Skocz do zawartości

Zagadka dla ogarniętych tunerów.


Glaca

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę tu, bo tu zapewne jest najwięcej osób, które mogą pomóc.

Otóż.... od samego początku (po swapie na 2.0 8vt) mam taki oto babol:

Mniej/więcej przy 4300 obr nagle czasy wtrysków kosmicznie rosną (40, 100, 150ms) w zasadzie bez powodu.

Osprzęt jest na klapowym przepływomierzu, microplexie i kompie benzynowym bosch 0280000380

Zapłony nie wypadają, napięcie na przepływce nie głupieje, jest stałe powiedzmy od kiedy wejdzie pełne doładowanie czyli od 3krpm, problem nie ustaje po odpięciu podciśnienia z mapsensora w microplexie, nie ustaje po odpięciu TPS'a (tps jest klikany, 3-pozycyjny), nie ustaje po wymianie samego microplexa na inny, po wymianie modułu wzbogacenia.

Próbowałem podciągać sprężynę w przepływce, żeby się do końca nie otwierała - nice zmienia to problemu.

Próbowałem zmieniać doładowanie od 0.7 do 1.2 bara - nic to nie poprawia ani nie pogarsza.

Po przekroczeniu 5krpm nagle wszystko wraca do normy i dalej do 6.5 się normalnie kręci, czasy wrtysku wracają do normalności.

Może mnie ktoś nakierować? spineyes.gif

Wrzucam screena z kompa gazowego.

Nie zwracajcie uwagi na wskazanie sondy bo ten system nie ma sondy, ona jest tylko do mojego podglądu, komp jej nie widzi.

To było na benzynie ale na gazie dokładnie się to samo dzieje tylko, że wtedy komp gazowy odcina mi wtryski gazowe i zaczyna szarpać ale przyczyna jest ta sama - kosmiczne czasy benzynowe.

6qfr.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piszę tu, bo tu zapewne jest najwięcej osób, które mogą pomóc.

> Otóż.... od samego początku (po swapie na 2.0 8vt) mam taki oto babol:

> Mniej/więcej przy 4300 obr nagle czasy wtrysków kosmicznie rosną (40, 100, 150ms) w zasadzie bez

> powodu.

> Osprzęt jest na klapowym przepływomierzu, microplexie i kompie benzynowym bosch 0280000380

> Zapłony nie wypadają, napięcie na przepływce nie głupieje, jest stałe powiedzmy od kiedy wejdzie

> pełne doładowanie czyli od 3krpm, problem nie ustaje po odpięciu podciśnienia z mapsensora w

> microplexie, nie ustaje po odpięciu TPS'a (tps jest klikany, 3-pozycyjny), nie ustaje po

> wymianie samego microplexa na inny, po wymianie modułu wzbogacenia.

> Próbowałem podciągać sprężynę w przepływce, żeby się do końca nie otwierała - nice zmienia to

> problemu.

> Próbowałem zmieniać doładowanie od 0.7 do 1.2 bara - nic to nie poprawia ani nie pogarsza.

> Po przekroczeniu 5krpm nagle wszystko wraca do normy i dalej do 6.5 się normalnie kręci, czasy

> wrtysku wracają do normalności.

> Może mnie ktoś nakierować?

> Wrzucam screena z kompa gazowego.

> Nie zwracajcie uwagi na wskazanie sondy bo ten system nie ma sondy, ona jest tylko do mojego

> podglądu, komp jej nie widzi.

> To było na benzynie ale na gazie dokładnie się to samo dzieje tylko, że wtedy komp gazowy odcina mi

> wtryski gazowe i zaczyna szarpać ale przyczyna jest ta sama - kosmiczne czasy benzynowe.

Ale jak jesteś na benzynie to czuć, że jest tak przelany, czy nie?

Zacząłbym od tego, że ECU nie powinno być w stanie wygenerować takich czasów, ale to zależy od programu, jeżeli programista nie przewidział, że wtryskom może się skończyć wydajność (czas wtrysku nie mieści się w zadanym cyklu) to może być faktycznie tak, że go nie wyłączy wogóle przez parę obrotów.

Po drugie, jeszcze za czasów 8V pisałeś kiedyś, że masz podejrzane czasu z kompa IAW 18F w Diego. To też było nie możliwe, więc pytam, czy wina na pewno nie leży po stronie Diego i tam nie ma w programie babola, który zczytuje źle czasy (patrz też pytanie pierwsze).

Kolejna rzecz to jakieś wibracje i związane z tym zwarcia w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak jesteś na benzynie to czuć, że jest tak przelany, czy nie?

> Zacząłbym od tego, że ECU nie powinno być w stanie wygenerować takich czasów, ale to zależy od

> programu, jeżeli programista nie przewidział, że wtryskom może się skończyć wydajność (czas

> wtrysku nie mieści się w zadanym cyklu) to może być faktycznie tak, że go nie wyłączy wogóle

> przez parę obrotów.

