Skocz do zawartości

Przecisk kretem pod jezdnia


heniek_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jest domek, po drugiej stronie ulicy jest dzialka (ten sam wlasciciel). Niestety na dzialce juz nie ma wody - wczesniej byla poprowadzona od dzialki ktora jest obok mojej. Niestety rury w ziemi byly niezabezpieczone otulina, kladzione ze 20 lat temu wiec zrobilo sie z nich sitko. Dzialka obok zmienila wlasciciela i przeksztalcila sie w stacje LPG/myjnie/skład węgla i niestety nie ma możliwości wymiany rur. Orientowalem sie w zarzadzajacym przedsiebiorstwie komunalnym ile by kosztowalo podlaczenie wody, jest to kwota ok 6 tysiecy zlotych. Na dzialce nie ma zadnych zabudowan, jest sam trawnik, pare owocow i kilka kwiatkow wiec cena troszke za duza aby 30 razy do roku spryskac szlaufem rosliny.

Mam do wyboru kilka opcji:

1. Biegac z konefka dom -> działka -> dom ->...

2. Podczas podlewania przeciągać wąż przez jezdnie - ale nie wiem czy to nie grozi w razie czego jakimis problemami ze strony prawa?

3. Zrobic przecisk kretem pod jezdnia.

Opcja 1 calkowicie odpada. Zastanawiam sie nad 2, chociaz mało wygodna, ale moze sa jakies weze ktore do takiego celu by sie nadawaly - widzialem te rozne plaskie ale nie wiem jak to dziala w praktyce. Mysle tez nad przewiert pod jezdnia, w nim poprowadzic rurke którą puszcze węża na działke. Wstepnie sie orientowalem i jedna firma mi odpisala ze taki przecisk by mnie kosztowal ok 1200zl juz lacznie rura oslonowa (szacowane na podstawie zdjecia z google street view) - jest to cena do przyjecia. Jezeli bym sie na takie cos zdecydowal to porzebuje jakies zezwolenia? (oraz jak ktos wie jakie sa ewentualnie wtedy koszta ich uzyskania)

Szerokosc asfaltu to 4-5 metrow + chodnik z jednej strony 50cm. Predkosc jadacych tam aut +/- 50km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Jest domek, po drugiej stronie ulicy jest dzialka (ten sam wlasciciel). Niestety na dzialce juz nie

> ma wody - wczesniej byla poprowadzona od dzialki ktora jest obok mojej. Niestety rury w ziemi

> byly niezabezpieczone otulina, kladzione ze 20 lat temu wiec zrobilo sie z nich sitko. Dzialka

> obok zmienila wlasciciela i przeksztalcila sie w stacje LPG/myjnie/skład węgla i niestety nie

> ma możliwości wymiany rur. Orientowalem sie w zarzadzajacym przedsiebiorstwie komunalnym ile

> by kosztowalo podlaczenie wody, jest to kwota ok 6 tysiecy zlotych. Na dzialce nie ma zadnych

> zabudowan, jest sam trawnik, pare owocow i kilka kwiatkow wiec cena troszke za duza aby 30

> razy do roku spryskac szlaufem rosliny.

> Mam do wyboru kilka opcji:

> 1. Biegac z konefka dom -2. Podczas podlewania przeciągać wąż przez jezdnie - ale nie wiem czy to

> nie grozi w razie czego jakimis problemami ze strony prawa?

> 3. Zrobic przecisk kretem pod jezdnia.

> Opcja 1 calkowicie odpada. Zastanawiam sie nad 2, chociaz mało wygodna, ale moze sa jakies weze

> ktore do takiego celu by sie nadawaly - widzialem te rozne plaskie ale nie wiem jak to dziala

> w praktyce. Mysle tez nad przewiert pod jezdnia, w nim poprowadzic rurke którą puszcze węża na

> działke. Wstepnie sie orientowalem i jedna firma mi odpisala ze taki przecisk by mnie

> kosztowal ok 1200zl juz lacznie rura oslonowa (szacowane na podstawie zdjecia z google street

> view) - jest to cena do przyjecia. Jezeli bym sie na takie cos zdecydowal to porzebuje jakies

> zezwolenia? (oraz jak ktos wie jakie sa ewentualnie wtedy koszta ich uzyskania)

> Szerokosc asfaltu to 4-5 metrow + chodnik z jednej strony 50cm. Predkosc jadacych tam aut +/-

> 50km/h

Potrzebujesz zgody zarządcy drogi w formie decyzji administracyjnej. Po otrzymaniu decyzji, uzgadniasz projekt budowlany. Potem płacisz opłatę roczną zarządcy drogi za swoją rurkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Jest domek, po drugiej stronie ulicy jest dzialka (ten sam wlasciciel). Niestety na dzialce juz nie

> ma wody - wczesniej byla poprowadzona od dzialki ktora jest obok mojej. Niestety rury w ziemi

> byly niezabezpieczone otulina, kladzione ze 20 lat temu wiec zrobilo sie z nich sitko. Dzialka

> obok zmienila wlasciciela i przeksztalcila sie w stacje LPG/myjnie/skład węgla i niestety nie

> ma możliwości wymiany rur. Orientowalem sie w zarzadzajacym przedsiebiorstwie komunalnym ile

> by kosztowalo podlaczenie wody, jest to kwota ok 6 tysiecy zlotych. Na dzialce nie ma zadnych

> zabudowan, jest sam trawnik, pare owocow i kilka kwiatkow wiec cena troszke za duza aby 30

> razy do roku spryskac szlaufem rosliny.

> Mam do wyboru kilka opcji:

> 1. Biegac z konefka dom -2. Podczas podlewania przeciągać wąż przez jezdnie - ale nie wiem czy to

> nie grozi w razie czego jakimis problemami ze strony prawa?

> 3. Zrobic przecisk kretem pod jezdnia.

> Opcja 1 calkowicie odpada. Zastanawiam sie nad 2, chociaz mało wygodna, ale moze sa jakies weze

> ktore do takiego celu by sie nadawaly - widzialem te rozne plaskie ale nie wiem jak to dziala

> w praktyce. Mysle tez nad przewiert pod jezdnia, w nim poprowadzic rurke którą puszcze węża na

> działke. Wstepnie sie orientowalem i jedna firma mi odpisala ze taki przecisk by mnie

> kosztowal ok 1200zl juz lacznie rura oslonowa (szacowane na podstawie zdjecia z google street

> view) - jest to cena do przyjecia. Jezeli bym sie na takie cos zdecydowal to porzebuje jakies

> zezwolenia? (oraz jak ktos wie jakie sa ewentualnie wtedy koszta ich uzyskania)

> Szerokosc asfaltu to 4-5 metrow + chodnik z jednej strony 50cm. Predkosc jadacych tam aut +/-

> 50km/h

A wiercenie studni/łapanie deszczówki nie będzie mimo wszystko tańsze i mniej absorbujące? Ewentualnie zakopanie sporej beczki (lub zostawienie na wierzchu) i okresowe napełnianie jej wodą wężem przez drogę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.