Skocz do zawartości

Pokrywa silnika ...


augan

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to często bywa z mechanikami, gdy jedno robią to drugie psują. frown.gifZ rok temu zleciłem wykonanie pewnej modernizacji, hmm ... elektronicznej. Zrobił i nawet działa do dziś dnia, ale po co mówić klientowi, że złamał mechanizm dźwigni otwierania pokrywy silnika piesc.gif Kilka dni temu powyższe ustrojstwo się rozpadło. Po analizie wizualnej stwierdziłem ślady bytności "kropelki" lub innego "super glu" oraz paska zaciskowego, który miał za zadanie wspomóc ww. klej i utrzymywać mechanizm w całości. Nie ma sensu tego ponownie kleić, więc chyba kupię nowe w ASO, albo może trafię na Allegro jak mi się poszczęści. Chyba, że jest to tanie to nie będę kombinował. Czego od Was oczekuję? Mianowicie jaka jest cena przedmiotowej dźwigni wg cennika e-per oraz jaki jest nr katalogowy ???

A tak nawiasem mówiąc, to nie jest zbyt utrudnione otwieranie pokrywy silnika za pomocą samej linki, która jest zakończona małym walcem zaczepowym cool.gif

dzwigniapokrsil2ph8.jpg

dzwigniapokrsil1tp6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak zostawil jak jest dorobil bym moze jakias plastikowa zawleczke zeby bylo wygodniej z jakiejs zepsutej zabawki hmm.gifZdajesz sobie sprawe ze te rozne male gowienka w asio moga sporo kosztowac sciana.giflepiej je wydac na 20.GIF30.GIFhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym tak zostawil jak jest dorobil bym moze jakias plastikowa

> zawleczke zeby bylo wygodniej z jakiejs zepsutej zabawki

Tymczasem zacisnąłem pasek zaciskowy na lince przy walcu, aby było już komfortowo wręcz zlosnik.gif otwierać pokrywę, ale mnie to jakoś tak wewnętrznie drażni, bo nie jest estetycznie i nie po fabrycznemu smile.gif

> Zdajesz sobie sprawe ze te rozne male gowienka w asio moga sporo

> kosztowac

Zdaję sobie sprawę, ale się łudzę, a tak proforma chciałem się zorientować w cenie zanim zacznę denerwować sprzedawcę części w ASO zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli to jest oznaczone w eperze jako dzwignia to powinno pasować

> 735310694 - DŹWIGNIA

Mnie się wydaje, że element nr 2 (łożysko) stanowi całość z dźwignią, ale może sie mylę.

Ciekawi mnie ta cena 27 zł. Czego ona dotyczy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie się wydaje, że element nr 2 (łożysko) stanowi całość z dźwignią,

> ale może sie mylę.

łozysko wystepuje jako osobna cześć

46784592 - ŁOŻYSKO - Cena z VAT-em: 28,93 PLN

> Ciekawi mnie ta cena 27 zł. Czego ona dotyczy

samej dzwigni chyba hmm.gif ale mogę tez sie mylic niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozwaliłem mechanizm rączki , bowiem maska mimo maksymalnego pociągania nie odskakiwała. Zabrudzony byl zamek, radze go od czasu do czasu psiknąc np. WD-40.

O ile pamiętam to całość tworzą elementy 2 i 3 , nie były o dziwo przesadnie drogie.

Całość jest tak zrobiona mad.gif , że po założeniu nijak nie można rozebrać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to często bywa z mechanikami, gdy jedno robią to drugie psują. Z

> rok temu zleciłem wykonanie pewnej modernizacji, hmm ...

> elektronicznej. Zrobił i nawet działa do dziś dnia, ale po co

> mówić klientowi, że złamał mechanizm dźwigni otwierania pokrywy

> silnika Kilka dni temu powyższe ustrojstwo się rozpadło. Po

> analizie wizualnej stwierdziłem ślady bytności "kropelki" lub

> innego "super glu" oraz paska zaciskowego, który miał za zadanie

> wspomóc ww. klej i utrzymywać mechanizm w całości. Nie ma sensu

> tego ponownie kleić, więc chyba kupię nowe w ASO, albo może

> trafię na Allegro jak mi się poszczęści. Chyba, że jest to tanie

> to nie będę kombinował. Czego od Was oczekuję? Mianowicie jaka

> jest cena przedmiotowej dźwigni wg cennika e-per oraz jaki jest

> nr katalogowy ???

> A tak nawiasem mówiąc, to nie jest zbyt utrudnione otwieranie pokrywy

> silnika za pomocą samej linki, która jest zakończona małym

> walcem zaczepowym

To samo przerobiłem . Nie bawiłem się w poszukiwania , skleiłem na gorąco plus epoksyd na podkładzie cyjanoakrylowym i do dziś spokój a to już czwarty rok . Toto da się zdjąć i założyć bez destrukcji ino trzeba trochę myśleć hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy udalo sie ostatecznie ustalic czy polamany na zdjeciu element to

> jest to "lozysko" z ePera i czy wystepuje jako pojedynczy

> element czy razem z raczka?

