jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 no to sobie dziś wymieniłem.... bo już radia nie dało się słuchać do tego pospawali mi to i owo z mocowaniem ostatniego tłumiczka........ oraz "dzwoniącą" osłone kolektora...... całość 120zł - 1 godzinka pracy (dwóch młodych miłych i chetnych do pracy) przy okazji...zobaczyłem że za jakiś bliżej nieokreslony czas........będzie trzeba pomysleć o katalizatorku...... hm..... amoże go wywalić.....????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > amoże go wywalić.....????? ooo nieladnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ooo nieladnie... że niby co?????? w dowodziku rejestracyjnym kata nie mam wpisanego..... a ponoć mocy nabierzxe......i spalanko spadnie..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > że niby co?????? Ja nie mam i jeździ... > a ponoć mocy nabierzxe......i spalanko spadnie..... na to bym nie liczył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > Ja nie mam i jeździ... a nie powinien???? > na to bym nie liczył... ja też nie liczę......bo mi tam nie zależy........ kapelusza nie wkładam jak jadę autkiem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_aDi_ Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ooo nieladnie... ----a ja bym się pokłócił.. w braviance padł mi kat (na tyle skutecznie , ze się wykruszył i zapchał srodkowy tłumik, co poskutkowało wymiana na nowy, tak btw). Nie miałem kasy na nowy, więc wyp...go i jeździłem z pustą "gruszką" (strrrraszliwie rezonowała). Od razu zrobiono mi analizę spalin. I ku mojemu zdumieniu wsio było naprawdę ok, nawet HC trzymało sie normy, co prawda w górnej granicy ale było. LPG wogóle bajka. Potem co miesiąc sprawdzałem sobie skład i cały czas miałem constans. Efekt był taki, że do wypadku jeździłem bez kata, mniej więcej co 3 tyg sprawdzając skład. Przez rok ...i było ok. Dowiedziałem się, że w kiedy silnik jest sprawny, a zwłaszcza układ zapłonowy, to kat jest tak na wszelki wypadek. Dopiero kiedy np świece padają, lub zaczyna sie "przelewanie" paliwa, to kat ma zadziałac i spalić te resztki. Dlatego jeśli Twój zaliczy padakę, wywal go całkowicie (resztki siatki da się wybić z gruchy) i zrób analizę. Może sie okaze, że bedziesz miał farta. Wiem napewno , ze takiego numeru nie da się wyciąć w układach EOBD z dwiema sondami, bo wtedy ECU głupieje. Ale nasze furaki mają tylko jedna sondę, w portkach, a to co za sondą, to już pikuś. Bynajmniej nie zachęcam do nieekologicznego działania, podkreslam: ZRÓB OD RAZU ANALIZĘ, a jak zdecydyjesz się na jazdę bez - rób najdalej co miesiąc analizę. Ja robiłem, i miałem czyste sumienie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_aDi_ Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 spalanko było to samo, ale silnik lepiej mi się wkryncał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > spalanko było to samo, ale silnik lepiej mi się wkryncał subiektywnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > no to sobie dziś wymieniłem.... bo już radia nie dało się słuchać > do tego pospawali mi to i owo z mocowaniem ostatniego > tłumiczka........ > oraz "dzwoniącą" osłone kolektora...... o to i u mnie brzeczy jak to pospawali??? oslone bezpośrednio do kolektora?? > całość 120zł - 1 godzinka pracy (dwóch młodych miłych i chetnych do > pracy) > przy okazji...zobaczyłem że za jakiś bliżej nieokreslony > czas........będzie trzeba pomysleć o katalizatorku...... > hm..... > amoże go wywalić.....????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > o to i u mnie brzeczy > jak to pospawali??? > oslone bezpośrednio do kolektora?? migo matem........ najprawdopodobniej do kolektorka przyszczypali........ ale to o niebo lepsze niż jej wywalenie całkowicie...... a jakakolwiek ingerencja w śrubki mocujące do kolektora, mogłaby się zakończyć.........źle..........dla finansów domowych.... :D:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotek55 Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > Ja nie mam i jeździ... > na to bym nie liczył... dowodzik mu zabrać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > migo matem........ > najprawdopodobniej do kolektorka przyszczypali........ > ale to o niebo lepsze niż jej wywalenie całkowicie...... > a jakakolwiek ingerencja w śrubki mocujące do kolektora, mogłaby się > zakończyć.........źle..........dla finansów domowych.... > :D:D ciekawe czy normalną spawarką da rade bede musial staruszka pomęczyc zeby coś wymyślil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > a jakakolwiek ingerencja w śrubki mocujące do kolektora, mogłaby się > zakończyć.........źle..........dla finansów domowych.... Demontaż, nagwintowanie , montaż - komplet uszczelek i nowych śrubek - kolektoora wydechowego....208 zł.................w ASO...i gwarancja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ciekawe czy normalną spawarką da rade > bede musial staruszka pomęczyc zeby coś wymyślil... pewnie ze da radę......... jak wycieli stary łącznik to zobaczyłem, ze rura w tym miejscu jest gruba.......tak więc no problem...... tylko chyba powinno się czymś to posmarować po spawanku....... u mnie gość pędzelkiem nanosił jakąś taką srebrną farbkę na miejsca spawania.......(nie sądzę aby dla wygladu.... ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > dowodzik mu zabrać Bez walki nie oddam.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 nie jest to mało....jak za zlikwidowanie..."dzwonienia"...... ps: za taką kaskę .....mam lepsze przyjemności.