zdermylas Napisano 1 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Witam.Przy wymianie szklanek,znaczy popychaczy w mojej Pandzie źle ustawiono fazy rozrządu.Objawiało się to rzucaniem silnika na wolnych obrotach,słabą dynamiką auta i podwyższonym spalaniem.Pandzię kupiłem w styczniu 2005 roku.Po 800 km wymieniono popychacze,bo zawory mi klepały.Jak można tak się pomylić??? Przecież są wyrażne znaki na kołach rozrządu i obudowie pokrywy zaworów.Żeby aż o trzy zęby??? Jeżdziłem do nich w ciągu roku dwa razy.Podłączali pod kompa.Nie wykazywało błędów w centralkach ,bo i miało prawo tak być!!! Przestrzegam przed takimi fachowcami.Pojechałem dziś do zanjomego mechanika.Rozebraliśmy rozrząd i nie wierzliśmy własnym oczom Echch,biorą kase za przegląd i na tym koniec.Nie będę korzystał z ich usług,choć jeszcze mam 6 miesięcy gwarancji mechanicznej.Teraz mam zupełnie inne auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > Echch,biorą kase za przegląd i na tym koniec.Nie będę korzystał > z ich usług,choć jeszcze mam 6 miesięcy gwarancji > mechanicznej.Teraz mam zupełnie inne auto. ASO Panie, ASO..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAFcioKRAK Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 A czemu nie pojechales do nich i nie zrobiles zadymy ze zle ustawili ??? Ja jak zaraz po odebraniu miska stwierdzilem u gumiarza ze wszystkie 4 opony sa pokrzywione to zaraz sie u nich meldowalem, powiedzialem o co biega i tak zdygali ze oprocz kawy u kierownika w te pedy przelozyli cale kola na nowe. Innym sposobem jest tez zrobienie zadymy w FAP-ie - tego wiekszosc ASO sie panicznie boi (wiadomosc z pierwszej reki ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > ASO Panie, ASO..... a Ty wiesz, ze od czasu jak tam nie jezdze to jakas spokojniejsza jestem .... zreszta po ostatniej wizycie z przelacznikiem zespolnym mialam 4 dni nerwow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdermylas Napisano 2 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Dałem sobie spokój z jeżdżeniem do nich.Totalnie olewali mnie,nie chciałem się denerwować więc dałem spokój.Najgorsze jest to,że jeździłem z tak ustawionym rozrządem przez blisko 11000 km!!! Cud ,że nic sie nie stało.Jeszcze mam jeden mankament do wyeliminowania.Stukające sprzęgło na biegu jałowym.Na przegląd gwarancyjny nie pojadę,bo szkoda kasy.Oleje i filtry mogę sobie wymienić gdzie chcę i o wiele taniej.Gwarancja kończy mi się 10.01.2007r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekagus Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 ja jednak bym tak łatwo nie rezygnował z gwarancji... a nóż... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ltq Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > ja jednak bym tak łatwo nie rezygnował z gwarancji... > a nóż... pewnie... lepiej zmienic ASO... i mozna spac spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ltq Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > pewnie... lepiej zmienic ASO... i mozna spac spokojnie w tym przypadku to dobre wyjscie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Kolego ASO Fiata jest beznadziejne i tyle. Trzeba pilnowac co robią a najlepiej stac przy mechaniku jak ci cos robi w samochodzie bo inaczej spieprzy sprawe. Gwarancje bym zachowal bo zawsze moze być jakaś kosztowna awaria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > Dałem sobie spokój z jeżdżeniem do nich.Totalnie olewali mnie,nie > chciałem się denerwować więc dałem spokój.Najgorsze jest to,że > jeździłem z tak ustawionym rozrządem przez blisko 11000 km!!! > Cud ,że nic sie nie stało.Jeszcze mam jeden mankament do > wyeliminowania.Stukające sprzęgło na biegu jałowym.Na przegląd > gwarancyjny nie pojadę,bo szkoda kasy.Oleje i filtry mogę sobie > wymienić gdzie chcę i o wiele taniej.Gwarancja kończy mi się > 10.01.2007r. Nooo troche dziwne ze nie pojechałes do nich z reklamacją skoro samochód wiecej palił i silnik waryjował na wolnych obrotach i tak przez 11kkm???? Dziwne ja bym tam wojne zrobił!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > pewnie... lepiej zmienic ASO... i mozna spac spokojnie Hmm... zmienic ASO.... a co to da??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ltq Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > Hmm... zmienic ASO.... a co to da??? nie bardzo rozumiem... ASO jest po to by naprawiac jak cos nie dziala... jezeli ASO nie daje rady, leci w kulki i nie wie o co chodzi to trzeba zmienic ASO na takie ktore daje rade i wie o co chodzi... sa takie ASO, co nawet widac po naszym rankingu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > nie bardzo rozumiem... > ASO jest po to by naprawiac jak cos nie dziala... jezeli ASO nie daje > rady, leci w kulki i nie wie o co chodzi to trzeba zmienic ASO > na takie ktore daje rade i wie o co chodzi... sa takie ASO, co > nawet widac po naszym rankingu Moim zdaniem wszystkie ASO sa takie same. Ja w obrebie 20km ma ich z 8 i ani jednego bym nikomu nie polecil. Co najgorsze to musze gdzies na przegląd jechać i sam sie zastanawiam gdzie??? Fiaty to fajne samochody ale serwis mają do bani!