Wg mnie sprzedają to jako całość. Nie byłem jeszcze w sklepie. Jak nie zapomnę to w najbliższą środę podjadę i zapytam czy to jest w całości sprzedawane i ile kosztuje po upuście smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj polamalem ten plastik przykrecany do nadwozia na ktorym

> trzyma sie raczka

> W next sobote bede musial to rozebrac i zamowic ulamany element

Czyli masz już prawie tak jak ja smile.gif Witaj w klubie. Od razu mi lżej i przyjemniej zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif Nie czuję sie już taki samotny wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg mnie sprzedają to jako całość. Nie byłem jeszcze w sklepie. Jak

> nie zapomnę to w najbliższą środę podjadę i zapytam czy to jest

> w całości sprzedawane i ile kosztuje po upuście

Daj info na forum ok.gif

Tez to musze kupic zlosnik.gif

Na moj gust "lozysko" to jest cos innego... ale moze sie myle. Te opisy w ePerze to czasem tragedia jest pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daj info na forum

Ze zwłoką, ale daję. smile.gif Brak czasu.

Koszt oficjalny to 56 zł. za całość czyli dźwignia-łożysko 29 zł. i uchwyt 27 zł.

Zamówiłem wczoraj i dzisiaj już Pan dzwonił za mną - po odbiór. Przesyłka ekspresowa - i tutaj Pan twierdzi, że on jest już tak wydojony, że w zasadzie nie ma na czym zrobić upustu, ale symbolicznie zrobił na każdym z elementów po 1 zł. smile.gif i w sumie zapłaciłem 54 zł. Na normalnym zamówieniu ma większe pole popisu w kwestii upustu na cenie. Ja się śpieszyłem więc pewnie trochę przepłaciłem.

> Tez to musze kupic

Można kupić, nie jest tak drogie jakby sie pozornie wydawało smile.gif

> Na moj gust "lozysko" to jest cos innego... ale moze sie myle.

Nie mylisz się. Można zamówić oddzielnie.

> Te opisy w ePerze to czasem tragedia jest

Ten akuratnie jest dobry zlosnik.gif

pict1090vt8.jpg

Po prawej znajdują się elementy nowe. Stary uchwyt próbowałem uwolnić z kawałków drugiego elementu - niestety nie dało się tego zrobić tak, aby nie zniszczyć tulei uchwytu.

Jak się okazuje przy łożysku jest sprężynka "powrotna", a ja takiej nie stwierdziłem u siebie. Pewnie "fachowcowi" umknęła w siną dal zlosnik.gif

pict1078cz1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trudno sie to sklada? Bo powiem szczerze zastanawiam sie jak to

> zdemontowac teraz

Właśnie przed chwilą zamontowałem:

1. odkręcamy śrubokrętem krzyżakowym (małym) blachowkręt znajdujący się ciut powyżej (obok - na prawo od dźwigni) mocujący na sztywno osłonę progu,

2. demontujemy osłonę progu unosząc ją rękoma do góry od strony fotela - są tam same blachozatrzaski (chyba 7 szt.) - ostrożnie, aby nie połamać plastików utrzymujących je w stosownym położeniu,

3. odkręcasz małym imbusem 2 śruby mocujące łożysko,

4. zdejmujesz linkę z zaczepu.

To wszystko - montaż w dokładnie odwrotnej kolejności z tym, że trzeba dokładnie dopasować osłonę progu w położenia zatrzaskowe i ją docisnąć z wyczuciem, aby zatrzaski utrzymywały ją we właściwym położeniu.

Na końcu wciskamy dżwignię na oś łożyska, aż do momentu wyczucia, tzw. zaskoczenia na szyjkę (zwężenie) ww. osi. Sprawdzamy czy pokrywa się otwiera i czy dźwignia wraca na swoje miejsce smile.gif

Konieczny czas dla powolnego wykonania ww. czynności to około 15 - 20 min.

Osobiście radzę robić to powoli i z uwagą (dokładnie włożyć linkę (musi zadziałać jej specjalna blokada ((taki plastikowy wypust ją zatrzaskuje w swoim położeniu)) i założyć dokładnie sprężynkę na jej zaczepy), bo ponowny demontaż może się znowu skończyć uszkodzeniem osi dżwigni, aczkolwiek dzisiaj ponownie pogrzebałem przy "starej" dżwigni i stwierdziłem, że w ostateczności mogła by jeszcze być czyli było by -26 zł. smile.gif więc nieco taniej. No nic - wartość samochodu mi wyraźnie wzrosła po tej naprawie zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Jak by co to pytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, opis zrozumialy - pamietam jak to wyglada i wszystko rozumiem zlosnik.gifok.gif

Mi udalo sie zdjac linke z zaczepu bez odkrecania lozyska od karoserii i potem ponownie ta linke zalozyc zlosnik.gif Oczywiscie po ulamaniu lozyska hehe.gif

Byc moze zamowie tylko lozysko - musze sprobowac zdemontowac raczke ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.