stop Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Wiem że jest tu dużo " mądrych głów " które już wiele km przejechały i dlatego proszę o radę w sprawie zakupu 2szt opon zimowych sytuacja wygląda tak: posiadam 3koła zimowe (4-te z oponą w stanie złom) są to stare opony z bieżnikiem ok 5-6 mm rozpatrywałem zakup używki 1 szt nawet taką znalazłem koszt 60zł lecz jakoś nie wzbudziła mego zaufania i pomyślałem o kupnie 2szt nówek + ewentualnie dodatkową felgę na zapas zimowy z 3-ciej starej gumy poza tym mam teraz inne (odkąd stałem się Mercomaniakiem ) podejście do sprawy wynika to z faktu że moim MB mam zamiar poruszać się na tyle długo że zedrę nówki osobiście nie jak w poprzednich wechikułach do których kupowałem używki, bieżniki lub najtańsze jakie dopadłem temat rozgryzam teraz bo mam nadzieję trafić coś z zeszłorocznych zapasów może z bonifikatą koszt zimówki ok 190-210zł tak założyłem ale teraz mam " myślenice " bo znalazłem opony Pirelli W190 Wintercontrol ze starych zapasów w pobliskim serwisie są akurat dwie i cena za szt 235zł (sama opona) podobno poniżej kosztów poszperałem w sieci i ceny tych gum w wysyłkowych serwisach dochodzą do prawie 300zł a w niektórych do 400zł + koszt przesyłki dlatego się zastanawiam czy ktoś z was może mi doradzić czy zimówki Pirelli są na tyle dobre że warto podnieść poprzeczkę jaką ustaliłem (190-210zł) i przymknąć oko na datę produkcji w granicach 200 zł można kupić Klebera , Fuldę itp acha jeśli to pomoże to rozmiar 185/65/15 do MB w124 a może ktoś ma na zbyciu jakąś starą niepotrzebną felgę do mojego "groszka" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 To ja troche zamieszam teraz "Zgodnie z Polską Normą PN-C-94300-7:1997 "Ogumienie. Pakowanie, przechowywanie i transport", za opony pełnowartościowe uważa się opony nie starsze niż 36 miesięcy od daty produkcji. Ze względu na komfort i zadowolenie naszych klientów, my jako sklep internetowy skróciliśmy ten okres do 15 miesięcy." Klik źródło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Niedawno zastanawiałem się nad tym, ale różnica w wieku opon była znaczniejsza. Otóż zimówki Continentala z 2001 roku na baloon.pl (175/80/14) są za 92 zł, Klebery na Allegro z 2002 r po 130 zł/ szt. Najtańsze nowe Kormorany ok 140zł Jeżeli jeździłbym bardzo dużo tzn ok 60kkm na zimówkach w dwa lata to możliwe, że bym się zdecydował w końcu 6-7 letnia guma to jeszcze nie tragedia. A że jeżdżę stosunkowo mało to kupuję nówki BTW myślę nad Daytonami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BlacKnight Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > możliwe, że bym się zdecydował w końcu 6-7 letnia guma to > jeszcze nie tragedia. wg mnie mylisz sie, jezeli chodzi o opone zimowa to wg. mnie 6-7letnia guma to maxymalna tragedia, oczywiscie zalezy to rowniez od tego jaka to opona (producent itd.). Moje doswiadczenia na tym polu sa niewielkie ale mialem 5letnie zimowiki ktore mialy okolo 5-6mm bierznika i w zeszlym roku zostalem zmuszony kupic 2 nowe (ciezko w zime ruszyc i to nie pod gorke a na prostej nawierzchni) teraz zamowilem kolejne 2, i pozbede sie w 100% tamych z zadowoleniem. W tych 5letnich zimowkach praktycznie nie mozna bylo palcem "ugiac klocka" bierznika, w nowych spokojnie mozna bylo to zrobic i to nawet pazorkiem nie bojac sie ze sie zlamie (pazorek ). Nie musze chyba dodawac jak morda mi sie usmichnela po zmianie na nowe, jazda nie tylko stala sie przyjemniejsza ale bez porownania bezpieczniejsza. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 > wg mnie mylisz sie, jezeli chodzi o opone zimowa to wg. mnie > 6-7letnia guma to maxymalna tragedia, oczywiscie zalezy to > rowniez od tego jaka to opona (producent itd.). Właśnie oddałem za free 5 letnie Kormorany ze zdrowym bieżnikiem. Oczywiście, że jeździło się na nich o wiele gorzej niż jak były nowe (często w zimie jeździłem w górki i mam porównanie ) ale jeszcze dawały radę, z tym, że były już sparciałe więc tu masz rację. W wątku jednak jest mowa o oponach nieużywanych, nie sądzę, żeby taka opona, dobrze przechowywana, była sparciała. Zapewne jak zacznie się jej używać to szybciej sparcieje (wiadomo wiek), ale myślę, że z dwa sezony by pojeździła. Jeżeli ktoś robi w dwa sezony tyle kilometrów aby ją zużyć to myślę, że jest to oferta do przemyślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BlacKnight Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Właśnie oddałem za free 5 letnie Kormorany ze zdrowym bieżnikiem. > Oczywiście, że jeździło się na nich o wiele gorzej niż jak były > nowe (często w zimie jeździłem w górki i mam porównanie ) ale > jeszcze dawały radę, z tym, że były już sparciałe więc tu masz > rację. Ja dzis zanabylem 2 zimowki a poprzednie rowniez oddalem za friko (5mm bieznika) i wcale nie zaluje. > W wątku jednak jest mowa o oponach nieużywanych, nie sądzę, żeby > taka opona, dobrze przechowywana, była sparciała. po 2 sezonach lezakowania raczej napewno nie sparcieje, ale slyszalem opinie ze taka opona lezakowana potrafi sie "szybciej starzec" niz uzywana, czy to bujda, nie wiem nie wnikam bo mnie to nie interesuje. > Jeżeli ktoś robi w dwa > sezony tyle kilometrów aby ją zużyć to myślę, że jest to oferta > do przemyślenia. Mysle ze to zalezy od producenta i opony, nie da sie nie zauwazyc ze producenci ida w strone aby opona zimowa wystarczala na 2-3 sezony wiec kto wie jaka zywotnosc w latach jest mieszanki (mam na mysli trzymanie parametrow gumy). Np. pod koniec zeszlego sezonu kupilem 2 zimowki z musu, przejezdzilem na nich jakies poltorej miesiaca, bieznik zuzyl sie 0,5mm czyli przez caly sezon zimowy wyjdzie okolo 1,5 - 2 mm. Prosty wniosek ze opona starczy na gora 3 sezony gdyz minimum bierznika jaki producent poleca to 3-4mm (nowa ma 8mm). Dodam tylko ze samochod slabiutki i noga lekka, jakby ktos mial ciezka noge to mysle ze 2 sezony i po oponach (sa tacy co w jeden by zajedzili). Wiec jezeli producent zdaje sobie sprawe ze opona bedzie zajezdzona w 2-3 sezony (lata) to po co mialby projektowac mieszanke gumy ktora bedzie trzymac parametry powiedzmy powyzej 6lat. Reasumujac, oczywiscie opona 2letania to nie jest zaden szajs i jezeli cena jest atrakcyjna to mozna sie nia zainteresowac, ale trzeba zdawac sobie sprawe ze za te 2-3 sezony to juz troche bedzie miala i napewno inaczej bedzie sie zachowywac jak wlasnie nabyta 2letnia, opona z roku na rok traci wlasciowsci. Niestety dobra opona kosztuje i przez to stajemy przed takimi dylematami. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.