowej bo uważałem że to tamtędy leci.

Pierwszy raz złożyłem na samą uszczelkę. Wszystko idealnie odtłuszczone, uszczelka ELRING. Śruby podokręcane odpowiednim Nm.

Tydzień czasu minęło i znów wyciek w tym samym miejscu.

Rozebrałem na nowo. Czyszczenie, odtłuszczanie, nowa uszczelka CORTECO. Całość złożona na masę silikonową zakupiona w ASO.

Minęły kilkanaście dni i wyciek ponownie.

Teraz stawiam na winny uszczelniacz na wale od strony sprzęgła ale co dziwne - świecąc we wszelkie dostępne szczeliny na połączeniu miska-skrzynia biegów, to płaszczyzna koła zamachowego jest sucha. W kanałach gdzie wkręcane są śruby mocujące miskę, również sucho. Samo połączenie silnik-skrzynia nie jest skręcane na żadne uszczelki więc jeśli wyciek byłby z uszczelniacza to wg mnie olej pokazać się powinien centralnie w miejscu łączenia skrzyni z silnikiem, a tak nie jest. Połączenie jest suchutkie.

Spod filtra oleju nie leci na pewno. Tył miski suchutki.

Nie chcę teraz wydawać kilkaset złotych na sprzęgło bo przy okazji demontażu skrzyni pasowałoby wymienić i sprzęgło i dodatkowo narobić się bo jeszcze może być tak, że to cieknie spod miski. Może w tym miejscu jest krzywa? Nic na to nie wskazywało, żadnych rys na misce i bloku nie było. Przyglądałem się temu bardzo dokładnie przy ostatnim demontażu miski.

Chyba, że leci z uszczelniacza na wale i ścieka po ścianie bloku. Może uszczelniacz osadzony jest głębiej w porównaniu z płaszczyzną bloku i wtedy olej po kole zamachowym może nie lecieć.

Nie wiem co robić właściwie. Ale wiem, że bez rozebrania się nie dowiem z czego to leci. Tyle, że miskę zdejmowałem 2 razy i za każdym razem z tego samego miejsca leci? Gdyby była krzywa to po to dawałem masę silikonową i wg mnie ona powinna uszczelnić to...

7ca69bc8734ed1cam.jpg

4730748acdf4c378m.jpg

b1db06e8244dcce2m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty masz ALU miskę czy ja źle oglądam te zdjęcia spineyes.gif

Jeżeli ALU to wtedy uszczelkę gumową masz, jeżeli z blachy to dziwne że nie widać uszczelki (korka) - albo ja ślepy jestem.

Wydaje mi się, że to jednak jest wina uszczelniacza (zimmeringu) na wale.

Ale czemu chcesz wymieniać sprzęgło, jężeli jest OK to nie wiem? Ja wymieniłbym tylko zimer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ty masz ALU miskę czy ja źle oglądam te zdjęcia

Dobrze widzisz. Miska jest aluminiowa. Były i taki i takie w Astrze F.

> Ale czemu chcesz wymieniać sprzęgło, jężeli jest OK to nie wiem? Ja wymieniłbym tylko zimer

Kupiłem uszczelniacz i łożysko wyciskowe sprzęgła bo lekko szumi w chłodne dni, więc przy okazji wyjętej skrzyni, wymieniłby i to.

Co do sprzęgła to dlatego zacząłem o nim myśleć, bo auto ma przejechane ok. 230kkm. Z tego co wiem to sprzęgło na 99% jest jeszcze oryginalne i uważam, że przy tym przebiegu jest już niewiele warte, choć mogę się mylić. Mając to auto, do sprzęgła nie zaglądałem jeszcze bo nie miałem potrzeby, a większość opinii znajomych oraz opinii w necie jest takich, że

przy okazji wymiany uszczelniacza, takiego przebiegu, wymieniają przy okazji całe sprzęgło.

Wiadomo, na pieniądzach nie śpię i chciałbym tego uniknąć.

Co do zachowania pedału sprzęgła to dodam tylko tyle, że sprzęgło "bierze" praktycznie od samej podłogi, a z tego co wiem im bardziej zużyte, tym bierze coraz wyżej.

Teoretycznie powinno brać mniej więcej w połowie puszczenia pedału sprzęgła. U mnie wystarczy, że pedał zwolnię o powiedzmy 5cm i auto zaczyna ruszać

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan sprzęgła zależy od stylu jazdy i środowiska w jakim się porusza. Wolniej będzie się zużywać jeżdżąc po wsi, a szybciej w mieście.