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ltq Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > Moim zdaniem wszystkie ASO sa takie same. e nie ma sensu generalizowac naprawde sa dobre ASO > gdzie??? polecam wycieczke krajoznawcza do dobrego ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 2 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 > e nie ma sensu generalizowac naprawde sa dobre ASO Yeti podobno też istnieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 3 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 > Witam.Przy wymianie szklanek,znaczy popychaczy w mojej Pandzie źle > ustawiono fazy rozrządu.Objawiało się to rzucaniem silnika na > wolnych obrotach,słabą dynamiką auta i podwyższonym > spalaniem.Pandzię kupiłem w styczniu 2005 roku.Po 800 km > wymieniono popychacze,bo zawory mi klepały.Jak można tak się > pomylić??? Przecież są wyrażne znaki na kołach rozrządu i > obudowie pokrywy zaworów.Żeby aż o trzy zęby??? Jeżdziłem do > nich w ciągu roku dwa razy.Podłączali pod kompa.Nie wykazywało > błędów w centralkach ,bo i miało prawo tak być!!! Przestrzegam > przed takimi fachowcami.Pojechałem dziś do zanjomego > mechanika.Rozebraliśmy rozrząd i nie wierzliśmy własnym oczom > Echch,biorą kase za przegląd i na tym koniec.Nie będę korzystał > z ich usług,choć jeszcze mam 6 miesięcy gwarancji > mechanicznej.Teraz mam zupełnie inne auto. jedz do Polmozbytu Plus - jakos zawsze bedzie dla mnie w Konrysie uderzyla zasada - samochod sluzbowy - walimy po kieszeni ile wlezie!!! co do Konrysu to ja mialem wiecej szczescia bo jak mi sie swiecila kontrolka OEBD podczas jazdy na paliwie to burakowaty czlowiek w bialej koszuli w serwisie powiedzial ze to wina gazu (samochod byl na gwarancji i gaz tez na gw. zamontowany przy przebiegu 0km) i zechcial 50 zl za podlaczenie do kompa (na marginesie dodam ze polmozbyt plus usterke usunal na gwarancji) I jeszcze mi jakis "fan" Konrysu na tym forum ucieral nosa jak o tym napisalem. dopisz sie tam do mojego watku http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Number=271686254 moze sie ludzie opamietaja i przestana tam kupowac i pseudo-naprawiac samochody to pojda na bruk te chamy p.s. prawie zadna duza firma w Bialymstoku nie kupuje w Konrysie sluzbowych aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdermylas Napisano 4 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Witam.Chyba tak zrobię.Koleżanka ma Pandę i korzysta z usług Polmozbytu.Ma tam znajomego mechanika.W razie problemów zgłoszę się do niego osobiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mefres Napisano 4 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 > Witam.Chyba tak zrobię.Koleżanka ma Pandę i korzysta z usług > Polmozbytu.Ma tam znajomego mechanika.W razie problemów zgłoszę > się do niego osobiście Polmozbyt plus to według mnie jeden z gorszych serwisów. Miałem z nimi przykre przejścia. Wygląda na to, że najbliższy Tobie pożądny serwis jest w Radzyminie. Odradzam Polmozbyt Plus - "podłogowy" poziom usług. Syf kiła i mogiła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 > Polmozbyt plus to według mnie jeden z gorszych serwisów. Miałem z > nimi przykre przejścia. Wygląda na to, że najbliższy Tobie > pożądny serwis jest w Radzyminie. > Odradzam Polmozbyt Plus - "podłogowy" poziom usług. > Syf kiła i mogiła. "lepszy" Konrys nie?? p.s. jak sie troche zna na samochodach to wszedzie mozna robic, byle patrzec na rece, ja np. na tym forum sporo sie dowiedzialem o pandzie i w trakcie wizyt w polmozbycie bylem czujny i to wszystko. Dla mnie Konrys to Banda Zlodzieji i Partaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maurontko Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 co do konrysu wole sie nie wypowiadac... bo jak wiecie mialem problemy z oponoami i mam dalej dalej sa pociete w zabki bylem kiedys w konrysie bo napisalem pisaemko do FAP i zadzwonil do mnie pan kierownik z konrysu a ze nastepnego dnia bylem w bialym wiec odwiedizlem konrys... zajechalem wjechali podniesli samochod i ogladaja oponoki no i mowia no sa z tylu pociete... ale cos tam z mechanikiem pod nosem sobie belkocza... i kierwonik do mnie ze pewnie wchodze w zakrety na recznym i bardzo ostro je pokonouje (z teskstami jak do mlodego...)