Skocz do zawartości

W temacie mycia domow - dach


Pawel Sz.

Rekomendowane odpowiedzi

> Dachowka betonowa Euronit - ma 4 lata i juz widac nieco zieleni na niej, ma sens jakis srodek

> aplikowany powiedzmy karcherem i potem splukanie tego, czy raczej profesjonalne czyszczenie

> plus impregnacja? A moze na razie w ogole nie ruszac?

To co wrzuciłem w sąsiednim wątku niby też do dachów. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dachowka betonowa Euronit - ma 4 lata i juz widac nieco zieleni na niej, ma sens jakis srodek

> aplikowany powiedzmy karcherem i potem splukanie tego, czy raczej profesjonalne czyszczenie

> plus impregnacja? A moze na razie w ogole nie ruszac?

z ciekawosci - masz mozliwosc wyjscia na dach - czyt. na kalenice, albo prawie, i umycia karcherem z gory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z ciekawosci - masz mozliwosc wyjscia na dach - czyt. na kalenice, albo prawie, i umycia karcherem

> z gory?

no wlasnie z jednej strony jest okno dachowe w miare wysoko, ale druga strona slabo, dlatego jakis srodek mocno penetrujacy ale nie niszczacy mialem na mysli, zeby nie musiec polegac na cisnieniowym myciu

125330Smyk2Duo%20423x287.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wlasnie z jednej strony jest okno dachowe w miare wysoko, ale druga strona slabo, dlatego jakis

> srodek mocno penetrujacy ale nie niszczacy mialem na mysli, zeby nie musiec polegac na

> cisnieniowym myciu

srednio to widze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rusztowanie by sie przydalo. Bo takie lanie z okna to Lepiej kupic piwo i nie zaprzatac sobie

> glowy.

Nawet z rusztowaniem jest problem, bo wyzej, jak rynna, sobie nie wejdziesz - daje to jakies maks metr-poltora powyzej rynny, bo lejac w gore, przelejesz na folie pod dachowkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dachowka betonowa Euronit - ma 4 lata i juz widac nieco zieleni na niej, ma sens jakis srodek

> aplikowany powiedzmy karcherem i potem splukanie tego, czy raczej profesjonalne czyszczenie

> plus impregnacja? A moze na razie w ogole nie ruszac?

Jeśli ci glony przeszkadzają to znaczy że trzeba coś z tym zrobić.

1. Żaden środek chemiczny nie da ci efektu w stylu: psikam, spłukuje, i jest czyste.

2. W gre wchodzi jedynie mycie ciśnieniem- myjka.

3. Można impregnować ale z doświadczenia wiem że prędzej czy później "zieloni" i tak wrócą wink.gif

4. Rusztowania czy podnośniki koszowe nie są opłacalne, potrzebna jest uprząż, lina i wodoodporne ubranie.

Siedziałem "w temacie" kilka lat jak coś to wal śmiało na pw bo nie zawsze mam czas wszystko czytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli ci glony przeszkadzają to znaczy że trzeba coś z tym zrobić.

> 1. Żaden środek chemiczny nie da ci efektu w stylu: psikam, spłukuje, i jest czyste.

> 2. W gre wchodzi jedynie mycie ciśnieniem- myjka.

> 3. Można impregnować ale z doświadczenia wiem że prędzej czy później "zieloni" i tak wrócą

> 4. Rusztowania czy podnośniki koszowe nie są opłacalne, potrzebna jest uprząż, lina i wodoodporne

> ubranie.

> Siedziałem "w temacie" kilka lat jak coś to wal śmiało na pw bo nie zawsze mam czas wszystko

> czytać.

przeszkadzac nie przeszkadza, zastanawiam sie tylko, czy nie lepiej wczesniej zareagowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli ci glony przeszkadzają to znaczy że trzeba coś z tym zrobić.

> 1. Żaden środek chemiczny nie da ci efektu w stylu: psikam, spłukuje, i jest czyste.

> 2. W gre wchodzi jedynie mycie ciśnieniem- myjka.

> 3. Można impregnować ale z doświadczenia wiem że prędzej czy później "zieloni" i tak wrócą

> 4. Rusztowania czy podnośniki koszowe nie są opłacalne, potrzebna jest uprząż, lina i wodoodporne

> ubranie.

> Siedziałem "w temacie" kilka lat jak coś to wal śmiało na pw bo nie zawsze mam czas wszystko

> czytać.

Taka prawda. Ja dalej siedzę w temacie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nawet jakby miał to co dalej...?

To ze wowczas jest skad myc cisnieniowo, co sam zalecasz. Nie wyobrazam sobie mycia z dolu, czy nawet z boku. Widziales kiedys idealnie zrobione pokrycie pod dachowkami? Bo ja jeszcze nie. Nawet uprzaz i line musisz miec do czego przyczepic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ze wowczas jest skad myc cisnieniowo, co sam zalecasz. Nie wyobrazam sobie mycia z dolu, czy

> nawet z boku. Widziales kiedys idealnie zrobione pokrycie pod dachowkami? Bo ja jeszcze nie.

> Nawet uprzaz i line musisz miec do czego przyczepic.

Do kalenicy linę chcesz przyczepiać?

Żeby wyczyścić dach trzeba umieć się po nim naprawdę sprawnie poruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do kalenicy linę chcesz przyczepiać?

nigdy w zyciu. To nie ja napisalem, ze wystarczy lina i uprzaz.

> Żeby wyczyścić dach trzeba umieć się po nim naprawdę sprawnie poruszać.

adlatego ja po dachu nie laze - nie dosc, ze mam delikatny lek wysokosci i mocny instynkt samozachowawczy, to jeszcze wage niebezpieczna dla dachówek, lat i kontrlat. Dlatego napisalem o wyjsciu w poblizu kalenicy, bo zazwyczaj kolo wyjscia jest lawka kominiarska, na ktorej mozna stanac, a line umocowac gdzies wewnatrz stryszku, przez wylaz. Ale ja i tak bym sie nie podjal - jedna z niewielu rzeczy, do ktorych nawet sie nie zastanawiam, czy hrac fachowca. Niech ktos inny sobie ryzykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przeszkadzac nie przeszkadza, zastanawiam sie tylko, czy nie lepiej wczesniej zareagowac

Jak masz jakieś "luźne" monety to myj- gospodarka pójdzie do przodu grinser006.gif

Jest tak, że mech musi się do czegoś zakorzenić. Mróz i woda i mamy erozje zewnętrznej warstwy dachówki (to takie śliskie). Po jej rozkruszeniu pozostaje niczym nie osłonięty beton który sobie pije wode i stanowi doskonałe podłoże dla zielonych. Chyba nikt nie prowadził testów wytrzymałościowych na dachówce która ma cztery lata i jest pokryta mchem. Jak zrobisz tak będzie wink.gif

Ceny usług są różne i bardzo różne, od 5zł/m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.