Gdybym miał trzymać auto jeszcze z 5 lat to sprzęgło bym wymienił, jeśli masz je mieć rok-dwa to nie ruszałbym sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stan sprzęgła zależy od stylu jazdy i środowiska w jakim się porusza. Wolniej będzie się zużywać

> jeżdżąc po wsi, a szybciej w mieście.

> Gdybym miał trzymać auto jeszcze z 5 lat to sprzęgło bym wymienił, jeśli masz je mieć rok-dwa to

> nie ruszałbym sprzęgła.

Racja. Osobiście też jestem tego zdania.

Auto zamierzam jeszcze kilka lat użytkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mialem to samo tylko że w AG ale silnik ten sam. Kilka razy wymieniana uszczelka miski i ciągle się lało. Dopiero pojechałem do takiego magika i okazało się że jest tam jakiś otwór montażowy, który jest wypełniony silikonem. Niestety z silikonu zrobiła się gąbka i przepuszczał olej. Teraz jest już od 3 lat sucho. Niestety do naprawy trzeba było wyciągać silnik frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak jak mówi lukifre - pokrywy skrajnych łożysk wału osadza się na silikon. Może cieknie właśnie z połączenia pokrywy łożyska z kadłubem. Niestety, żeby to stwierdzić trzeba wyjąć skrzynię i odpalić silnik bez niej, po uprzednim umyciu i wytarciu całego wycieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może być tak jak mówi lukifre - pokrywy skrajnych łożysk wału osadza się na silikon. Może cieknie

> właśnie z połączenia pokrywy łożyska z kadłubem. Niestety, żeby to stwierdzić trzeba wyjąć

> skrzynię i odpalić silnik bez niej, po uprzednim umyciu i wytarciu całego wycieku.

Auto jeszcze u mechanika stoi ale dziś z nim rozmawiałem i olej sączy się spod uszczelki miski olejowej.

Mówił, że wszystko dokładnie oczyścił, założył koło zamachowe, odpalił silnik bez skrzyni i znikąd olej nie leci, tylko właśnie z połączenia silnik->miska olejowa. Uszczelkę miski wrzuciłem do auta nową, więc ją wymieni i zobaczy się co będzie dalej.

Skrzynia została zdemontowana, sprzęgło nadawało się do wymiany więc zamontowany zostanie zestaw LUKa, łącznie z wymianą łożyska które kupiłem wcześniej.

Co do samej miski to powiedział, że po zdjęciu obejrzy ją dokładnie, może gdzieś jest pęknięcie/rysa na misce czy bloku. Ja zdejmowałem ją łącznie 2 razy i za każdym razem nic nie wzbudzało podejrzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też przy demontażu nie zauważyłem nic niepokojącego. A gdyby delikatnie ją splanować

Akurat w pobliżu nie ma tam kogoś kto by to splanował.

Zobaczę co z tego wyjdzie bo najważniejsze będzie wykluczone, sprzęgło nowe więc luz.

Jak będzie nadal leciało to podejrzewam, że poczekam do okazji gdzie będę miał wolne ze 2 dni to zdejmę miskę i sam dam do planowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Walnij na sam silikon.

To może być rozwiązanie. Akurat tego nie przerabiałem jeszcze u siebie ale czytałem, jak w bodajże jakimś passacie koleś miał problem i złożył na sam silikon i było ok.

Póki co zobaczyć muszę co będzie z roboty mechanika bo dziś mam odebrać auto smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto odebrane.

Miska na nowo uszczelniona czarnym silikonem + oczywiście nowa uszczelka. Uszczelniacz wału nie puszczał oleju ale że miałem nowy zakupiony to wymienił i uszczelniacz.

Poprzednia uszczelka, składana na masę uszczelniającą z ASO dawała się bardzo łatwo oddzielić od tej masy. Tak jakby ona w ogóle nie przyjmowała się na gumę, która miała kontakt z olejem.

Zobaczymy jak to teraz będzie bo mechanik mówił, że leciało ewidentnie spod uszczelki miski olejowej.

Sprzęgło było kiepskie. Stare wziąłem ze sobą żeby przy okazji pokazać jak wyglądało po przebiegu 230kkm.

. Wszystko jeszcze oryginalne było. Na każdej części wybite GM oraz nazwy producenta. Docisk był Valeo, tarcza LUK. Na łożysku oznaczeń już nie szukałem.

Docisk.

bd5bf5551c24bf58m.jpg

Tarcza.

e377630c95163a4dm.jpg

Łożysko tak samo już złom:

c5216de3ce99440fm.jpg

Wszystko razem:

a8fa81650c6c03dam.jpg

Po wymianie sprzęgła, pedał chodzi tak lekko jakby sprzęgło było hydrauliczne, daje się ruszać autem bez jakichkolwiek szarpnięć. Trzeba na nowo uczyć się jeździć tym autem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.