Skocz do zawartości

Śruby zabezpieczające na koła - czy warto ?


prmax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Czy warto zawracać sobie głowę śrubami zabezpieczającymi koła przed kradzieżą ?

Czy jest prawdą, że dany producent gwarantuje powtórzenie się wzoru klucza i śruby co 200 komplet ?

Z góry dzięki za odpowiedzi...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

> Czy warto zawracać sobie głowę śrubami zabezpieczającymi koła przed

> kradzieżą ?

> Czy jest prawdą, że dany producent gwarantuje powtórzenie się wzoru

> klucza i śruby co 200 komplet ?

> Z góry dzięki za odpowiedzi...

> Pozdrawiam

Jesli trzymasz samochód na niestrzezonym parkingu pewnie że tak. W dodatku jesli felgi są atrakcyjne. Sruby w jakimś stopniu utrudnią próbę ewentualnej kradzieży, wiadomo 100% zabezpieczenia nie ma. W kazdym razie nie będziesz miał do siebie pretensji, ze czegoś nie zrobiłeś a mogłeś. Co do powtórzenia wzoru jest wielu producentów jedni lepsi inni gorsi...

Ze śrubami zabezpieczajacymi jest pewna niedogodność ... musisz zawsze klucz mieć przy sobie (albo ukryty w samochodzie) bo co jesli na trasie złapiesz gumę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

> Czy warto zawracać sobie głowę śrubami zabezpieczającymi koła przed

> kradzieżą ?

> Czy jest prawdą, że dany producent gwarantuje powtórzenie się wzoru

> klucza i śruby co 200 komplet ?

> Z góry dzięki za odpowiedzi...

> Pozdrawiam

Teoretycznie się zgadza, McGard ma powtarzalność 200. Na pewno śpi się spokojniej w nocy. Nie wiem, czy ktos tu miał przypadek, że mu odkręcili felgi ze śrubami security? Jak masz felgi warte więcej niz samochód to ukradną ci razem z samochodem smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto,

Wprawdzie jak ktos się uprze to i tak sobie poradzi, ale po co ułatwiać życie złodziejowi. Jak będzie miał do wyboru auto zabezpieczone i niezabezpieczone to pewnie pójdzie na łatwiznę i wybierze bez śrub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

> Czy warto zawracać sobie głowę śrubami zabezpieczającymi koła przed

> kradzieżą ?

na pewno warto - kazde dodtakowe zabezpieczenie przed kradzieza zniechęci przynajmniej amatorów bo jak bedzie konkretne zlecenie to zawijaja cale auto.

tyle ze trzeba uwazac przy ich dokręcaniu nie za mocno ja mialem dwa razy na jesieni przy zmianie na zimowki problemy z odkreceniem bo w serwisie na wiosnę dokrecili wszystkie sruby wiertarka tak samo mocno caly sezon jezdzi sie bez miany opon a na jesien sruby sa jeszcze bardziej dokręcone zapieczone i nakładka często nie jest w stanie sobie poradzić ze sruba ( ja mialem aez-y) co ostatecznie skończyło sie u mnie zerwaniem gwintu na nakładce i wykręcanie śrub za pomoca palnika (dospawanie klucza) za pierwszym razem poszło w godzinę za drugim już w 10 minut bo chłopaki ieli praktykę.

W nastepnym samochodzie tez zainwestuje w takie sruby ale bede je osobiscie dokrecal i raz na jakiś czas sprawdzał jak sie maja . no i wazne - dobrac taki wzór sruby i nakładki zeby ograniczyc do minimum mozliwosc ew uszkodzenia nakładki. owszem mozna zamówić wtórnik u producenta ale to rwa trzeba miec kod sruby itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

waytogo.gif kazde utrudnienie ,zabezpieczenie,przeszkoda dla zlodzieja jest warta zastosowania !!! im wiecej takich roznych zabezpieczen tym lepiej !! waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi...

