Skocz do zawartości

citroen C5 brak mocy


wonka0

Rekomendowane odpowiedzi

Przy zimnym silniku, auto nie ma mocy :/

Cisnę na gaz a on się dusi. Problem jest przez 4-5 minut jazdy. Np ma ataki duszności rano,a po południu już jest ok i jedzie normalnie .

Temperatura nie ma nic do rzeczy,bo i na mrozie i na lekkim plusie się krztusi. Po podłączeniu auta pod kompa i pokasowaniu błędów jakie powyskakiwały,było z tydzień dobrze. A dziś znów się dusił.

Mechanik powiedział, że do wymiany są świece - 3 z 4 ooniee.gif

Czy to możliwe żeby takie objawy dawały świece?

silnik 2.0 hdi 136km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie bledy w kompie ?

P1644 P1614 P1351 P2520 P0087 P2031 P2199

To ponoć błędy po wymianie akumulatora na nowy.

> Swiece bym odrzucil, poza tym z tego co wiem, to przy tym motorze powinien pokazac ktore sa

> uszkodzone.

Mąż też tak mówił,że powinno pokazać co jest ze świecami. Chcemy jeszcze do innego mechanika oddać auto i zobaczymy czy powie to samo. Bo mam wrażenie że tamten mechanik chce nas naciągnąć na 800zł....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie bledy w kompie ?

> Swiece bym odrzucil, poza tym z tego co wiem, to przy tym motorze powinien pokazac ktore sa

> uszkodzone.

No niestety, komp nie jest taki mądry i poda jedynie że sterowanie świec jest wyłączone. Ale łatwo sprawdzić która to bo z przekaźnika idą oddzielne przewody do każdej. Niemniej w tym motorze, jak już się ktoś zdecyduje na ich wymianę, to się robi komplet, ta sama robota czy 1 czy 4. Tyle że raz robiona.

Ja bym się przejrzał przepływomierzowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy zimnym silniku, auto nie ma mocy :/

> Cisnę na gaz a on się dusi. Problem jest przez 4-5 minut jazdy. Np ma ataki duszności rano,a po

> południu już jest ok i jedzie normalnie .

> Temperatura nie ma nic do rzeczy,bo i na mrozie i na lekkim plusie się krztusi. Po podłączeniu auta

> pod kompa i pokasowaniu błędów jakie powyskakiwały,było z tydzień dobrze. A dziś znów się

> dusił.

> Mechanik powiedział, że do wymiany są świece - 3 z 4

> Czy to możliwe żeby takie objawy dawały świece?

> silnik 2.0 hdi 136km

Swiece odpowiedzialne są tylko za odpalanie w niskiej temperaturze. Czyli kilka sekund po odpaleniu moze kulec ale nie 4 do 5 minut.

Wiec ja tez swiece bym odrzucil chociaz jak sa walniete to wymienic trzeba.

Niestety ich wymiana raczej nie powinna nic zmienic w Twoim problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w tej chwili nic nie ma w kompie ? sprawdzic koniecznie.

Poszukalbym na miejscu dobrego elektronika od Francowatych, napewno ktos taki jest i tam sie udal w pierwszej kolejnosci smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy zimnym silniku, auto nie ma mocy :/

Zasugeruję koło pasowe.

W moim przy padniętym kole auto nie chciało z rana po uruchomieniu w ogóle wkręcać się na obroty. Teraz silnik pracuje cichutko i chętnie od samego przekręcenia kluczyka przyspiesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swiece odpowiedzialne są tylko za odpalanie w niskiej temperaturze. Czyli kilka sekund po odpaleniu moze kulec ale nie 4 do 5 minut.

Odnośnie świec w HDi mylisz się kolego i to bardzo, poczytaj trochę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odnośnie świec w HDi mylisz się kolego i to bardzo, poczytaj trochę ...

Miałem 307 2.0HDi 136KM i padniete swiece.

Po odpaleniu puszczal pieknego baka potelepalo nim kilka sekund i jezdzil jak dziki. W zyciu nie czulem spadku mocy przez pierwsze 5 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a w tej chwili nic nie ma w kompie ? sprawdzic koniecznie.

