Skocz do zawartości

Filtr do wody ze studni


tomeq77

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na działce studnię, taką zwykłą z wiadrem na łańcuchu i korbą.

Jak chcę podlać trawnik to wkładam do studni pompę zanurzeniową i śmigam ręcznym zraszaczem.

Kupiłem też takie coś:

big_zraszacz-wahadlowy-17-aluminium.jpg?

Niestety dziurki się ciągle zapychają drobnymi kamyczkami ciągniętymi przez pompę i nici z bezobsługowego podlewania.

Czy są jakieś filtry do zamontowania na wężu coby ogarnęły ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na działce studnię, taką zwykłą z wiadrem na łańcuchu i korbą.

Jak chcę podlać trawnik to wkładam do studni pompę zanurzeniową i śmigam ręcznym zraszaczem.

Kupiłem też takie coś:

big_zraszacz-wahadlowy-17-aluminium.jpg?

Niestety dziurki się ciągle zapychają drobnymi kamyczkami ciągniętymi przez pompę i nici z bezobsługowego podlewania.

Czy są jakieś filtry do zamontowania na wężu coby ogarnęły ten temat?

Warianty są dwa... Słabsza pompa (ta "wyciąga" dno - studnia się po prostu zamuli...) / zamontowanie jej wyżej (najlepiej smok ssący na pływaku - w ten sposób zbierzesz wodę w powierzchni a nie tuż znad dna), ewentualnie zamontowanie bardzo prostego filtra na samej pompie. Owijasz istniejący wlot wody (zapewne przykryty perforowaną blachą) siatką filtracyjną o gęstości dobranej doświadczalnie, ewentualnie (jeżeli nie ma tej blachy) dorabiasz podstawę z nawiercanej blachy albo owijasz wlot pompy (dość gęsto - odstępy rzędu 0,5 cm) grubą żyłką techniczną, na to dajesz siatkę i w obu przypadkach (czyli siatka na blasze lub siatka na żyłce) owijasz dla zabezpieczenia żyłką techniczną - nie musi być tak gęsto, jak w przypadku podkładu. Krawędzie siatki oklejasz powertapem i home-made (de facto profesjonalny...) filtr gotowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na działce studnię, taką zwykłą z wiadrem na łańcuchu i korbą.

Jak chcę podlać trawnik to wkładam do studni pompę zanurzeniową i śmigam ręcznym zraszaczem.

Kupiłem też takie coś:

big_zraszacz-wahadlowy-17-aluminium.jpg?

Niestety dziurki się ciągle zapychają drobnymi kamyczkami ciągniętymi przez pompę i nici z bezobsługowego podlewania.

Czy są jakieś filtry do zamontowania na wężu coby ogarnęły ten temat?

 

Ja owinąłem pompę jakimiś resztkami moskitiery i było w porządku. Teraz mam pompę hydroforową, więc na dolnej rurze mam zamontowany taki kosz ssący 1" (wpisz sobie w googla) z Castoramy. Na wejściu do tego zraszacza załóż sobie filtr siatkowy - w moim był zamontowany oryginalnie - wtedy nie pozatykasz dziurek spryskiwacza, bo wszystko zatrzyma się na wejściu.

CF250.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warianty są dwa... Słabsza pompa (ta "wyciąga" dno - studnia się po prostu zamuli...) / zamontowanie jej wyżej (najlepiej smok ssący na pływaku - w ten sposób zbierzesz wodę w powierzchni a nie tuż znad dna), ewentualnie zamontowanie bardzo prostego filtra na samej pompie. Owijasz istniejący wlot wody (zapewne przykryty perforowaną blachą) siatką filtracyjną o gęstości dobranej doświadczalnie, ewentualnie (jeżeli nie ma tej blachy) dorabiasz podstawę z nawiercanej blachy albo owijasz wlot pompy (dość gęsto - odstępy rzędu 0,5 cm) grubą żyłką techniczną, na to dajesz siatkę i w obu przypadkach (czyli siatka na blasze lub siatka na żyłce) owijasz dla zabezpieczenia żyłką techniczną - nie musi być tak gęsto, jak w przypadku podkładu. Krawędzie siatki oklejasz powertapem i home-made (de facto profesjonalny...) filtr gotowy :)

Fakt, ta pompa co mam jest chyba najsilniejsza spośród wszystkich jakie są na działkach :) Może to dlatego, że jeszcze cyrylicą na niej są napisy :) Mam nowszą, polską, i nawet połowy tego ciśnienia nie daje.

Ale z dna nie ciągnie, bo pompę zawieszam jakieś 20-30 cm pod lustrem wody, a studnia ma jakieś 1,5 metra głębokości.

 

Niestety na jej "czerpnym" końcu nie ma żadnego kosza, filtra czy czegokolwiek.

 

Poprubuję z tym DIY. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.