Skocz do zawartości

Złe ustawienie faz rozrządu-partacze z Konrysu!!!


zdermylas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Przy wymianie szklanek,znaczy popychaczy w mojej Pandzie źle ustawiono fazy rozrządu.Objawiało się to rzucaniem silnika na wolnych obrotach,słabą dynamiką auta i podwyższonym spalaniem.Pandzię kupiłem w styczniu 2005 roku.Po 800 km wymieniono popychacze,bo zawory mi klepały.Jak można tak się pomylić??? Przecież są wyrażne znaki na kołach rozrządu i obudowie pokrywy zaworów.Żeby aż o trzy zęby??? Jeżdziłem do nich w ciągu roku dwa razy.Podłączali pod kompa.Nie wykazywało błędów w centralkach ,bo i miało prawo tak być!!! Przestrzegam przed takimi fachowcami.Pojechałem dziś do zanjomego mechanika.Rozebraliśmy rozrząd i nie wierzliśmy własnym oczom klnie.gifEchch,biorą kase za przegląd i na tym koniec.Nie będę korzystał z ich usług,choć jeszcze mam 6 miesięcy gwarancji mechanicznej.Teraz mam zupełnie inne auto. 275123014-zielony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie pojechales do nich i nie zrobiles zadymy ze zle ustawili ???

Ja jak zaraz po odebraniu miska stwierdzilem u gumiarza ze wszystkie 4 opony sa pokrzywione to zaraz sie u nich meldowalem, powiedzialem o co biega i tak zdygali ze oprocz kawy u kierownika w te pedy przelozyli cale kola na nowe.

Innym sposobem jest tez zrobienie zadymy w FAP-ie - tego wiekszosc ASO sie panicznie boi (wiadomosc z pierwszej reki ) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem sobie spokój z jeżdżeniem do nich.Totalnie olewali mnie,nie chciałem się denerwować więc dałem spokój.Najgorsze jest to,że jeździłem z tak ustawionym rozrządem przez blisko 11000 km!!! Cud ,że nic sie nie stało.Jeszcze mam jeden mankament do wyeliminowania.Stukające sprzęgło na biegu jałowym.Na przegląd gwarancyjny nie pojadę,bo szkoda kasy.Oleje i filtry mogę sobie wymienić gdzie chcę i o wiele taniej.Gwarancja kończy mi się 10.01.2007r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dałem sobie spokój z jeżdżeniem do nich.Totalnie olewali mnie,nie

> chciałem się denerwować więc dałem spokój.Najgorsze jest to,że

> jeździłem z tak ustawionym rozrządem przez blisko 11000 km!!!

> Cud ,że nic sie nie stało.Jeszcze mam jeden mankament do

> wyeliminowania.Stukające sprzęgło na biegu jałowym.Na przegląd

> gwarancyjny nie pojadę,bo szkoda kasy.Oleje i filtry mogę sobie

> wymienić gdzie chcę i o wiele taniej.Gwarancja kończy mi się

> 10.01.2007r.

Nooo troche dziwne ze nie pojechałes do nich z reklamacją skoro samochód wiecej palił i silnik waryjował na wolnych obrotach i tak przez 11kkm???? Dziwne ja bym tam wojne zrobił!!! tuk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm... zmienic ASO.... a co to da???

nie bardzo rozumiem... hmm.gif

ASO jest po to by naprawiac jak cos nie dziala... jezeli ASO nie daje rady, leci w kulki i nie wie o co chodzi to trzeba rant.gif zmienic ASO na takie ktore daje rade i wie o co chodzi... sa takie ASO, co nawet widac po naszym rankingu 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie bardzo rozumiem...

> ASO jest po to by naprawiac jak cos nie dziala... jezeli ASO nie daje

> rady, leci w kulki i nie wie o co chodzi to trzeba zmienic ASO

> na takie ktore daje rade i wie o co chodzi... sa takie ASO, co

> nawet widac po naszym rankingu

Moim zdaniem wszystkie ASO sa takie same. Ja w obrebie 20km ma ich z 8 i ani jednego bym nikomu nie polecil.

