toyota5 Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Sąsiadka wjechała mi w dziobek. Fotki zrobione, świadek jest. Ośwadczenie spiszemy po południu (trzebabyło szybko jechać do pracy). I co teraz? Co napisać w oświadczeniu (może macie jakis wzór?) i jak załatwić szkodę? Gdzie dzwonić i co po kolei robić? Dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Sąsiadka wjechała mi w dziobek. Fotki zrobione, świadek jest. > Ośwadczenie spiszemy po południu (trzebabyło szybko jechać do > pracy). I co teraz? Co napisać w oświadczeniu (może macie jakis > wzór?) i jak załatwić szkodę? Gdzie dzwonić i co po kolei robić? > Dzięki za odpowiedzi oswiadczenia znajdziesz u googla wazne, zeby byly wszystkie dane samochodu, wlasciciela, kierowcy i polisy pogladowy rysunek - taki zeby bylo widac, gdzie jest przod, a gdzie tyl kazdego z samochodow opis uszkodzonych czesci dane swiadka i imho mozna wspomniec o dokumentacji zdjeciowej- ale czy od razu dodawac to i tak rzeczoznawca bedzie ogladal samochody- chyba, ze w celu potwierdzenia ustawien samochodow no i Ty jedziesz do ubezpieczyciela sprawcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Sąsiadka wjechała mi w dziobek. Fotki zrobione, świadek jest. > Ośwadczenie spiszemy po południu (trzebabyło szybko jechać do > pracy). I co teraz? Co napisać w oświadczeniu (może macie jakis > wzór?) i jak załatwić szkodę? Gdzie dzwonić i co po kolei robić? > Dzięki za odpowiedzi W oświadczeniu mają być dane sprawcy, numer rej.,numer polisy, dane właściciela (gdy nie był nim sprawca), opis zdarzenia, itp. Nie musi mieć to jakiejś szczególnej formy. Po prostu sprawca oświadcza,że kierując pojazdem takim i takim o numerach takich i takich,w dniu takim i takim i o godzinie takiej i takiej,na ulicy takiej i takiej np.uderzył w zaparkowany pojazd taki i taki,należący do tego i tego.Można dodać coś o trzeźwości uczestnika/ów zdarzenia,itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > W oświadczeniu mają być dane sprawcy, numer rej.,numer polisy, dane > właściciela (gdy nie był nim sprawca), opis zdarzenia, itp. > Nie musi mieć to jakiejś szczególnej formy. > Po prostu sprawca oświadcza,że kierując pojazdem takim i takim o > numerach takich i takich,w dniu takim i takim i o godzinie > takiej i takiej,na ulicy takiej i takiej np.uderzył w > zaparkowany pojazd taki i taki,należący do tego i tego.Można > dodać coś o trzeźwości uczestnika/ów zdarzenia,itd. Wszystko ok ale z ta trzezwoscia to pojechales Jak niby mozna to potwierdzic bez badania alkomatem/krwi przez policje ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toyota5 Napisano 5 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > no i Ty jedziesz do ubezpieczyciela sprawcy Na pewno do ubezp sprawcy? a nie mojego? I to ja muszę jechać czy ktoś może za mnie? Przecież ja nie kierowałam autkiem, ono sobie ładnie stało. Pytam się dwa razy, bo już kiedys tak latałam 3 dni od drzwi do drzwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Na pewno do ubezp sprawcy? a nie mojego? jak chcesz robic ze swojego AC to do swojego jak z jego OC to do jego czy on moze przyjechac? calkiem prawdopodobne, ale ja dwa razy jechalem sam do sprawcy edit: nie doczytalem nie wiem czy ktos moze jechac za Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Na pewno do ubezp sprawcy? a nie mojego? do Twojego jak AC ale w tym przypadku OC.. wiec do ubezpieczyciela sprawcy > I to ja muszę jechać czy ktoś może za mnie? z tego co pamietam to ty > Przecież ja nie kierowałam autkiem, ono sobie ładnie stało. bo poszkodowany ma same problemy... a ten ktory szkode popelnil tylko wieksza skladke :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Na pewno do ubezp sprawcy? a nie mojego? > I to ja muszę jechać czy ktoś może za mnie? > Przecież ja nie kierowałam autkiem, ono sobie ładnie stało. > Pytam się dwa razy, bo już kiedys tak latałam 3 dni od drzwi do > drzwi. Jeżeli Jej wina i z Jej OC będzie odszkodowanie, to jedziesz do Jej ubezpieczalni. Na oświadczeniu niech dopisze, że jest w pełni władz umysłowych i świadoma, co pisze (czy jakoś tak) - u mnie to przyspieszyło wypłatę (nie potwierdzali u sprawcy oświadczenia). Robią oględziny, popros o kosztorys, jak będziesz znała kwotę, to zastanów się, czy jestes w stanie zrobic to porządnie za mniejsze pieniądze, czy nie. Jezeli tak - bierz gotówkę i rób. Co zostanie - Twoje. Jezeli nie - znajdźporządny