> Poszukalbym na miejscu dobrego elektronika od Francowatych, napewno ktos taki jest i tam sie udal w

> pierwszej kolejnosci

szukamy kogoś. Do kogo nie pojedziemy to,zasłaniają się że nie mają lexi i nic nam nie sprawdzą.

Ci którzy mieli lexię,to wcześniej nas nieco oszukiwali :/ U mnie jest ponoć dobry specjalista od cytryn,ale kiedyś mój tato oddał mu auto i ponaprawiał mu rzeczy których miał nie ruszać,więc nawet się nie wybieram do niego.

Przekażę mężowi Wasze pomysły. Bardzo dziękuję love_4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasugeruję koło pasowe.

> W moim przy padniętym kole auto nie chciało z rana po uruchomieniu w ogóle wkręcać się na obroty.

> Teraz silnik pracuje cichutko i chętnie od samego przekręcenia kluczyka przyspiesza.

a jak później np popołudniu nim jechałeś to nie było problemu? Bo u nam jest problem właśnie rano,a później w ciągu dnia już nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak później np popołudniu nim jechałeś to nie było problemu? Bo u nam jest problem właśnie rano,a

> później w ciągu dnia już nie

tylko z rana po uruchomieniu, później było ok. uszkodzone koło hałasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem 307 2.0HDi 136KM i padniete swiece.

> Po odpaleniu puszczal pieknego baka potelepalo nim kilka sekund i jezdzil jak dziki. W zyciu nie

> czulem spadku mocy przez pierwsze 5 minut.

W silniku HDi świece NIE są tylko odpowiedzialne za odpalenie na zimno!

Silnik używa świec nawet w jeździe autostradowej, wszystko jest zależne od aktualnych parametrów spalania.

A co do odpalania HDi 136/138 (RHR) BEZ świec to w większości jest nawet nieodczuwalny brak grzania wstępnego nawet do -10C. W poprzedniej generacji (2.0HDi 109KM) auto odpalało mi na 1 świecy przy -26C. I wówczas faktycznie było odczuwalne telepanie przez pierwsze kilkadziesiąt sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W silniku HDi świece NIE są tylko odpowiedzialne za odpalenie na zimno!

> Silnik używa świec nawet w jeździe autostradowej, wszystko jest zależne od aktualnych parametrów

> spalania.

> A co do odpalania HDi 136/138 (RHR) BEZ świec to w większości jest nawet nieodczuwalny brak grzania

> wstępnego nawet do -10C. W poprzedniej generacji (2.0HDi 109KM) auto odpalało mi na 1 świecy

> przy -26C. I wówczas faktycznie było odczuwalne telepanie przez pierwsze kilkadziesiąt sekund.

Ja odpalalem auto na jednej swiecy przy -28 silnik to chcial spod maski wyskoczyć ale odpalil i jechalem bez odczuwalnej straty mocy.

A co robia swiece zarowe po odpaleniu w hdi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co robia swiece zarowe po odpaleniu w hdi?

Podgrzewają mieszankę do temperatury oczekiwanej przez ECU wtrysku.

Biorą czynny udział w spalaniu mieszanki paliwo/powietrze, dlatego też silniki HDi są tak oszczędnymi pod względem spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To może czas je wymienić dowiemy się czy pomogło

nie pomoże smile.gif

sprawny silnik HDi wprawdzie wykorzystuje świece w całym procesie spalania, niemniej ich brak nie powoduje takich objawów smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To może czas je wymienić dowiemy się czy pomogło

świece wymienione.

mąż mówił,że mechanik jeszcze przeczyścił przy okazji zawór EGR

Nie ma póki co problemu. Mąż mówi że ma wrażenie że samochód zyskał na mocy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> świece wymienione.

> mąż mówił,że mechanik jeszcze przeczyścił przy okazji zawór EGR

> Nie ma póki co problemu. Mąż mówi że ma wrażenie że samochód zyskał na mocy

No jeśli nie wyczyścili EGR smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.