_luk_ Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 jaka moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy ? olej do smarowania jest, z pily czasem az kapie a mimo amatorskiego ciecia (co jakis czas jakies galezie sporadycznie pnie) poprzedni lancuch skracalem 4 razy i stwierdzilem ze to nie ma dluzej sensu - myslalem ze fabryczny jest z plasteliny i tak poprostu ma teraz kupilem nowy, swietnie tnie ale już widzę że zaczyna sie robic to samo. wymieniac prowadnice ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marko33 Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 > jaka moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy ? > olej do smarowania jest, z pily czasem az kapie > a mimo amatorskiego ciecia (co jakis czas jakies galezie sporadycznie pnie) poprzedni lancuch > skracalem 4 razy i stwierdzilem ze to nie ma dluzej sensu - myslalem ze fabryczny jest z > plasteliny i tak poprostu ma > teraz kupilem nowy, swietnie tnie ale już widzę że zaczyna sie robic to samo. > wymieniac prowadnice ?? Też tak mam ( też pilarka NAC ) noszę ze sobą kluczyk i naciągam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpenio Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Kolego temat wyciągania się łańcucha i konieczności skracania ogniwek bo naciągacz się już skończył dotyczy i pilarek po 4000 PLN. Sąsiad - zawodowy pilarz - używa w tym sezonie tylko łańcuchów oregona bo są w miarę. Ale rok temu brał tylko stihle bo oregon się makabrycznie wyciągał i wystarczył tylko tydzień trzebieży przy sosnach tartaczkach i nie było już jak naciągać. Z tego co mi mówił to jest falami, są partie co się wyciągają. co częściej pękają... Niestety nawet firmowe rzeczy teraz to już badziewie. Dla przykładu oryginalny nóż do kosiarki Hondy jeszcze parę lat temu "odbijał" przy ostrzeniu na kamieniu. A teraz to muszę uważać, aby nie "przypalić" a co gorsza abym miał jeszcze co ostrzyc następnym razem... Kolego prowadnicę obracaj sobie na pilarce wtedy dłużej posłuży, zwłaszcza jeżeli używasz piły w jednostajnej pozycji, czyli np. tniesz drewno na opał na koziołku. Prowadnice wymienisz wówczas, gdy kilkukrotnie ściągniesz płaskim pilnikiem tzw. drut powstający na skutek ścierania się prowadnicy i zrobisz taki test. Jest kilka szkół ja znam taką: Bierzesz zwykła linijkę i opierasz jeden koniec o spód prowadnicy a drugi koniec prztykasz do łańcucha. Jeżeli pomiędzy łańcuchem a linijka będzie tylko mała szparka to dobrze, a jeżeli przytkniecie linijki spowoduje odgięcie łańcucha i przylgnięcie linijki do prowadnicy to do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterus_123 Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Nic więcej nie trzeba dodawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.