Ociec Napisano 23 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Mam problem z seicento 1,1 spi. Czasami nie chce odpalać. Kręci jak głupi, pompa pracuje prawidłowo. Tylko jest taki problem. Po cewka i kablach WN skaczą na gęsto zwoje iskier. Po grzebaniu i sprawdzaniu połączeń odpala nagle bez problemu. Można go zalać wodą i nawet się nie zająknie. Spryskiwanie kabli i cewek przy normalnej pracy nic nie daje. Jest wszystko Ok. Wymienione zostało wszystko. Cała przepustnica z kompletem czujników, komputer, cewki, przekaźniki i czujnik położenia wału. Jak nie ma chęci zapalić to nic nie pomaga. Wali wtedy snopami iskier po cewkach i przewodach. Stawiam na pęknięty kabel we wiązce silnikowej. Tylko który? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rusala Napisano 23 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Jeżeli świece są OK, a jakoś jeździ więc chyba są, to przychodzi mi do głowy masa na silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ociec Napisano 23 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Jeżeli świece są OK, a jakoś jeździ więc chyba są, to przychodzi mi do głowy masa na silniku. Niby jest Ok. sprawdzałem. Najdziwniejsze jest to skakanie iskier gdy nie chce odpalać. I nagle jest dobrze, odpali i nie mocnych by gdzieś te iskry skakały. Takie coś zdarza się znienacka, na ogół w mocno wilgotnych warunkach,raz na dwa miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tasiemiec Napisano 23 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Stawiam jednak na przewody, pytanie jakiej jakości były kupione te zamieniane, bo może być to samo albo trafiły się jeszcze i gorsze... Miałem problem z odpalaniem a okazało się że nowiutkie świece świeżo założone (na dodatek oryginał) były tragicznej jakości i elektrody w jednej ze świec zespawały się ze sobą Przy nowiutkich świecach, tyle co wyjętych z opakowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ociec Napisano 23 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Stawiam jednak na przewody, pytanie jakiej jakości były kupione te zamieniane, bo może być to samo albo trafiły się jeszcze i gorsze... Miałem problem z odpalaniem a okazało się że nowiutkie świece świeżo założone (na dodatek oryginał) były tragicznej jakości i elektrody w jednej ze świec zespawały się ze sobą Przy nowiutkich świecach, tyle co wyjętych z opakowania... Jeżeli by to były przewody WN lub świece to po odpaleniu nadal by skakały iskry. Ale u mnie jak się "zdecyduje" odpalić to nie ma żadnych przeskoków iskier. Ba nawet nie można ich wywołać przez polewanie wodą. Jest bez problemu przez 2 -3 miesiące. Później znowu znienacka przez godzinę szukam, kombinuje i nie mogę odpalić z w/w efektami. Nagle odpala i jest znowu Ok. do następnego razu. Raz mi się udało podłączyć do kompa, gdy nie mógł odpalić to lista błędów była dość długa. Głównie dotyczyły wtrysku. Po odpaleniu nie ma żadnych błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rusala Napisano 23 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Po odpaleniu są trochę inne warunki w komorze spalania czyli wokół świec i może łatwiej wtedy iskra przeskakuje ale trochę to naciągane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.