FELICJAN Napisano 17 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2005 > Odkręcanie wzbogaca, ale jako cieawiostkę podam, że u mnie czy > wkręcona czy wykręcona to nie ma różnicy. no to ciekawostka ...warta analizowania poz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 17 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2005 > no to ciekawostka ...warta analizowania Nie mam czasu by się do kompa podpiąć. Szybciej chyba podepnę tester sondy i poobserwuję mieszankę. Podejrzewam zasyfiony reduktor. Jeszcze 10-30kkm i go będę regenerował. > poz: PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ddx Napisano 18 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 > Nie mam czasu by się do kompa podpiąć. Szybciej chyba podepnę tester > sondy i poobserwuję mieszankę. Nie musisz koniecznie podpinac PC, a tym bardziej testera sondy lambda, bo LOV"ECO" ma na sobie tester - przyciemniane okienkio u gory, a pod nim 3 diody led, czerwona, zolta i zielona. Dzieki temu w kazdej chwili mozna ocenic czy wszystko dobrze bangla (to jedna z zalet LOV"ECO"). > Odkręcanie wzbogaca, ale jako cieawiostkę podam, że u mnie czy > wkręcona czy wykręcona to nie ma różnicy. Rozumiem, ze piszesz o tej mosieznej u gory? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 18 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 > Nie musisz koniecznie podpinac PC, a tym bardziej testera sondy > lambda, bo LOV"ECO" ma na sobie tester - przyciemniane okienkio > u gory, a pod nim 3 diody led, czerwona, zolta i zielona. Dzieki > temu w kazdej chwili mozna ocenic czy wszystko dobrze bangla > (to jedna z zalet LOV"ECO"). W czasie jazdy to trudne, bo komp LPG mam pod machą. > Rozumiem, ze piszesz o tej mosieznej u gory? Tak. Tej na płaski śrubokręt. Co to może oznaczać? PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ddx Napisano 18 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 > W czasie jazdy to trudne, bo komp LPG mam pod machą. Jesli w czasie jadzy to fakt . BTW kiedys zastanawialem nad pociagnieciem tych ledow gdzies do kabiny (IMO to byloby super rozwiaznie). Jesli mnie pamiec mie myli, to tam pod ta szybka sa jakies wolne piny, jak rowniez 4 niewykorzystanie na tym zlaczu (gdzie podpinasz kalelek do PC), wiec moze juz fabrycznie myslano o czyms takim. > Tak. Tej na płaski śrubokręt. > Co to może oznaczać? Nie wiem, ale niektore reduktory zwalszcza te starsze i "pneumatic" wogole nie maja tej srubki. Przy nastepnjej okazji pobawie sie nieco ta sruba w Primerce... bo z tym reduktorem to byl jednak nieco przedwczesny alarm - po prostu mikser byl w obudowe filtra pow. (a jednoczesnie tuz nad przepustnica, tak to jest w tej Primerze) wklejony tylko na silikon i zalapny plytko jednym wkretem... wkret sobie wypadl (na szczescie byl od zewnatrz), a silikon po jakims czasie puscil i mikser byl nieco uniesiny, wiec sporo powietrza lecialo pod nim zamiast przez niego i stad niemoznosc wyregulowania i ciagle uboga mieszanka. Takze poki co jeszcze troche kkm ten stary reduktror pojezdzi, natomiast bede sie jeszcze bawil w dokladniejsza regulacje z wprzegnieciem w to tej mosiaznej sruby. Generalnie poniewaz w Primerce od czasu do czasu jednak trafia sie jakis strzal, a takze widze, ze podczas wdepniecia gazu mieszanka robi sie na chwilke uboga, bede probowal doprowadzic do takiej sytuacji zeby otwarcie aktuatora na biegu jalowym bylo nieco wieksze (ok. kilka do 10 krokow) niz przy wyzszych obrotach... tak wlasnie mam ustawione w mojej Feli i tam zawsze po dodaniu gazu (niewazne czy lekkim, czy do dechy) mieszanka robi sie na ok 3s bogata az do momentu gdy zaczyna sie oscylacja bog.-ub. Jestem przekony,ze to walsnie dzieki temu nie mialem ani jednego strzalu... nie mowiac juz o tym, ze roowniez dynamika w takim przypadku jest lepsza. IMO jest to duza lepsza metoda przeciwdzialania strzalom niz dopalacze (one dzialaja z opoznieniem), a tym bardziej niz superidealny stan swiec i kabli WN (przez co oczywiscie nie chce powiedziec by zupelnie olewac sobie jakosc i stan swiec, kabli WN itp.). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 19 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2005 > Jesli w czasie jadzy to fakt . > BTW kiedys zastanawialem nad pociagnieciem tych ledow gdzies do > kabiny (IMO to byloby super rozwiaznie). Jesli mnie pamiec mie > myli, to tam pod ta szybka sa jakies wolne piny, jak rowniez 4 > niewykorzystanie na tym zlaczu (gdzie podpinasz kalelek do PC), > wiec moze juz fabrycznie myslano o czyms takim. W sumie to sobie już skleciłem tester ale można pokombinować z ledami. Obadam czy qmpel ma jeszcze swój skorodowany kompik to możnaby pokombinować z tymi ledami. Jedyna wada tego rozwiązania to brak wskazań dla noPB. > Nie wiem, ale niektore reduktory zwalszcza te starsze i "pneumatic" > wogole nie maja tej srubki. > Przy nastepnjej okazji pobawie sie nieco ta sruba w Primerce... bo z Prawdopodobnie u mnie kanał obejściowy do wolnych obrotów przejmuje na siebie stabilizację obrotów i mieszanki i komp LPG nie musi mieć dodatkowego dostosowania za pomocą śruby wolnych obrotów. > tym reduktorem to byl jednak nieco przedwczesny alarm - po > prostu mikser byl w obudowe filtra pow. (a jednoczesnie tuz nad > przepustnica, tak to jest w tej Primerze) wklejony tylko na > silikon i zalapny plytko jednym wkretem... wkret sobie wypadl > (na szczescie byl od zewnatrz), a silikon po jakims czasie > puscil i mikser byl nieco uniesiny, wiec sporo powietrza lecialo > pod nim zamiast przez niego i stad niemoznosc wyregulowania i > ciagle uboga mieszanka. Mikser zamontowany w siedlcach był u mnie tak wklejony, że miałem trudności z jego zdjęciem z przepustnicy. > Takze poki co jeszcze troche kkm ten stary reduktror pojezdzi, > natomiast bede sie jeszcze bawil w dokladniejsza regulacje z > wprzegnieciem w to tej mosiaznej sruby. Generalnie poniewaz w > Primerce od czasu do czasu jednak trafia sie jakis strzal, a > takze widze, ze podczas wdepniecia gazu mieszanka robi sie na > chwilke uboga, bede probowal doprowadzic do takiej sytuacji zeby > otwarcie aktuatora na biegu jalowym bylo nieco wieksze (ok. > kilka do 10 krokow) niz przy wyzszych obrotach... tak wlasnie > mam ustawione w mojej Feli i tam zawsze po dodaniu gazu > (niewazne czy lekkim, czy do dechy) mieszanka robi sie na ok 3s > bogata az do momentu gdy zaczyna sie oscylacja bog.-ub. > Jestem przekony,ze to walsnie dzieki temu nie mialem ani jednego > strzalu... nie mowiac juz o tym, ze roowniez dynamika w takim > przypadku jest lepsza. > IMO jest to duza lepsza metoda przeciwdzialania strzalom niz > dopalacze (one dzialaja z opoznieniem), a tym bardziej niz > superidealny stan swiec i kabli WN (przez co oczywiscie nie chce > powiedziec by zupelnie olewac sobie jakosc i stan swiec, kabli > WN itp.). Może jest źle ustawiony próg napięcia TPS dla wzbogacenia albo ślizg TPS jest wyrobiony. Może tu pomoże filtr TPS w ekoalmy? PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FELICJAN Napisano 28 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2005 > posrednio wolne obroty też - to jest regulacja napięcia wstepnego > membrany II stopnia. no i chyba dopadł mnie pech bo ... jak kręce ta plastikową to nic się nie dzieje a zaczeło sie kilka dni temu od tego że jak podjeżdzałem pod światła to mi gasł silnik albo obroto schodziły do 300 i potem 1000 i się stabilizowały po chwili.. więc chyba parownik?? dodam że 4kkm filtr gazu wymieniony wiec chyba się nie zapchał co wy na to... poz: felicjan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FELICJAN Napisano 30 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 > no i chyba dopadł mnie pech bo ... > jak kręce ta plastikową to nic się nie dzieje a zaczeło sie > kilka dni temu od tego że jak podjeżdzałem pod światła to mi gasł > silnik albo obroto schodziły do 300 i potem 1000 i się > stabilizowały po chwili.. więc chyba parownik?? > dodam że 4kkm filtr gazu wymieniony wiec chyba się nie zapchał co > wy na to... i czy mam rozumiec że jak milczycie to dobrze trafiłem ze to parownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.