Skocz do zawartości

Co to moze byc? Dlawienie jak jest wilgotno ?


gerffi

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc

W sobote to myslalem ze qrwicy dostane zrobilo sie wilgotno bo wszystko topnialo i znow w moim bravo zaczely sie problemy. Zaczyna sie dlawic tak jak by nie chodzil na wszystkich cylindrach. Poprostu dodaje gazu a on jak zlow ..... Ps dodam ze przewody, swiece sa nowe wiec to nie wina tego. Dzieje sie tak jak jest bardzo wilgotno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci odpowiem:

wyjmij fajki kabli - dmuchnij w nie powietrzem - wsadz je spowrotem.

Jak reka odjal.

Pomimo nowych (oryginalnych!) kabli juz 2x to przerabialem - m.in. dzisiaj.

Mgla, deszcz i jak dzien postoi to sie wilgoci nazbiera, zwlaszcza jak w nocy jest mroz i nie wszystko zdazy sie wysuszyc lub skapac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja Ci odpowiem:

> wyjmij fajki kabli - dmuchnij w nie powietrzem - wsadz je spowrotem.

> Jak reka odjal.

> Pomimo nowych (oryginalnych!) kabli juz 2x to przerabialem - m.in.

> dzisiaj.

> Mgla, deszcz i jak dzien postoi to sie wilgoci nazbiera, zwlaszcza

> jak w nocy jest mroz i nie wszystko zdazy sie wysuszyc lub

> skapac...

Tez wykluczam bo potrafi sie to dziac jak juz silnik jest nagrzany a nie zimny zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez wykluczam bo potrafi sie to dziac jak juz silnik jest nagrzany a

> nie zimny

Ktos pisal ostatnio, ze wydech mial dziurawy i woda sie wlewala, co dawalo bledy na sondzie lambda.

A jak na cieplym to moze byc i cewka, chociaz z problemem wilgoci, ktory opisujesz meczylem sie 2 lata do czasu zmiany kabli WN.

Moje tez maja moze z 6mies. ale pamietaj, ze jak woda zamarza, to zwieksza swoja objetosc, wiec moze sie wciskac wszedzie - nawet pod gume. Potem jak taje, guma moze byc twarda i dawac szpare a woda wedrowac gdzie chce. Przewaznie na cieplo idzie do gory, czyli akurat w fajki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe nie nowe, ja dopiero 3 komplet zostawilem.

Przewody jakies czeskie - niebieskie. Ponoc dobre.

Pierwszy komplet - w nocy widac bylo jak iskra na cewce lata jak opetana. Poznalem bo w dzien docisnalem przewody reka i jak mnie pierdolnelo smile.gif

Drugi komplet - wszystkie przewody wychodzily z "fajek" przy lekkim pociagnieciu

Jak juz wspominalem - soatal dopiero 3 komplecik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wystarczy użyć opcji "szukaj"

ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie

(wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ).

Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i gdzies zwierał gdy zamakał.

W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz druta to zrobisz to za koszt izolacji.

Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? )

na samym końcu kable WN i wtryskiwacze

( bo trochę daleko im do wilgoci )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a wystarczy użyć opcji "szukaj"

> ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie

> (wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ).

> Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie

> poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i

> gdzies zwierał gdy zamakał.

> W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz

> druta to zrobisz to za koszt izolacji.

> Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? )

> na samym końcu kable WN i wtryskiwacze

> ( bo trochę daleko im do wilgoci )

Dzieki zerkne moze i masz racje zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

to ze sa nowe to nie znaczy ze sa dobre !!!!! ja wlasnie wywalilem komplet nowych swiec NGK (spoczywaja w piwnicy) i zamienilem na takie sruttele z aso a jesli chodzi o przewody to nowki NGK za 150zl okazaly sie dokitu. dwa sie okazaly do dupy - teraz mam dwa nowe i dwa stare

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a wystarczy użyć opcji "szukaj"

> ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie

> (wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ).

> Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie

> poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i

> gdzies zwierał gdy zamakał.

> W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz

> druta to zrobisz to za koszt izolacji.

> Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? )

> na samym końcu kable WN i wtryskiwacze

> ( bo trochę daleko im do wilgoci )

Gdzie najlepiej zerknąć zeby namierzyć ten przewód od tego czujniczka Zabezpieczyłbym go tak profilaktycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nikt nie wie gdzie luknąć

zes Ty niecierpliwy

mi to zabazpieczał mechanior ( gdybym wiedział ze to taka pierdoła to zrobiłbym to sam ) i szczerze mówiąc całą sprawę widziałem tylko z daleka. Robił to gdzieś w okolicach baku pod podwoziem. Jak zejde do parteru to zaiste widać jakiś gruby zaklejony przewód pod samym bakiem ale podejrzewam ze kabel ( albo cała wiązka ) idzie wzdłuż całego podwozia ( bo w koncu czujnik obrotów jest przy kole zamachowym ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.