Skocz do zawartości

Golf gaśnie na zakrętach


_krzyzak_

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, możecie mi pomóc wyjaśnić to dziwne zjawisko? Jak skręcam nieco dynamiczniej w prawo, samochód jakby coś odcinał (paliwo, prąd icon_rolleyes.gif), kiedy jadę wolniutko, zjawisko nie występuje. Oczywiście żeby było śmieszniej, dzieje się to na benzynie i gazie i TYLKO w prawo spineyes.gif Zaraz podjadę do garażu oglądać to cudo, ale już widzę, że zakup za 1,5 tys to jednak było ryzyko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się z takim przypadkiem w starym samochodzie. Na zakrętach silnik wychylał się na poduszkach i przetarta izolacja wiązki elektrycznej od sterownika silnika zwierała do nadwozia (do masy).

Dopiero drugi z kolei serwis znalazł przyczynę, po prostu trzeba było częściowo zdemontować i dokładnie oglądać wiązki elektryczne w komorze silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spotkałem się z takim przypadkiem w starym samochodzie. Na zakrętach silnik wychylał się na

> poduszkach i przetarta izolacja wiązki elektrycznej od sterownika silnika zwierała do nadwozia

> (do masy).

> Dopiero drugi z kolei serwis znalazł przyczynę, po prostu trzeba było częściowo zdemontować i

> dokładnie oglądać wiązki elektryczne w komorze silnika.

No właśnie tak to wygląda, ze albo czegoś dostaje za mało, albo za dużo w tym jednym momencie smile.gif Obejrzę jeszcze wężyki itp, może jakieś podciśnienie gdzieś lewe powietrze łapie icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> Hej, możecie mi pomóc wyjaśnić to dziwne zjawisko? Jak skręcam nieco dynamiczniej w prawo, samochód

> jakby coś odcinał (paliwo, prąd ), kiedy jadę wolniutko, zjawisko nie występuje. Oczywiście

> żeby było śmieszniej, dzieje się to na benzynie i gazie i TYLKO w prawo Zaraz podjadę do

> garażu oglądać to cudo, ale już widzę, że zakup za 1,5 tys to jednak było ryzyko

Kiedyś, jak miałem praktykę w serwisie Polonez/Daewoo, trafił się poldek, który gasł na zakręcie. Okazało się, że bak był uszkodzony i brakowało jakiejś przegrody, która miała być wspawana do baku. Jak było pełno, to było ok, jak było mało paliwa, to gasło. Ale to na gazie szło by ok smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś, jak miałem praktykę w serwisie Polonez/Daewoo, trafił się poldek, który gasł na zakręcie.

> Okazało się, że bak był uszkodzony i brakowało jakiejś przegrody, która miała być wspawana do

> baku. Jak było pełno, to było ok, jak było mało paliwa, to gasło. Ale to na gazie szło by ok

NO też właśnie, sprawa jest na dwóch paliwach. Ale teraz i tak mam gorszy problem - bydlak zaczął ciągnąć oba paliwa, a na samej benzynie gaśnie hehe.gif Ale na samym gazie, po odcięciu wtryskiwacza noPb chodzi jak ta lala spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej, możecie mi pomóc wyjaśnić to dziwne zjawisko? Jak skręcam nieco dynamiczniej w prawo, samochód

> jakby coś odcinał (paliwo, prąd ), kiedy jadę wolniutko, zjawisko nie występuje. Oczywiście

> żeby było śmieszniej, dzieje się to na benzynie i gazie i TYLKO w prawo Zaraz podjadę do

> garażu oglądać to cudo, ale już widzę, że zakup za 1,5 tys to jednak było ryzyko

Słyszałem, że kiedyś niektóre Lanosy potrafiły gasnąć w czasie skrętu, i jak sobie dobrze przypominam, to mogło to mieć związek z zużytymi membranami w parowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałem, że kiedyś niektóre Lanosy potrafiły gasnąć w czasie skrętu, i jak sobie dobrze

> przypominam, to mogło to mieć związek z zużytymi membranami w parowniku.

Też tak kombinowałem, ale jest roczny Tomasetto niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.