satan Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Tir, noc... zjeżdża w prawo... kosi barierki, uszkadza sobie zderzak, sypią się iskry. Tyle tego dobrego... kierowca - zmęczony, co by nie mówić, że wykończony... nic się nie stało. Dlaczego ? Tacho... wiadomo... magiczny guziczek, dla pracodawcy liczy się kasa... jak się nie podoba to spier***. Praca na 2 zmiany... normalka. Na tych drogach nigdy nie będzie normalnie, jeśli ten kraj dalej będzie taki chory... Bynajmniej to nie wypowiedź moja, tylko tego co przygrzmocił w barierki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colin Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Tir, noc... zjeżdża w prawo... kosi barierki, uszkadza sobie zderzak, > sypią się iskry. > Tyle tego dobrego... kierowca - zmęczony, co by nie mówić, że > wykończony... nic się nie stało. > Dlaczego ? > Tacho... wiadomo... magiczny guziczek, dla pracodawcy liczy się > kasa... jak się nie podoba to spier***. Praca na 2 zmiany... > normalka. > Na tych drogach nigdy nie będzie normalnie, jeśli ten kraj dalej > będzie taki chory... > Bynajmniej to nie wypowiedź moja, tylko tego co przygrzmocił w > barierki norma mój ojciec jeździ TIR-em więc trochę na ten temat wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro01 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 bo ten nasz zwariowany kraj jest jedyny , w którym transport towarów jest oparty w 90% na transporcie kołowym, w innych NORMALNYCH krajach co najmniej 60 -70 % przewozu towarów na dłuzszych trasach odbywa się koleją a dopiero dystrybucja samochodowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > norma mój ojciec jeździ TIR-em więc trochę na ten temat wiem dokładnie mało kto potrafi spojżeć na to z innej strony bo nie ma pojęcia jak to wygląda "od kuchni" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Zabralem dzisiaj kierowce z Jedrzejowa do Krakowa. Sympatyczny chlopak. Mielismy okazje troche pogadac. Patrzacemu z boku w glowie sie nie miesci jak cholernie podla jest ta praca. Opowiadal jak teskni za domem, zona, dzieciakami. O tym ile trzeba jezdzic po europie zeby zarobic na utrzymanie rodziny... Swoja droga tytul watku troche nie pasuje do tresci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Swoja droga tytul watku troche nie pasuje do tresci. Prowokacyjny...ale takich tytułów tutaj było już kilka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Zabralem dzisiaj kierowce z Jedrzejowa do Krakowa. Sympatyczny > chlopak. Mielismy okazje troche pogadac. Patrzacemu z boku w > glowie sie nie miesci jak cholernie podla jest ta praca. > Opowiadal jak teskni za domem, zona, dzieciakami. O tym ile > trzeba jezdzic po europie zeby zarobic na utrzymanie rodziny... > Swoja droga tytul watku troche nie pasuje do tresci. Ale przynajmniej zarobi jak człowiek przy takim wysiłku... Ale zapewne wolałby zarobić 2/3 tego i pracować jak "normalny" zawodowy kierowca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > norma mój ojciec jeździ TIR-em więc trochę na ten temat wiem moj rowniez i juz niejednej historii sie nasluchalem, tylko ze moj tata jak juz na prawde jest zmeczony to zjezdza na parking i idzie spac, ma w dupie co powie na to szef, tata sam sobie ustala kiedy i w jakim czasie gdzies dojedzie, a jak sie szefowi nie pdoba, to niech go wywali - palcy u rak by mi braklo zeby zliczyc klotnie taty z szefem i to zawsze tata zaczynal; szef zawsze po jakims czasie miękł i robil sie potulny jak baranek dla mojego taty zawsze gadka jest jedna: "jak ci sie nie podoba, to ja sie zwalniam i ide do innej roboty, tera pelno miejsc pracy dla kierowcow jest" i szefunio zawsze ustepuje coraz wiecej osob wyjezdza z Polski, coraz wiecej osob nie chce pracowac za marna kase, zaczyna brakowac sily roboczej, teraz to pracodawca powinien dbac o pracownika i zaczac go szanowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Ale przynajmniej zarobi jak człowiek przy takim wysiłku... 