Skocz do zawartości

[AF C14NZ] Walka z hamulcami, czy to pompa mówi papa?


marcin1984

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak w temacie walcze z hamulcami w mojej Asi ok 3 lata temu wymienione bębny + szczęki oraz cylinderki, odpowietrzony układ zalany płynem TRW, dzisiaj auto hamuje nieudolnie tzn cos hamuje ale nie ma tego hebla co wczesniej. Opiszę w kilku puntach mojen spostrzeżenia może ktoś coś pomoże i doradzi z zacnych forumowiczów zlosnik.gif

1. Zaciski sprawdzone, porządnie przesmarowane, klocki przetarte papierem 100, prowadnice są ok, tarcze nie bija podczas hamowania i nie sciagaja.

2. Bebny nowe jak rowniez szczeki i te wszystkie sprezynki itp, cylinderki nowe, samoregulatory oczyszczone i przesmarowane.

3. Wycieków płynu brak, płynu nie ubywa w zbiorniczku, płyn jasny .

4.Po "napompowaniu" hamulca na wylaczonym silniku i ponownym odpaleniu pedał pozostaje dalej twardy.

5.Mam wrazenie ze hamulce łapią w jednej pozycji, czyli przy końcu, wyczuwalny jest opór i wtedy auto hamuje, wczesniej był wyczuwalny skok pracy hamulca teraz nie.

6. Nie dochodzi do zblokowania kół po mocnym naciśnieciu pedału, (auto bez systemu ABS) tylko na "mokrym" ale to chyba normalne

7. Ręczny sprawny nie łapie na samej górze,

8. Pompa hamulcowa sucha nie ma żadnego wycieku, serwo nie skorodowane, nie wiem czy ten z

aworek co idzie z kolektora dolotowe

go ma jakies znaczenie (nr1 zalacznik) oraz ta gumka co jest miedzy przewodem a serwem (nr2 zalacznik).

Teraz moje pytanie czy jest mozliwosc sprawdzenia jakos tego ukladu bez kolejnego demontazu? czy po ok 3 latach płyn hamulcowy TRW wymagał wymiany? Czy zacząć od płynu i wtedy szukać dalej? Ew podjechać na SKP i sprobowac shamować auto i poprosic o wydruk?

Bo jak mniemam serwo wspomaga prace pedału hamulca natomiast pompa odpowiedzialna jest za wytworzenie cisnienia roboczego potrzebnego do hamowania?

Za wszelkie rady i sugeste bardzo dziekuje 20.GIF

Problem z fotka daje tu link: KLIKNIJ TUTAJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4.Po "napompowaniu" hamulca na wylaczonym silniku i ponownym odpaleniu pedał pozostaje dalej

> twardy.

Rozumiem, że pedał nie idzie lekko w dół, kiedy jest naciśnięty i uruchamiasz silnik? Jeśli nie idzie, to problem leży w serwie/ zaworku zwrotnym.

> 6. Nie dochodzi do zblokowania kół po mocnym naciśnieciu pedału, (auto bez systemu ABS) tylko na

> "mokrym" ale to chyba normalne

Nie. Sprawny układ hamulcowy odpowiednio uruchomiony, czyli kopnięcie w pedała grinser006.gif zablokuje bez wysiłku przednie koła.

Jeśli tego nie robi, to albo słabo kopiesz grinser006.gif albo jest brak wspomagania, albo pompa nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia.

> Bo jak mniemam serwo wspomaga prace pedału hamulca natomiast pompa odpowiedzialna jest za

> wytworzenie cisnienia roboczego potrzebnego do hamowania?

Dokładnie tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że pedał nie idzie lekko w dół, kiedy jest naciśnięty i uruchamiasz silnik? Jeśli nie

> idzie, to problem leży w serwie/ zaworku zwrotnym.

Idzie po pewnym czasie ale z wielkim oporem, potem hamulce działają tylko przy końcu i trzeba mocno nacisnąć.

> Nie. Sprawny układ hamulcowy odpowiednio uruchomiony, czyli kopnięcie w pedała zablokuje bez

> wysiłku przednie koła.

> Jeśli tego nie robi, to albo słabo kopiesz albo jest brak wspomagania, albo pompa nie wytwarza

> odpowiedniego ciśnienia.

Czyly najlepsze rozwiązanie to pompa + serwo, nowy płyn + odpowietrzenie oczywiście i wtedy ją shamować na SKP i porównać wyniki tak?

> Dokładnie tak jest.

Ja po technikum handlowym ale na mój chłopski rozum tak to rozkminiłem.

Zeby nie zakładać nowego postu: ten zaworek zapewne reguluje cisnienie w serwie, czyli jesli bedzie uszkodzony to może wpłynać znacząco na hamulce, może lepiej zacząć od dignostyki tego zaworu i spróbować wmienić go, zastanawiam się jaki jest jego koszt, sprawdzając teraz auto widzę że ten przewód co wchodzi do serwa z kolektora jest luźny czy u Was tez tak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.