> Po drugie, jeszcze za czasów 8V pisałeś kiedyś, że masz podejrzane czasu z kompa IAW 18F w Diego.

> To też było nie możliwe, więc pytam, czy wina na pewno nie leży po stronie Diego i tam nie ma

> w programie babola, który zczytuje źle czasy (patrz też pytanie pierwsze).

> Kolejna rzecz to jakieś wibracje i związane z tym zwarcia w instalacji.

Co do benzyny - nie czuć tego ale i tak wtedy wtryski leją na maxa i brakuje paliwa (patrz wykres sondy) więc po prostu są zaptęlone a i tak brakuje.

Tam ecu działa ciut inaczej niż "te nasze" - tam jest tylko obliczanie w locie dawki na podstawie obrotów i napiecia z przepływki. Jeśli któryś z tych sygnałów głupieje to czasy mogą zostać wyliczone właśnie idiotycznie bez sensu.

Nie pamiętam tego o złych czasach z IAW hmm.gif - raczej o złych kątach ale to było z wariatora staga niewiem.gif

Co do wibracji - sprawdzałem czujniki na wale (tam są dwa) i są bardzo sztywno, kable popeszlowane, poizolowane a gaz podłączony od nowa na innej wiązce niż była w poprzedniej budzie (w cromie) - a problem w cromie też występował i wyglądało to tak samo - szarpanie w okolicach 4.5krpm na gazie. W dodatku w tamtej budzie był inny komp gazowy (tzn. taki sam ale inny egzemplarz więc usterkę Diego wykluczam).

Ja obstawiam dwie opcje - albo sygnał obrotów dochodzący do ecu benzynowego w tym rpzedziale nagle na krótkie "chwile" zanika a komp to odbiera jako zmiana obrotów i oblicza tak duże czasy przez to

albo komp sam w sobie ma jakiegoś babola i ... źle oblicza niewiem.gifniewiem.gif

Żeby utrudnić dodam, że jak nie wciskam gazu do podłogi to tego problemu nie ma icon_rolleyes.gif ale... niezależnie od tego czy tps, wężyk do mapa - są podpięte icon_rolleyes.gif

To mi nasuwa następną konkluzję - że problem występuje w zakresie obr. od 4.3 do 5 tys ALE - jeśli jednocześnie czasy są dłuższe niż..... (pewnie coś koło 8ms) - tak to wydedukowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak miałem 1,6 8vt to bywały niekiedy podobne akcje typu odcięcie przy 5tyś obr (niższe obroty im wyższy bieg) na kompie od 1,6t , na kompie od 2,0t nie było tego ,ale tam też boost cut-u nie było. Podobne dziwne skoki widziałem też w logach u kolegi raka (na ms-ie śmiga 8vt).

PS: jak coś mam może na zbyciu komp do 1,6 8vt oraz 2,0 8vt z elektroepromem z jakimś nieori programem bo się kiedyś bawiłem i testowałem różności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja pamiętam jak miałem 1,6 8vt to bywały niekiedy podobne akcje typu odcięcie przy 5tyś obr (niższe

> obroty im wyższy bieg) na kompie od 1,6t , na kompie od 2,0t nie było tego ,ale tam też boost

> cut-u nie było. Podobne dziwne skoki widziałem też w logach u kolegi raka (na ms-ie śmiga

> 8vt).

> PS: jak coś mam może na zbyciu komp do 1,6 8vt oraz 2,0 8vt z elektroepromem z jakimś nieori

> programem bo się kiedyś bawiłem i testowałem różności.

Poszukaj tego do 2.0 i daj znać co to dokładnie jest i jaki numerek ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozwiązałem problem.

Przyczyna była w zasadzie banalna - nie była to żadna usterka.

Najzwyczajniej w świecie zapętlały mi się wtryski benzynowe.

Zwiększony przepływ powodował, że przepływka otwierała się na maxa już przy 3 tys obr. i tak stała do końca. Przy około 4.5 tys obr. czasy benzynowe przekraczały czas jednego obrotu wału i wtryski się zapętlały. Na benzynie nie było tego czuć bo po prostu lało się ciurkiem (a i tak było za mało bo benzyna już nie wyrabia przy tym doładowaniu) za to gaz wykrywał zapętlenie i reagował odcięciem wtrysku i stąd szarpanie.

Jak sobie poradziłem?

Wlutowałem w przewód sygnału z przepływki do kompa potencjometr ze starego wzmacniacza unitra (45kOhm) i go lekko "przykręciłem".

Niedobory skorygowałem gazem i już benzyna mi się nie zapętla i wszystko jest malinowo.

Mogę butować do podłogi bez szarpania.

System pokonany cool.gif

Teraz muszę kupić sobie jakiś porządny worek na kawałki skrzyni i przegubów, które niechybnie w najbliższym czasie umrą bo już wydają z siebie niesamowite dźwięki hehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.