... a ja do niego ze go pogibalo chyba... no i zaczeli sprawdzac cisnienie w kolach (przed przyjazdem do nich zrobilem w upale jakies 150km) i z tekstem do mnie ze jest za niskie wynosi 1,9 ale nie podpomowali kolek... a ja mowie ze ja cisnieine sprawdzam systematycznie... a oni to moze zle sa kola wywazone... a ja mowie raczej nie bo widzialem jak byly wywazane itd. ale mowie sprawdzcie ale nie sprawdzili... no i z tekstem do mnie bym pojjechal do swojego ASO i niech mi kola przekreca... i tym tesktem mnie rozjebali i stwierdizlem ze jestem u nich 2 i ostatni raz... (wczesniej kupowalem u nich maluszka) i jak moja mama to wsio odemnie uslyszala stwierdzila ze teraz ona napisze pisemko do FAP i z tym jak mnie obsluzyli... i jeszcze tego dnia dzwonil do mnie pan kierwonik z ostroleki i stwierdzil ze w co 2 pandzie sa tak opony pozabkowane... i obaj kierwnicy twierdza ze to nie wina fabryczna opon... wiec w takim razie czego? oj te ASO... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAFcioKRAK Napisano 10 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 z tymi opoanami to roznie bo ja przy wymianie kolek u siebie, zaraz po odobiorze nowego miska, rozmawialem z kierownikiem ASO i mowil ze masa P3000 jest walnietych, przy czym Pirelli w W-wie odslyla wysylane do nich opony z tekstem ze po paru tysiacach bedzie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maurontko Napisano 10 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 > z tymi opoanami to roznie bo ja przy wymianie kolek u siebie, zaraz > po odobiorze nowego miska, rozmawialem z kierownikiem ASO i > mowil ze masa P3000 jest walnietych, przy czym Pirelli w W-wie > odslyla wysylane do nich opony z tekstem ze po paru tysiacach > bedzie ok wiesz tylko ja na tych oponach zrobilem juz jhakies 12tys km... moze wiecej... i kierwonicy z ASO w konrysie i ostrolece twierdza ze to nie wina fabryczna opon tylko ze tak ma byc... i pan kierwonik z ostroleki twierdizl ze nawet z producentem opon rozmawial i producent stwierdizl ze to na 100% nie wina opon... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdermylas Napisano 12 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Witam.Może i ja coś od siebie dodam w tej sprawie.U mnie też są Pirelli 3000 i mam z nimi kłopot.Raz ,że są głośne,dwa mimo wyważenia mam wyrażny objaw bicia opon z przodu poprzez drgania kirownicy.Mam już przejechane 12 tys km.W srwisie stwierdzili ,ze ok niby i tak ma być.Wciskają ludziom gówno za przeproszeniem.Zajadę do znajomego wulkanizatora i zobacze co i jak.Gwarancji zdaje się już nie podlegają,bo minął już przeszło rok.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Witam.Może i ja coś od siebie dodam w tej sprawie.U mnie też są > Pirelli 3000 i mam z nimi kłopot.Raz ,że są głośne,dwa mimo > wyważenia mam wyrażny objaw bicia opon z przodu poprzez drgania > kirownicy.Mam już przejechane 12 tys km.W srwisie stwierdzili > ,ze ok niby i tak ma być.Wciskają ludziom gówno za > przeproszeniem.Zajadę do znajomego wulkanizatora i zobacze co i > jak.Gwarancji zdaje się już nie podlegają,bo minął już przeszło > rok.Pozdrawiam a to kolega kupował osobno opony że miały tylko rok gwarancji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdermylas Napisano 12 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Witam.Nie ,razem z autem już założone były.Niby na auto są 24 miesiące gwarancji,ale opony nie podlagają zdaje się takiemu okresowi.Chyba ,że jestem w błędzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maurontko Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Witam.Nie ,razem z autem już założone były.Niby na auto są 24 > miesiące gwarancji,ale opony nie podlagają zdaje się takiemu > okresowi.Chyba ,że jestem w błędzie. chyba nie jestes bo pan kierwonik konrysu stwierdzil ze zaden producent opon po roku i 3 miesiacach nie wymieni mi opon.. bo mam samochod od konca marca 2005 roku... wiec zostaje chyba przemeczyc sie na tych oponkach... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > "lepszy" Konrys nie?? > p.s. jak sie troche zna na samochodach to wszedzie mozna robic, byle > patrzec na rece, ja np. na tym forum sporo sie dowiedzialem o > pandzie i w trakcie wizyt w polmozbycie bylem czujny i to > wszystko. > Dla mnie Konrys to Banda Zlodzieji i Partaczy a ja mam zgola inne spostrzezenia Polmozbyt omijam szeroookim lukiem a do Konrysu spokojnie jade pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 13 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 > Witam.Nie ,razem z autem już założone były.Niby na auto są 24 > miesiące gwarancji,ale opony nie podlagają zdaje się takiemu > okresowi.Chyba ,że jestem w błędzie. to zależy od ASO i konkretnego przypadku - ja w lutym ( czyli 19 miesięcy po zakupie autka) po lekkiej zadymie w FAP dostałem nówka oponę! więc chyba się da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.