Co najgorsze to musze gdzies na przegląd jechać i sam sie zastanawiam gdzie??? Fiaty to fajne samochody ale serwis mają do bani!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Przy wymianie szklanek,znaczy popychaczy w mojej Pandzie źle

> ustawiono fazy rozrządu.Objawiało się to rzucaniem silnika na

> wolnych obrotach,słabą dynamiką auta i podwyższonym

> spalaniem.Pandzię kupiłem w styczniu 2005 roku.Po 800 km

> wymieniono popychacze,bo zawory mi klepały.Jak można tak się

> pomylić??? Przecież są wyrażne znaki na kołach rozrządu i

> obudowie pokrywy zaworów.Żeby aż o trzy zęby??? Jeżdziłem do

> nich w ciągu roku dwa razy.Podłączali pod kompa.Nie wykazywało

> błędów w centralkach ,bo i miało prawo tak być!!! Przestrzegam

> przed takimi fachowcami.Pojechałem dziś do zanjomego

> mechanika.Rozebraliśmy rozrząd i nie wierzliśmy własnym oczom

> Echch,biorą kase za przegląd i na tym koniec.Nie będę korzystał

> z ich usług,choć jeszcze mam 6 miesięcy gwarancji

> mechanicznej.Teraz mam zupełnie inne auto.

jedz do Polmozbytu Plus - jakos zawsze bedzie

dla mnie w Konrysie uderzyla zasada - samochod sluzbowy - walimy po kieszeni ile wlezie!!!

co do Konrysu to ja mialem wiecej szczescia bo jak mi sie swiecila kontrolka OEBD podczas jazdy na paliwie to burakowaty czlowiek w bialej koszuli w serwisie powiedzial ze to wina gazu (samochod byl na gwarancji i gaz tez na gw. zamontowany przy przebiegu 0km) i zechcial 50 zl za podlaczenie do kompa (na marginesie dodam ze polmozbyt plus usterke usunal na gwarancji)

I jeszcze mi jakis "fan" Konrysu na tym forum ucieral nosa jak o tym napisalem. dopisz sie tam do mojego watku http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Number=271686254 moze sie ludzie opamietaja i przestana tam kupowac i pseudo-naprawiac samochody to pojda na bruk te chamy

p.s. prawie zadna duza firma w Bialymstoku nie kupuje w Konrysie sluzbowych aut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Chyba tak zrobię.Koleżanka ma Pandę i korzysta z usług

> Polmozbytu.Ma tam znajomego mechanika.W razie problemów zgłoszę

> się do niego osobiście

Polmozbyt plus to według mnie jeden z gorszych serwisów. Miałem z nimi przykre przejścia. Wygląda na to, że najbliższy Tobie pożądny serwis jest w Radzyminie.

Odradzam Polmozbyt Plus - "podłogowy" poziom usług.

Syf kiła i mogiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polmozbyt plus to według mnie jeden z gorszych serwisów. Miałem z

> nimi przykre przejścia. Wygląda na to, że najbliższy Tobie

> pożądny serwis jest w Radzyminie.

> Odradzam Polmozbyt Plus - "podłogowy" poziom usług.

> Syf kiła i mogiła.

"lepszy" Konrys nie??

p.s. jak sie troche zna na samochodach to wszedzie mozna robic, byle patrzec na rece, ja np. na tym forum sporo sie dowiedzialem o pandzie i w trakcie wizyt w polmozbycie bylem czujny i to wszystko.

Dla mnie Konrys to Banda Zlodzieji i Partaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do konrysu wole sie nie wypowiadac... bo jak wiecie mialem problemy z oponoami i mam dalej dalej sa pociete w zabki bylem kiedys w konrysie bo napisalem pisaemko do FAP i zadzwonil do mnie pan kierownik z konrysu a ze nastepnego dnia bylem w bialym wiec odwiedizlem konrys... zajechalem wjechali podniesli samochod i ogladaja oponoki no i mowia no sa z tylu pociete... ale cos tam z mechanikiem pod nosem sobie belkocza... i kierwonik do mnie ze pewnie wchodze w zakrety na recznym i bardzo ostro je pokonouje (z teskstami jak do mlodego...)... a ja do niego ze go pogibalo chyba... no i zaczeli sprawdzac cisnienie w kolach (przed przyjazdem do nich zrobilem w upale jakies 150km) i z tekstem do mnie ze jest za niskie wynosi 1,9 ale nie podpomowali kolek... a ja mowie ze ja cisnieine sprawdzam systematycznie... a oni to moze zle sa kola wywazone... a ja mowie raczej nie bo widzialem jak byly wywazane itd. ale mowie sprawdzcie ale nie sprawdzili... no i z tekstem do mnie bym pojjechal do swojego ASO i niech mi kola przekreca... i tym tesktem mnie rozjebali i stwierdizlem ze jestem u nich 2 i ostatni raz... (wczesniej kupowalem u nich maluszka) i jak moja mama to wsio odemnie uslyszala stwierdzila ze teraz ona napisze pisemko do FAP i z tym jak mnie obsluzyli... i jeszcze tego dnia dzwonil do mnie pan kierwonik z ostroleki i stwierdzil ze w co 2 pandzie sa tak opony pozabkowane... i obaj kierwnicy twierdza ze to nie wina fabryczna opon... wiec w takim razie czego? oj te ASO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi opoanami to roznie bo ja przy wymianie kolek u siebie, zaraz po odobiorze nowego miska, rozmawialem z kierownikiem ASO i mowil ze masa P3000 jest walnietych, przy czym Pirelli w W-wie odslyla wysylane do nich opony z tekstem ze po paru tysiacach bedzie ok smile.gif270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tymi opoanami to roznie bo ja przy wymianie kolek u siebie, zaraz

