paruch Napisano 17 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 No cóż pojawił się na forum Pan z Forti (Heartless) i jak to w tego typu sytuacjach bywa każda strona ma rację i wie lepiej jak to było. Jeśli naraziłem firmę Forti na pogorszenie (chyba jak dotąd dobrej) opinii to cóż przepraszam Nie to było moim zamiarem. Jednak proszę zrozumieć moją Frustrację, kiedy po kilku dniach (instalację miałem od ok 10 dni ale było za mało gazu) użytkowania zepsuł się silnik, a Wy od razu stwierdziliście że przyczyną jest zbyt długa jazda na podtlenku i ewidentnie leży po mojej stronie. I jeszcze ten tekst o 20s na +500km dyszach w Viperze. To tak jakbym jeździł tylko na podtlenku zamiast paliwa... Byłem najdelikatniej ujmując wku...ny. Ochłonąłem trochę po tym gdy dowiedziałem się, że moge odzyskać wpakowane 3kpln, ale gdy ktoś ze znajomych stwierdził że instalacja nie działa prawidłowo znów wpadłem we wściekłość. Przykro mi jestem tylko człowiekiem. W takiej sytuacji zacząłem kombinować, żeby jakoś sobie wytłumaczyć to co się stało z autem. A skoro ja stosowałem się do zaleceń - to co mogło się stać? Tak więc jeszcze raz przepraszam, głupio to wyszło i jeśli jeszcze wogóle ktoś tam będzie chciał ze mną współpracować to po zapoznaniu się z ofertą rynkową nadal mam ochotę modyfikować u Was auto. Proszę jednocześnie o bardziej delikatne podejście do klienta-laika Nie zmienia to jednak faktu, że w momencie gdy do Was przyjechałem byłem traktowany zdecydowanie bardziej służbowo niż gdy zakładałem instalację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paruch Napisano 17 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 czy możnaby to podpiąć na 2-3 dni ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.-=ONETHU=-. Napisano 17 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 > czy możnaby to podpiąć na 2-3 dni ? Nie ma sensu, tutaj i tak bedzie na wierzchu przez ten czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paruch Napisano 17 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 > Nie ma sensu, tutaj i tak bedzie na wierzchu przez ten czas Po prostu chciałbym, aby Ci którzy czytali moje ostatnie posty dotarli także do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paruch Napisano 17 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 Ale Ty [bip] kręcisz...gdyby heartless się nie pojawił to byś nadal jechał po Forti, a tak to co cfaniczku zmiękła rura widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 17 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2003 > Ale Ty [bip] kręcisz...gdyby heartless się nie pojawił to byś nadal > jechał po Forti, a tak to co cfaniczku zmiękła rura widzę. zmiekla rura zmiekla, ale co jak co chlopak ma rozwalony silnik wiec mial prawo sie uniesc. BTW heartless nie pojawil sie zeby napisac : cze wszystkim , jestem, tylko zeby wyjasnic pare rzeczy i moze dlatego paruchowi to i tamto zmieklo bo przeczytal co heartless mial do powiedzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 18 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 Bardzo mi przykro z tego powodu, że ma rozwalony silnik, ale jak już zaczyna kogoś oskarżać to niech przedstawi wszystkie fakty jakie miały miejsce, a nie tylko te wybrane...heartless przedstawił kilka nowych istotnych faktów...paruch nie zaprzeczył, więc rozumiem, że się zgadza i rzeczywiście tak było...tylko skoro tak było to dlaczego pokazał to w innym świetle ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delsol Napisano 18 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 no poprostu parodia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paruch Napisano 18 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 co cfaniczku zmiękła rura widzę. Może i [bip] zmiękła Uniosłem się, i trochę zagalopowałem. Przeprosiłem wyjaśniłem co i jak i ne zamierzam się dalej usprawiedliwiać. Fakt jest faktem, że z moim autem stało się coś co nie powinno mieć miejsca i nie zostało to tej pory wyjaśnione. Skoro Panowie z Forti bezceremonialnie obarczyli mnie odpowiedzialnością, to ja zachowałem się podobnie. Powatarzam - przykro mi że tak wyszło i liczę na porozumienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Napisano 18 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 Od poczatku nie podobala mi sie twoja historia i dlatego pisalem ,zebys zostawil swoj silnik w spokoju , bo nie dosc ze sam stracisz kase to jeszcze narobisz innym problemow . Bardzo dobrze ,ze napisales to sprostowanie , ale mysle , iz powinienes dopisach pare konkretow , o tym ze kupiles uzywana instalacje od prywatnej osoby i Forti jedynie Ci ta instalacje zamontowalo , bo nawet nie napelniales tam butli . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paruch Napisano 18 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 , o tym ze kupiles uzywana > instalacje od prywatnej osoby i Forti jedynie Ci ta instalacje > zamontowalo , bo nawet nie napelniales tam butli . No tak teraz wszyscy zrobią ze mnie krętacza. Powtarzam więc. Kupiłem instalację od kolesia (Piotra) który siedzi w Forti na okrągło więc jak rozumiem jest ich pracownikiem. Tam mi zakładali i on przyjął pieniądze za założenie, rónież on mi mówił że zajmują się modyfikacjami wolnossącymi i podawał ceny (te same co później Tomek). Gdy zachęcał mnie do kupna mówił, że jeśli u nich założę tę instalację to mam gwarancję jak na nówkę. Sławek (Fazzy) powiedział, że ręczy za to że jest sprawna i była użyta tylko 2 (słownie: dwa) razy. Inaczej na pewno bym się nie zdecydował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Napisano 18 Grudnia 2003 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2003 > , o tym ze kupiles uzywana > No tak teraz wszyscy zrobią ze mnie krętacza. Powtarzam więc. > Kupiłem instalację od kolesia (Piotra) który siedzi w Forti na > okrągło więc jak rozumiem jest ich pracownikiem. Tam mi > zakładali i on przyjął pieniądze za założenie, rónież on mi > mówił że zajmują się modyfikacjami wolnossącymi i podawał ceny > (te same co później Tomek). Gdy zachęcał mnie do kupna mówił, że > jeśli u nich założę tę instalację to mam gwarancję jak na nówkę. > Sławek (Fazzy) powiedział, że ręczy za to że jest sprawna i była > użyta tylko 2 (słownie: dwa) razy. Inaczej na pewno bym się nie > zdecydował Zadnego kretacza , chcialem tylko zebys napisal jak to bylo od poczatku do konca Teraz juz tylko trzeba pomyslec jak naprawic twoj silnik , telefon do fachury Ci podalem i to wszystko jak moge pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.