gerffi Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Czesc W sobote to myslalem ze qrwicy dostane zrobilo sie wilgotno bo wszystko topnialo i znow w moim bravo zaczely sie problemy. Zaczyna sie dlawic tak jak by nie chodzil na wszystkich cylindrach. Poprostu dodaje gazu a on jak zlow ..... Ps dodam ze przewody, swiece sa nowe wiec to nie wina tego. Dzieje sie tak jak jest bardzo wilgotno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcino20 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Mi krokowiec tez przymarzl i pozatym że wolne obroty świrowały to tez dziwnie jkoś chodził, zrobi sie cieplej i będzie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simon83 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Moze cewka zaplonowa jest nieszczelna i zachodzi wilgocia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravo110 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Mimo wszystko obstawialbym przewody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rew10 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Ja Ci odpowiem: wyjmij fajki kabli - dmuchnij w nie powietrzem - wsadz je spowrotem. Jak reka odjal. Pomimo nowych (oryginalnych!) kabli juz 2x to przerabialem - m.in. dzisiaj. Mgla, deszcz i jak dzien postoi to sie wilgoci nazbiera, zwlaszcza jak w nocy jest mroz i nie wszystko zdazy sie wysuszyc lub skapac... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerffi Napisano 20 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > Mi krokowiec tez przymarzl i pozatym że wolne obroty świrowały to tez > dziwnie jkoś chodził, zrobi sie cieplej i będzie ok O przymarzaniu tu nie ma mowy bo bylo cieplo i silnik nagrzany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerffi Napisano 20 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > Mimo wszystko obstawialbym przewody. Bede musial sprawdzic moze i masz racje tego nie zerklem ;-] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerffi Napisano 20 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > Mimo wszystko obstawialbym przewody. E tam bzdura nowe takie jak powinny byc wiec bez przesady.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerffi Napisano 20 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > Ja Ci odpowiem: > wyjmij fajki kabli - dmuchnij w nie powietrzem - wsadz je spowrotem. > Jak reka odjal. > Pomimo nowych (oryginalnych!) kabli juz 2x to przerabialem - m.in. > dzisiaj. > Mgla, deszcz i jak dzien postoi to sie wilgoci nazbiera, zwlaszcza > jak w nocy jest mroz i nie wszystko zdazy sie wysuszyc lub > skapac... Tez wykluczam bo potrafi sie to dziac jak juz silnik jest nagrzany a nie zimny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rew10 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > Tez wykluczam bo potrafi sie to dziac jak juz silnik jest nagrzany a > nie zimny Ktos pisal ostatnio, ze wydech mial dziurawy i woda sie wlewala, co dawalo bledy na sondzie lambda. A jak na cieplym to moze byc i cewka, chociaz z problemem wilgoci, ktory opisujesz meczylem sie 2 lata do czasu zmiany kabli WN. Moje tez maja moze z 6mies. ale pamietaj, ze jak woda zamarza, to zwieksza swoja objetosc, wiec moze sie wciskac wszedzie - nawet pod gume. Potem jak taje, guma moze byc twarda i dawac szpare a woda wedrowac gdzie chce. Przewaznie na cieplo idzie do gory, czyli akurat w fajki !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravo110 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Nowe nie nowe, ja dopiero 3 komplet zostawilem. Przewody jakies czeskie - niebieskie. Ponoc dobre. Pierwszy komplet - w nocy widac bylo jak iskra na cewce lata jak opetana. Poznalem bo w dzien docisnalem przewody reka i jak mnie pierdolnelo Drugi komplet - wszystkie przewody wychodzily z "fajek" przy lekkim pociagnieciu Jak juz wspominalem - soatal dopiero 3 komplecik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 21 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 a wystarczy użyć opcji "szukaj" ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie (wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ). Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i gdzies zwierał gdy zamakał. W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz druta to zrobisz to za koszt izolacji. Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? ) na samym końcu kable WN i wtryskiwacze ( bo trochę daleko im do wilgoci ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerffi Napisano 22 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 > a wystarczy użyć opcji "szukaj" > ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie > (wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ). > Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie > poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i > gdzies zwierał gdy zamakał. > W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz > druta to zrobisz to za koszt izolacji. > Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? ) > na samym końcu kable WN i wtryskiwacze > ( bo trochę daleko im do wilgoci ) Dzieki zerkne moze i masz racje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salel Napisano 29 Marca 2006 Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Jeżeli uporałeś się z tym problemem to daj znać co i jak bo mnie krew zalewa jak musze przejechać przez mokrą jezdnię, szczególnie jak teraz leje non stop. a mam dokładnie to samo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 29 Marca 2006 Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 a) uzupełnij profil b) zerknij co napisałem 2 posty wyżej a znajdziesz przyczyne dławienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 30 Marca 2006 Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 to ze sa nowe to nie znaczy ze sa dobre !!!!! ja wlasnie wywalilem komplet nowych swiec NGK (spoczywaja w piwnicy) i zamienilem na takie sruttele z aso a jesli chodzi o przewody to nowki NGK za 150zl okazaly sie dokitu. dwa sie okazaly do dupy - teraz mam dwa nowe i dwa stare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojocina Napisano 30 Marca 2006 Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 swięta prawda z przewodami jak z pudełkiem czekoladek "nigdy nie wiesz na cop trafisz" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryskin Napisano 30 Marca 2006 Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 > a wystarczy użyć opcji "szukaj" > ja biadoliłem ostatnio o tym samym problemie > (wątek - "WTRYSK-potrzebna szybka pomoc" - albo jakoś tak ). > Winny okazał się kabel czujnika obrotów który jest bezmyślnie > poprowadzony w podwoziu i niczym nie osłonięty. Przetarł sie i > gdzies zwierał gdy zamakał. > W ASO pociągną Cie za to ze 100 zł, jak masz podnosnik i znajdziesz > druta to zrobisz to za koszt izolacji. > Jesli to nie to, to obstawiam sonde lambda ( nieszczelny wydech? ) > na samym końcu kable WN i wtryskiwacze > ( bo trochę daleko im do wilgoci ) Gdzie najlepiej zerknąć zeby namierzyć ten przewód od tego czujniczka Zabezpieczyłbym go tak profilaktycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryskin Napisano 30 Marca 2006 Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 > Gdzie najlepiej zerknąć zeby namierzyć ten przewód od tego czujniczka > Zabezpieczyłbym go tak profilaktycznie Nikt nie wie gdzie luknąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 31 Marca 2006 Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 > Nikt nie wie gdzie luknąć zes Ty niecierpliwy mi to zabazpieczał mechanior ( gdybym wiedział ze to taka pierdoła to zrobiłbym to sam ) i szczerze mówiąc całą sprawę widziałem tylko z daleka. Robił to gdzieś w okolicach baku pod podwoziem. Jak zejde do parteru to zaiste widać jakiś gruby zaklejony przewód pod samym bakiem ale podejrzewam ze kabel ( albo cała wiązka ) idzie wzdłuż całego podwozia ( bo w koncu czujnik obrotów jest przy kole zamachowym ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.