4-4,5 tys. zl za tyle wyrzeczen? To IMHO nie jest duzo. > Ale zapewne wolałby zarobić 2/3 tego i pracować jak "normalny" > zawodowy kierowca... Jak sam powiedzial, przechodzi na trasy krajowe za co dostanie 2,5 k na reke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Prowokacyjny...ale takich tytułów tutaj było już kilka... A taki - "toyota to zlo"? Nie prowokacyjny a raczej niesprawiedliwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > A taki - "toyota to zlo"? Nie prowokacyjny a raczej niesprawiedliwy. dla niektórych Toyota to napewno zło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 13 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Prowokacyjny...ale takich tytułów tutaj było już kilka... Celowo taki dałem.... coś wiem na ten temat bo pół życia śp. ojciec jeździł na tirach... teraz jeździ szwagier i kilku znajomych. To wygląda trochę inaczej niż tak jak tutaj niektórzy piszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > dla niektórych Toyota to napewno zło Spoko, ja jak zobaczysz w profilu, lubie skosnookie marki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Celowo taki dałem.... coś wiem na ten temat bo pół życia śp. ojciec > jeździł na tirach... teraz jeździ szwagier i kilku znajomych. To > wygląda trochę inaczej niż tak jak tutaj niektórzy piszą. zdecydowanie inaczej. Nie twierdzę, że kierowcy TIRów to świętoszki (bo i wśród nich są tacy, którzy nie powinni jakimkolwiej autem jeździć) ale praca to ciężka i wymagajaca dużego refleksu. Jak człowiek młody to jest OK ale z wiekiem to ta jazda przestaje być przyjemnością, koncentracja nie ta itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yeah Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Tir, noc... zjeżdża w prawo... kosi barierki, uszkadza sobie zderzak, > sypią się iskry. > Tyle tego dobrego... kierowca - zmęczony, co by nie mówić, że > wykończony... nic się nie stało. > Dlaczego ? > Tacho... wiadomo... magiczny guziczek, dla pracodawcy liczy się > kasa... jak się nie podoba to spier***. Praca na 2 zmiany... > normalka. > Na tych drogach nigdy nie będzie normalnie, jeśli ten kraj dalej > będzie taki chory... > Bynajmniej to nie wypowiedź moja, tylko tego co przygrzmocił w > barierki no ja dzisiaj rano jechalem na lotnisko (mala obwodnica w Rzeszowie), jezdze tam czesto i podejrzewam ze zdarzylo sie to dzis w nocy. widac uderzenie w barierke potem slady hamowania, jeszcze 2 odbicia od barierki i slady (koleiny!!) na wysepce pomiedzy pasami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > To > wygląda trochę inaczej niż tak jak tutaj niektórzy piszą. Piszac niektorzy masz na mysli mnie czy przeciwna grupe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Piszac niektorzy masz na mysli mnie czy przeciwna grupe? Liwek czemu zaraz grupy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Liwek czemu zaraz grupy?? Nie bardzo rozumiem pytanie. Mialem na mysli zwolennikow teorii, ze tiry niosa smierc, ich kierowcy to proste buraki i na drodze nie robia nic tylko wyprzedzaja sie w slimaczym tempie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Nie bardzo rozumiem pytanie. > Mialem na mysli zwolennikow teorii, ze tiry niosa smierc, ich > kierowcy to proste buraki i na drodze nie robia nic tylko > wyprzedzaja sie w slimaczym tempie. A mi chodziło o to czy tu jest (na autokąciku) taka właśnie grupa zdecydowanych przeciwników TIRów których za nic w świecie nie da się przekonać do choć minimalnej zmiany zdania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > A mi chodziło o to czy tu jest (na autokąciku) taka właśnie grupa > zdecydowanych przeciwników TIRów których za nic w świecie nie da > się przekonać do choć minimalnej zmiany zdania. IMHO jest, wystarczy poczytac watki o tirach w archiwum. Ale ja nie zamierzam nikogo nawracac edit: cytat z sasiedniego watku: Quote: a winne wszystkiemu te zasrane tiry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nana Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > IMHO jest, wystarczy poczytac watki o tirach w archiwum. Ale ja nie > zamierzam nikogo nawracac jak to mówią - nic na siłę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 13 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Piszac niektorzy masz na mysli mnie czy przeciwna grupe? Piszę to, żeby uświadomić ludziskom, że nie każdy tir to zło i że w nich też siedzą ludzie, często zrypani do granic możliwości właśnie przez prowadzenia tira. Przy okazji dam sobie łeb uciąć, że mału tu jest osób które PROWADZIŁY ciężarówkę i wiedzą, że to wcale nie jest takie łatwe Mało osób zdaje sobie sprawę, że: - nie zawsze widać co dzieje się za autem - ciężko jest wyhamować takiego kolosa załadowanego (często przeładowanego) - nie