A czy np. nie warto kupic 2 kompletów śrub od 2 róznych producentów. Wtedy jest większa pewność, że złodziej będzie miał większy problem z odkręceniem kół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś z kumplem rozmawialiśmy o kupieniu do samochodów 4 kpl patentów - jak Boga kocham smile.gif po piwku byliśmy stad takie pomysły - czyli na kole 4 rózne śruby...

ale...

podobno ubezpieczyciele moga mieć jakieś ALE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za szybkie odpowiedzi...

> A czy np. nie warto kupic 2 kompletów śrub od 2 róznych producentów.

> Wtedy jest większa pewność, że złodziej będzie miał większy

> problem z odkręceniem kół...

Jak przyjdą po koła a okarze sie , że czeka na nich taki "zonk" to Ci zniszczą autko- porysują, szybę wybiją i tyle. Albo zalawetują całość. Sorki to ze złota masz te felgi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za szybkie odpowiedzi...

> A czy np. nie warto kupic 2 kompletów śrub od 2 róznych producentów.

> Wtedy jest większa pewność, że złodziej będzie miał większy

> problem z odkręceniem kół...

Mysle, ze warto mieć dwa komplety. Słyszałem, że jedna srube potrafia wyłamać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uważam że warto...

> każda nietypowość zniechęca do kradzieży...

> a zeby śruby się nie zapiekały, polecam przy zmianie felg, czy opon,

> nasmarowanie gwintu np pastą grafitową - pomaga

grafit szkodzi a nie pomaga ... do śrub sie stosuje smar miedziany do wysokich temperatur ... ten sam co do sanek w zaciskach hamulcowych i pod tarcze ... każdy inny sie wytapia i czasem może sie zapiec jeszcze gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak przyjdą po koła a okarze sie , że czeka na nich taki "zonk" to

> Ci zniszczą autko- porysują, szybę wybiją i tyle. Albo

> zalawetują całość. Sorki to ze złota masz te felgi?

nie no bez przesady... idąc twoim tokiem rozumowania, powinno się zostawiac otwarte drzwi i kluczyki w stacyjce, a felgi już odkręcone i przewiązane kokardkami w serduszka, bo nóż-widelec się złodziej wkurzy ze mu nie ułatwiłeś kradzieży zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnei ze warto ja tak mam i raczej spie spokojnie bo ciezko jest

> dopasowac dwa klucze

> jeden kolplet mam przywiezony z niemiec i jest ciezko o dopasowanie

> takiego klucza co goracao polecam

No wg. mnie to złodziej nie bawi się w dopasowywanie klucza. Radzi sobie na pewno inaczej. Np. klucz-żabka do skręcania rur o ramieniu kilkadziesiąt centymetrów. Wystarczy, że wystaje trochę łebek śruby.

A przy okazji dopasowywania kluczy - mam wpamięci fakny reprotaż z TV o złodzieju. Obraz zmontowany, po ok. 5 sekund wypowiada (i pokazuje jak robi) włamywacz i monter super hiper antywłamaniowych drziw z takim sammy zamkiem.

Monter:. Panie to nie da rady nic z tym zrobić to są takie to a takie drzwi

Złodziej: szykuje swoje narzędzia

Monter: te drzwi są tak mocne, że czołgiem ich nie wyważy się

Złodziej: Zaczyna majstrować przy zamku

Monter: Panie ten zamek ma ponad 4 miliardy kombinacji, najnowsze patenty - nie ma możłiwości dopasowania klucza czy otwarcie wytrychem

Złodziej: rozwiercił zamek, coś tam pogmerał i w niecałą minutę (leciał stoper) te super hiper drzwi wraz z zamkiem stały otworem.

Moja teściowa ma sklep. W drzwiach 5 (sic!) zamków róznych rodzai, żeby złodziejowi utrudnić. Pytam sie jej po co jak z drugiej strony dwa lichutkie zawiasy. Ale złodzieje poszli inną drogą - przebili się przez sufir i wynieśli cały towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.