> po odobiorze nowego miska, rozmawialem z kierownikiem ASO i

> mowil ze masa P3000 jest walnietych, przy czym Pirelli w W-wie

> odslyla wysylane do nich opony z tekstem ze po paru tysiacach

> bedzie ok

wiesz tylko ja na tych oponach zrobilem juz jhakies 12tys km... moze wiecej... i kierwonicy z ASO w konrysie i ostrolece twierdza ze to nie wina fabryczna opon tylko ze tak ma byc... i pan kierwonik z ostroleki twierdizl ze nawet z producentem opon rozmawial i producent stwierdizl ze to na 100% nie wina opon... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Może i ja coś od siebie dodam w tej sprawie.U mnie też są Pirelli 3000 i mam z nimi kłopot.Raz ,że są głośne,dwa mimo wyważenia mam wyrażny objaw bicia opon z przodu poprzez drgania kirownicy.Mam już przejechane 12 tys km.W srwisie stwierdzili ,ze ok niby i tak ma być.Wciskają ludziom gówno za przeproszeniem.Zajadę do znajomego wulkanizatora i zobacze co i jak.Gwarancji zdaje się już nie podlegają,bo minął już przeszło rok.Pozdrawiam

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Może i ja coś od siebie dodam w tej sprawie.U mnie też są

> Pirelli 3000 i mam z nimi kłopot.Raz ,że są głośne,dwa mimo

> wyważenia mam wyrażny objaw bicia opon z przodu poprzez drgania

> kirownicy.Mam już przejechane 12 tys km.W srwisie stwierdzili

> ,ze ok niby i tak ma być.Wciskają ludziom gówno za

> przeproszeniem.Zajadę do znajomego wulkanizatora i zobacze co i

> jak.Gwarancji zdaje się już nie podlegają,bo minął już przeszło

> rok.Pozdrawiam

a to kolega kupował osobno opony że miały tylko rok gwarancji? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Nie ,razem z autem już założone były.Niby na auto są 24

> miesiące gwarancji,ale opony nie podlagają zdaje się takiemu

> okresowi.Chyba ,że jestem w błędzie.

chyba nie jestes bo pan kierwonik konrysu stwierdzil ze zaden producent opon po roku i 3 miesiacach nie wymieni mi opon.. bo mam samochod od konca marca 2005 roku... wiec zostaje chyba przemeczyc sie na tych oponkach... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "lepszy" Konrys nie??

> p.s. jak sie troche zna na samochodach to wszedzie mozna robic, byle

> patrzec na rece, ja np. na tym forum sporo sie dowiedzialem o

> pandzie i w trakcie wizyt w polmozbycie bylem czujny i to

> wszystko.

> Dla mnie Konrys to Banda Zlodzieji i Partaczy

a ja mam zgola inne spostrzezenia smirk.gif

Polmozbyt omijam szeroookim lukiem sick.gif a do Konrysu spokojnie jade ok.gif

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Nie ,razem z autem już założone były.Niby na auto są 24

> miesiące gwarancji,ale opony nie podlagają zdaje się takiemu

> okresowi.Chyba ,że jestem w błędzie.

to zależy od ASO i konkretnego przypadku - ja w lutym ( czyli 19 miesięcy po zakupie autka) po lekkiej zadymie w FAP dostałem nówka oponę! więc chyba się da cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.