warsztat, upowaznij go do bezgotówkowej naprawy i niech się oni martwia o pieniądze. Powodzenia! Pozdr. P. P.S. U niektórych ubezpieczycieli szkodę zgłasza się najpierw telefonicznie - potem jedziesz tylko złożyć podpis i oświadczeine. Szybciej i przyjemniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Na pewno do ubezp sprawcy? a nie mojego? Bedziesz robic pewnie z OC sasiadki, wiec do jej TU. > I to ja muszę jechać czy ktoś może za mnie? > Przecież ja nie kierowałam autkiem, ono sobie ładnie stało. Mysle, ze powinna osoba wpisana w dowodzie rejestracyjnym. Najlepiej bedzie jak zadzwonisz i zapytasz dla pewnosci. > Pytam się dwa razy, bo już kiedys tak latałam 3 dni od drzwi do > drzwi. Dlatego lepiej najpierw zadzwonic i zaplanowac sciezke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Wszystko ok ale z ta trzezwoscia to pojechales Jak niby mozna to > potwierdzic bez badania alkomatem/krwi przez policje ?? To jest oświadczenie przecież! Można oświadczyć co się chce,a z tego co pamiętam to właśnie taką sugestię usłyszałem od jednego policjanta! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Wszystko ok ale z ta trzezwoscia to pojechales Jak niby mozna to > potwierdzic bez badania alkomatem/krwi przez policje ?? W tym wypadku mysle, ze to dobry pomysl. Jesli calosc sie skomplikuje, sprawca sie rozmysli, sprawa trafi np. do sadu, to sprawca nie bedzie mogl podniejsc zarzutu nietrzezwosci drugiego uczestnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > W tym wypadku mysle, ze to dobry pomysl. Jesli calosc sie > skomplikuje, sprawca sie rozmysli, sprawa trafi np. do sadu, to > sprawca nie bedzie mogl podniejsc zarzutu nietrzezwosci drugiego > uczestnika. jasne, ze nie bedzie mogl podniesc zarzutu nietrzezwosci, bo Iza na dobra sprawe mogla byc nawalona w 3 dupcie, bo nie prowadzila samochodu i tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > jasne, ze nie bedzie mogl podniesc zarzutu nietrzezwosci, bo Iza na > dobra sprawe mogla byc nawalona w 3 dupcie, bo nie prowadzila > samochodu i tak Odbieglem od tematu Mialem na mysli, ze generalnie w oswiadczeniu taki zapis moze byc przydatny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toyota5 Napisano 5 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Bedziesz robic pewnie z OC sasiadki, wiec do jej TU. Ona mówiła że bedzie robione z jej AC, jesli AC i OC ma u innego ubezp to jeżdzę tu i tam? > Mysle, ze powinna osoba wpisana w dowodzie rejestracyjnym. Ja nie jestem w dowodzie wpisana, więc może jechać osoba wpisana w dowodzie? I czy musi to być włąsciciel, czy może być współwłaściciel? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Ona mówiła że bedzie robione z jej AC, jesli AC i OC ma u innego > ubezp to jeżdzę tu i tam? interesuje Cie tylko polisa OC sprawczyni i jedziesz do tego TU, ktore wystawilo polise warto wczesniej zadzwonic > Ja nie jestem w dowodzie wpisana, więc może jechać osoba wpisana w > dowodzie? I czy musi to być włąsciciel, czy może być > współwłaściciel? imho dowolna osoba wpisana w DR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lfn Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Ona mówiła że bedzie robione z jej AC, jesli AC i OC ma u innego > ubezp to jeżdzę tu i tam? Szkoda na Twoim samochodzie będzie likwidowana z OC. AC dotyczy wyłącznie jej auta i to jej problem. > Ja nie jestem w dowodzie wpisana, więc może jechać osoba wpisana w > dowodzie? I czy musi to być włąsciciel, czy może być > współwłaściciel? Dowolny współwłaściciel (czyli ktokolwiek wpisany w dowód). Tak przy okazji: ten "pierwszy" też jest współwłaścicielem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toyota5 Napisano 5 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Szkoda na Twoim samochodzie będzie likwidowana z OC. > AC dotyczy wyłącznie jej auta i to jej problem. > Dowolny współwłaściciel (czyli ktokolwiek wpisany w dowód). > Tak przy okazji: ten "pierwszy" też jest współwłaścicielem Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lfn Napisano 5 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 > Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc Aha i jeszcze jedno: normalnie jak oba pojazdy są w ruchu, to byłoby potrzebne ksero PJ kierującego. W tym wypadku raczej nie będzie, ale lepiej może mieć przy sobie bo się latania zaoszczędzi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.