adamm_mk1 Napisano 2 Maja 2021 Udostępnij Napisano 2 Maja 2021 Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ? Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 2 Maja 2021 Udostępnij Napisano 2 Maja 2021 3 godziny temu, adamm_mk1 napisał: Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ? Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc. Dalbym dystans na szpilke na grubość styropianu. Może być zrobiona z rury PP albo metalowej, później podkladka i wsjo skręcił do kupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 4 Maja 2021 Udostępnij Napisano 4 Maja 2021 (edytowane) W dniu 2.05.2021 o 11:29, adamm_mk1 napisał: Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ? Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc. Niestety albo stety powinieneś zdjąć markizę, nakręcić nakrętki i dać podkładki (jak największe, oczywiście z głową). Teraz bez podkładek stelaż cały czas napiera swoją siłą na jakby nie patrzeć styropian, który jest dosyć miękki. Podkładka (odpowiednio szeroka) zatrzyma stelaż w miejscu i uniemożliwi mu wbijanie się w styropian. Teraz może tego nie widać, ale rozwinięta markiza to jednak kawał żagla, który działa z dużą siłą na ścianę. Lepszym rozwiązaniem jest wieszanie markizy pod np. balkonem a nie na ścianie, ale rozumiem, że pewnie takiej możliwości nie miałeś. Edytowane 4 Maja 2021 przez marekpol1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamm_mk1 Napisano 4 Maja 2021 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2021 1 godzinę temu, marekpol1 napisał: Niestety albo stety powinieneś zdjąć markizę, nakręcić nakrętki i dać podkładki (jak największe, oczywiście z głową). Teraz bez podkładek stelaż cały czas napiera swoją siłą na jakby nie patrzeć styropian, który jest dosyć miękki. Podkładka (odpowiednio szeroka) zatrzyma stelaż w miejscu i uniemożliwi mu wbijanie się w styropian. Teraz może tego nie widać, ale rozwinięta markiza to jednak kawał żagla, który działa z dużą siłą na ścianę. Lepszym rozwiązaniem jest wieszanie markizy pod np. balkonem a nie na ścianie, ale rozumiem, że pewnie takiej możliwości nie miałeś. Dzięki za informację, zbieram ekipę i działam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.