Kiwal Napisano 5 Maja 2020 Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Mam maly kawalek trawy, 250m. Teren nie jest rowny, bo ma przewyzszenie jakies 2m na 30m dlugosci ( z jedna stroma gorka 80cm na 4 metrach). Do tego jakis maly trawnik przy ulicy itp. nazbiera sie z 300m2. I potrzebuje kupic cos do siekania tego. Na kabel nie chce, bo to za duzo zabawy (mialem poprzednio). Spalinowa - zajmuje duzo miejsca, gdyz trzeba ja skladowac poziomo. I widze ze sa juz fajne akumulatowe, ktore powinny dac rade. Teraz pytanie: - uzywa ktos jakies akumulatorowe? Jak sie to sprawdza? Jakies ciekawe modele? - dostepne sa rozne firmy i modele, ale co mnie ciekawi - co lepsze lekka waga a bez napedu (np Bosch) czy ciezsza ale z napedem? Taki Bosch czy Stiga ma okolo 13-15kg, jakies Alko czy Hechty itp maja po okolo 30kg (ale maja naped). Jakies rekomendacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 5 Maja 2020 Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Kosiarka akumulatorowa to w mojej opinii dobra propozycja gdy ciąganie kabla drażni, a jego ciągle zaczepianie się o drzewka wręcz wk..wia. Teren mam zapewne podobnie nierówny, a do koszenia jakieś 200m2. Rok temu kupiłem hybrydową Ryobi bez napędów. Samo urządzenie jest wykonane prawidłowo, wydaje się być trwałe. Z wad wymienię: - wibracje - które mogą być spowodowane tym, że przy pierwszym koszeniu zaryłem nożem o kamień i wyszczerbiłem, nóż niby naostrzony i wyważony ale nie jest to gładka praca. - mocno czuły spust włącznika, wystarczy delikatnie rękę przesunąć z rączki żeby kosiarka się wyłączyła. - pałąk do prowadzenia dość wąski, przez co dla szerokich ludzi dość dziwnie się barki ściska. - mocno zalepia się komora w której pracuje nóż, ciężko później to doczyścić. Z zalet: - przez wąskość da się kosić trawę przy ścianach, - hybryda, jak skończy się akumulator można wpiąć przewód i dokosić to co pozostało, - ma jakiś tam stopień szczelności pozwalający na mycie wężem z wodą, - zgodność ze standardem Ryobi One+ W zestawie 2 akumulatory po 2,5Ah - kosiarka pracuje na 36V z akumulatora lub 230V z sieci. Komplet akumulatorów w moim przypadku starcza na około godzinę pracy urządzenia, przy czym dużo zależy od gęstości trawy oraz jak mocno nisko kosimy. Raz się zdarzyło że zabrakło baterii i ostatnie dwie proste kosiłem z przewodu. Mam w planie dokupić jeszcze 2 akumulatory o większej pojemności(maksymalnie da się chyba zamontować 5Ah) jakiś chiński zamiennik co by mieć dodatkowy komplet w razie tzw W. Czy rekomenduję? Rozwiązanie tak, A produkt mimo wad jest ok, spełnia swoje zadanie. Moja ocena 3,5/5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 5 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Dzieki. Brak napedu nie przeszkadza przy wzniesieniach? PS. Masz szerokosc 36cm? Ile to wazy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 5 Maja 2020 Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 A widzisz skucha, ja nierówność miałem na myśli nierówny trawnik, wzniesień u mnie brak. Tak szerokość 36cm, waży wg katalogu niby tylko 16kg, to w prowadzeniu, a zwłaszcza przy zmianie kierunku jazdy, wydaje się cięższa, szczególnie gdy jest dobrze dobity kosz. Jak się zdecydujesz na rozwiązanie dwu akumulatorowe to polecam od razu kupić drugą ładowarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Babinicz Napisano 5 Maja 2020 Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 7 godzin temu, Kiwal napisał: Jakies rekomendacje? Posiadam Makite. Dwa aku 18V 5Ah. Spokojnie daje rade z trawa na powierzchni okolo 300 m2. Ladowanie dwoch aku zajmuje jakies 4 h, ale koszenie bez ciagania kabla jest bezcenne. Szerokosc 42 cm. Naped niepotrzebny. Wazy tyle co zwykla kosiarka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 6 Maja 2020 Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 19 godzin temu, Kiwal napisał: Mam maly kawalek trawy, 250m Jakies rekomendacje? Mam identyczny trawnik, upierałem się na aku. Ostatecznie po przegrzebaniu internetów kupiłem spalinowego (140 ccm) macalistera z Casto za 800 zł. Spalinowa ma dużą zaletę, mulczowanie. AKU z półki na którą patrzyłem nie miały. Napęd nawet w tej ciężkiej spalinowej nie jest mi potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.