Clio 1992 - warto?? prosze o radę

[potej77]

Witam wszystkich.

Muszę mojej zonce kupic autko aby mogla dojezdzac do drugiej pracy. Niedrogie i tanie w utrzymaniu i aby w razie stłuczki naprawa nie byla zbyt droga. moja kuzynka ma Clio '92 , benzyna, ale nie wiem jaka poj. 1000 euro

CZY WARTO???

doradzcie jak to sie sprawuje? jak z silnikami? blacha? zawieszenie? pytam ponieważ nigdy nie miałem styczności z francuzami i pomyślałem ze najlepiej bedzie was zapytać. Prosze o szczere odpowiedzi.

Pozdrawiam

Piotr

[KrzYsieK_18]

Ja jestem posiadaczem clio z 92 roku o poj. 1200. Auto jak na swoje lata trzyma sie dobrze, blacha cała. Z silnikiem nie mialem zadnych problemow, dopiero teraz cos mi nawaliło(ale to jest do naprawy za pare groszy). W eksploatacji jest naprawde tani. Polecalbym go za taką kase. Pozdrawiam.

[potej77]

> Ja jestem posiadaczem clio z 92 roku o poj. 1200. Auto jak na swoje

> lata trzyma sie dobrze, blacha cała. Z silnikiem nie mialem

> zadnych problemow, dopiero teraz cos mi nawaliło(ale to jest do

dzięki

a ile ten Cliuś pali?

Aha auto jezdzi w niemczech ale jest zarejstrowany w polsce, chociaż nigdy tu nie było

ma przejechane ok 120 tysi, wiec mam nadzieje że żonka jeszcze tym pośmiga

czy to jest normalne że w tym aucie kilometromierz wysiada??

i jake te autka mają hamulce??

czy na waszym forum jest zawsze tak mało ludzi??

[el_diablo]

> CZY WARTO???

Mialem Clio 1.4 '90. Samochód fajny ale niestety mocno awaryjny.

[el_diablo]

> czy to jest normalne że w tym aucie kilometromierz wysiada??

U mnie wysiadl kilometromierz dzienny.

> i jake te autka mają hamulce??

Kiepskie. Pomagaja szersze opony.

[alastair]

> Kiepskie. Pomagaja szersze opony.

osmielam sie nie zgodzic. Sporo potrafi zalezec od wersji np. silnikowej. W clio2 tez wiekszosc uzytkownikow narzeka na hamulce. Tyle ze wiekszosc clio2 to 1.2 60KM. A te maja male tarcze z przodu 238mm lite. Ja mam autko z silnikiem 1.6 i tam calkiem seryjnie sa tarcze 259mm wentylowane . Te hamulce sa zyleta nawet na seryjnych (dosc waskich) oponach 165/65R14 i nawet jesli klockow juz z przodu prawie nie ma a tyl nie hamuje prawie wcale (tak mialem na poczatku, jak wszystko w koncu zrobilem to deba staje przy byle wdepnieciu ).

Dlatego jesli juz kupowac to bogatsza wersje, z lepszym wyposazeniem i silnikiem! Naprawde warto bo doklada sie do tego relatywnie niewiele a przyjemnosc z jazdy (szeroko rozumiana) wzrasta zauwazalnie.

[KrzYsieK_18]

> dzięki

> a ile ten Cliuś pali?

> Aha auto jezdzi w niemczech ale jest zarejstrowany w polsce, chociaż

> nigdy tu nie było

> ma przejechane ok 120 tysi, wiec mam nadzieje że żonka jeszcze tym

> pośmiga

> czy to jest normalne że w tym aucie kilometromierz wysiada??

> i jake te autka mają hamulce??

> czy na waszym forum jest zawsze tak mało ludzi??

Ile pali? hmm. Wiesz zalezy jak jezdzisz, przy spokojnej jezdzie do 90km/h jakies 5-5,5 l na 100km. Ja juz mam przejechane 194tys tak ze jeszcze Tobie napewno pochodzi. Z hamulcami nie mam problemu narazie(wymienilem klocki chyba 2 lata temu i jest oki)

[el_diablo]

> Dlatego jesli juz kupowac to bogatsza wersje, z lepszym wyposazeniem

> i silnikiem! Naprawde warto bo doklada sie do tego relatywnie

> niewiele a przyjemnosc z jazdy (szeroko rozumiana) wzrasta

> zauwazalnie.

Tak, tylko że wśród Clio 1 wersje mocniejsze niż 1.1, 1.2 i 1.4 to rzadkość.

[alastair]

> Tak, tylko że wśród Clio 1 wersje mocniejsze niż 1.1, 1.2 i 1.4 to

> rzadkość.

jednak jak sie dobrze poszuka to da sie znalezc, np. 1.8 16V (ew. 8V - tez da sie wytrzymac )

spokoj i cierpliwosc przy poszukiwaniu auta do kupienia to podstawa