Skocz do zawartości

SC 1.1spi nie równa praca spadek mocy


sparrco

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, samochód zachowuję się jak bym odczepił wężyk od map sensora... Nie jestem mechanikiem ale miałem jakiś miesiąc temu to samo ale problem tkwił właśnie w tym wężyku(był pęknięty), wymiana wężyka załatwiła sprawę... Na owym wężyku znajduję się zaworek, w moim można zassać i wepchnąć powietrze  rozumiem że jest on kierunkowy, u mnie w każdym razie puszcza, więc kupiłem od vw niestety nie pomogło, nie mogę nigdzie znaleźć takiego samego jest to Silva B365. Samochód ogólnie zachowuje się jakby chodził na 3 garach i do tego strasznie kopci i pali około 20l/100km... usterka pojawiła się stopniowo na odcinku około 10km. Pozostaje jeszcze kwestia dwóch przewodów połączonych z filtrem powietrza mają dziwne wtyczki w kształcie litery L, z jednego z nich syczy powietrze i jest pęknięty, okleiłem go taśmą i już nie syczy ale efektu brak... postaram się dodać zdjęcia wieczorem... może ma ktoś jakieś pomysły bo już wymiękam... A cha samochód po wciśnięciu gazu w podłogę przy ruszaniu, przerywa do 2tys obrotów, potem idzie prawie normalnie aż do 5tys a potem jakby odcinka, wolniejsze dodawanie gazu skutkuję wkręceniem się do 6tyś... Czy uszkodzony zawór mógł rozwalić map sensor ? gdzie szukać przyczyny, brak możliwości podpięcia kompa.... Proszę POMOCY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez podłączenia tego ustrojstwa, sam wężyk- brak efektu... Nie sprawdzałem, jak by chodziło gdyby wszystko było ok. Dzięki za wszelkie rady i proszę o więcej... pozostaje mi wymiana elementów jeden po drugim... teraz czujnik podciśnienia :sciana:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniony map sensor, wszystkie wężyki... niestety nic... nie pokazuje błędów oprócz czujnika położenia wału... ruszyłem kablami, przestał odpalać... skręciłem kostkę znowu odpala ale cały czas z usterką... czujnik wymieniony na nowy dwa miesiące temu. Pytanie czy takie zachowanie silnika może być spowodowane czujnikiem wału, czy po prostu albo działa albo nie? jest problem z wiązką ale dopiero w środę tam zajrzę, cały czas mam wrażenie że to coś z powietrzem bo identycznie zachowywał się gdy przerwał się wężyk od map sensora ale do słownie identycznie. przypominam: nie równo pracuję, kopci, od razu czuć że nie spala benzyny, przy pełnym energicznym dodaniem gazu wkręca jedynie do 5000 obrotów, przy umiarkowanym dodawaniu gazu jest odrobinkę lepiej do 6500, a dziś przy pomiarach kompem strzelił w dolot niczym silnik z lpg:sciana:

świece, kable?

w moich rękach samochód zrobił 15tyś

uszczelka pod filtrem jest cała zakłada się ją ciasno ale bez przesady, jest ona sprężysta i wygląda naprawdę dobrze, jak to wygląda z mieszaniem powietrza z benzyną? może tu jest problem? ja zatrzymałem się w tej kwestii na gaźniku od motorynki romet pony...

proszę Was każdy pomysł jest dobry co mogę jeszcze sprawdzić bo pomysły mi się kończą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że sąda lambda była przyczyną usterki ale wymieniłem też świece kable i czujnik polozenia walu, który miał dwa miesiące i był zepsuty(magnetimarelli).... Może komuś pomoże ten wątek... Pzdr i dzięki za pomoc! Teraz czas na mody ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.