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 jak nie ma w dowodziku wpisanego katalizatora....to mu nic nie zrobią...... a zresztą.......nie widziałem jeszcze co pod autko sie kładzie i ogląda..... kwestia tylko przeglądu........a raczej analizatora spalin...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ----a ja bym się pokłócił.. w braviance padł mi kat (na tyle > skutecznie , ze się wykruszył i zapchał srodkowy tłumik, co > poskutkowało wymiana na nowy, tak btw). Nie miałem kasy na nowy, > więc wyp...go i jeździłem z pustą "gruszką" (strrrraszliwie > rezonowała). Od razu zrobiono mi analizę spalin. I ku mojemu > zdumieniu wsio było naprawdę ok, nawet HC trzymało sie normy, co > prawda w górnej granicy ale było. LPG wogóle bajka. Potem co > miesiąc sprawdzałem sobie skład i cały czas miałem constans. > Efekt był taki, że do wypadku jeździłem bez kata, mniej więcej > co 3 tyg sprawdzając skład. Przez rok ...i było ok. Dowiedziałem > się, że w kiedy silnik jest sprawny, a zwłaszcza układ > zapłonowy, to kat jest tak na wszelki wypadek. Dopiero kiedy np > świece padają, lub zaczyna sie "przelewanie" paliwa, to kat ma > zadziałac i spalić te resztki. Dlatego jeśli Twój zaliczy > padakę, wywal go całkowicie (resztki siatki da się wybić z > gruchy) i zrób analizę. Może sie okaze, że bedziesz miał farta. > Wiem napewno , ze takiego numeru nie da się wyciąć w układach > EOBD z dwiema sondami, bo wtedy ECU głupieje. Ale nasze furaki > mają tylko jedna sondę, w portkach, a to co za sondą, to już > pikuś. Bynajmniej nie zachęcam do nieekologicznego działania, > podkreslam: ZRÓB OD RAZU ANALIZĘ, a jak zdecydyjesz się na jazdę > bez - rób najdalej co miesiąc analizę. Ja robiłem, i miałem > czyste sumienie.... ciekawe jak to w dizelkach jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > kwestia tylko przeglądu........a raczej analizatora spalin...... no u nas szesto stoja niebiescy z analizatorem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotek55 Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > Bez walki nie oddam.... a ostatnio panowie z Wałbrzycha łapią tylko zielone auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > pewnie ze da radę......... > jak wycieli stary łącznik to zobaczyłem, ze rura w tym miejscu jest > gruba.......tak więc no problem...... wiec musze staruszka pomeczyc aby mi pospawał. pewnie malo roboty a jaki spokój bedzie rano > tylko chyba powinno się czymś to posmarować po spawanku....... > u mnie gość pędzelkiem nanosił jakąś taką srebrną farbkę na miejsca > spawania.......(nie sądzę aby dla wygladu.... ) tzw. "srebrzanka" mam troche w garazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > no u nas szesto stoja niebiescy z analizatorem ale pewnie turbognojówki sprawdzają........ dymomierzem..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > nie jest to mało....jak za zlikwidowanie..."dzwonienia"...... a kto mówi o dzwonieniu...słyszałes kiedyś jak brzmi brawo WRC... jak wyciągnie kopyta uszczelka pod dwururką to tak jest właśnie w bravo...o usłyszeniu jakiegokolwiek dzwonienia ne ma mowy... > ps: > za taką kaskę .....mam lepsze przyjemności.... przyjemności za kasę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > a zresztą.......nie widziałem jeszcze co pod autko sie kładzie i > ogląda..... nikt mu się nie każe kłaść...wkłada sonde w rurę wydechowa...i wszystko jasne.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > a ostatnio panowie z Wałbrzycha łapią tylko zielone auta Nic mi o tym nie wiadomo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > nikt mu się nie każe kłaść...wkłada sonde w rurę wydechowa...i > wszystko jasne.... czyli nawet jak masz kata....a poziom spalin ponad normę.....to DR.......ropi <papa> wniosek co za różnica czy masz kata czy nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > czyli nawet jak masz kata....a poziom spalin ponad normę.....to > DR.......ropi > wniosek > co za różnica czy masz kata czy nie Zasadnicza...bo jak masz kata...to zazwyczaj sprawnego i wtedy poziom spalin jest ok...i DR nie robi po spotkaniu z ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 podobno tylko dymomierze mają...... ja u siebie takie furasie widziałem.....ale przeważnie za ciężarówki siem brały.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japrzy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > podobno tylko dymomierze mają...... > ja u siebie takie furasie widziałem.....ale przeważnie za ciężarówki > siem brały.... Mają tam sprzęcik... fakt, że głównie ciężarówki kontrolują (choć na ciężarówkę zawsze sie coś znajdzie i bez tego sprzętu )...ale osobówki też sprawdzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_aDi_ Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ciekawe jak to w dizelkach jest ni wim...w czasach kiedy miałem djezla to katów jeszcze nie było ale sie mi wydaję, że chyba ten numer nie przejdzie. Z drugiej zas strony pyr-pyr jest ekologiczniejszy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ale pewnie turbognojówki sprawdzają........ > dymomierzem..... no coments Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ni wim...w czasach kiedy miałem djezla to katów jeszcze nie było ale > sie mi wydaję, że chyba ten numer nie przejdzie. Z drugiej zas > strony pyr-pyr jest ekologiczniejszy... no wlasnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 > ja u siebie takie furasie widziałem.....ale przeważnie za ciężarówki siem brały.... czyli w sam raz moga sie zabrac za ciezarowke Patre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.