zawsze da się wykręcić tak jak na znaku namalowali... a zresztą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Piszę to, żeby uświadomić ludziskom, że nie każdy tir to zło i że w > nich też siedzą ludzie, często zrypani do granic możliwości > właśnie przez prowadzenia tira. Wielu probowalo > Przy okazji dam sobie łeb uciąć, że mału tu jest osób które > PROWADZIŁY ciężarówkę i wiedzą, że to wcale nie jest takie łatwe A nie uwazasz, ze nawet bez wsiadania do kabiny czlowiek z odrobina wyobrazni sam o tym pomysli? > Mało osób zdaje sobie sprawę, że: > - nie zawsze widać co dzieje się za autem > - ciężko jest wyhamować takiego kolosa załadowanego (często > przeładowanego) > - nie zawsze da się wykręcić tak jak na znaku namalowali... > a zresztą... To maly ulamek roznic z mala osoboweczka ale na poczatek moze byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 13 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > A nie uwazasz, ze nawet bez wsiadania do kabiny czlowiek z odrobina > wyobrazni sam o tym pomysli? ja musiałem naczepą płot skasować, żeby się o tym przekonać... z kolei to zaowocowało tym, że potrafię tym g*** jeździć.... ale z przyczepą za cholerę nie zresztą już mnie raz łupnęli bez prawka odpowiedniego w ciężarówce > To maly ulamek roznic z mala osoboweczka ale na poczatek moze byc wymieniać wszystkie to robota głupiego... to też są sobie w stanie ludzie wyobrazić... niektórzy... czasami... sporadycznie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > - nie zawsze da się wykręcić tak jak na znaku namalowali... na zachodzie tego problemu nie ma i na skrzyzowaniach da sie skrecac bez kasowania slupkow przy chodniku czy tez wjazdu na chodnik w Polsce takie glupie drogi, ze trzeba po chodnikach jezdzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Mam 2 znajome firmy transportowe: 1 - kilka aut, mniejszych, okolo 8tonowek, kiedy kierowca ma przekrecone tacho nawet o 20min , zaraz zjebki od szefa i deklaracja na pismie, ze w razie kontroli kierowca bierze to na siebie. W trasy jezdza 2-3 tygodniowe, zadko dluzej, czesto krocej. Zarabiaja calkiem przyzwoicie. 2 - duza firma transportowa, TIRy, normalka jest jazda na 2 tarczkach, oby szybciej, oby dalej. Mam tam kumpla spedytora - mowi, ze w razie kontroli maja spora sumke w plecy - ale co tam, i tak ma sie oplacac. Kierowcy maja chyba troche wieksze pieniadze niz w firmie 1, ale zapierdol wiekszy... A jaka sytuacja na rynku kierowcow - ciezko o porzadnego, uczciwego kierowce z glowa na karku. Chyba rownie ciezko jest o fair pracodawce, ktory jednak czasem ma troche oleju w glowie i zdrowe podejscie do interesow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 13 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2006 > Mam 2 znajome firmy transportowe: > 1 - kilka aut, mniejszych, okolo 8tonowek, kiedy kierowca ma > przekrecone tacho nawet o 20min , zaraz zjebki od szefa i > deklaracja na pismie, ze w razie kontroli kierowca bierze to na > siebie. W trasy jezdza 2-3 tygodniowe, zadko dluzej, czesto > krocej. Zarabiaja calkiem przyzwoicie. > 2 - duza firma transportowa, TIRy, normalka jest jazda na 2 > tarczkach, oby szybciej, oby dalej. Mam tam kumpla spedytora - > mowi, ze w razie kontroli maja spora sumke w plecy - ale co tam, > i tak ma sie oplacac. Kierowcy maja chyba troche wieksze > pieniadze niz w firmie 1, ale zapierdol wiekszy... > A jaka sytuacja na rynku kierowcow - ciezko o porzadnego, uczciwego > kierowce z glowa na karku. Chyba rownie ciezko jest o fair > pracodawce, ktory jednak czasem ma troche oleju w glowie i > zdrowe podejscie do interesow. Miałem kiedyś firmę transportową... w sumie transport był tylko i wyłącznie dodatkowo... ale to ciężki kawałek chleba dla obu stron. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubix Napisano 14 Września 2006 Udostępnij Napisano 14 Września 2006 > bo ten nasz zwariowany kraj jest jedyny , w którym transport towarów > jest oparty w 90% na transporcie kołowym, w innych NORMALNYCH > krajach co najmniej 60 -70 % przewozu towarów na dłuzszych > trasach odbywa się koleją a dopiero dystrybucja samochodowo Dodajmy do tego jeszcze tańszy, czystszy i bezpieczniejszy środek transportu - żegluga śródlądowa. Nasz rząd zaniedbał ją bardzo, a na zachodzie działa bardzo prężnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.