Skocz do zawartości

Przepływomierz w TD100. Dziwne zachowanie.


Da_Don

Rekomendowane odpowiedzi

Mógłbym postawić pytanie po co przepływka w tym silniku? Do rzeczy. Pewnego razu odłączyłem przepływkę i udałem się na jazdę próbną. Wciskam gaz w podłogę, wszystko ok. silnik się wkręca do 4500 obr/min, mocy nie brakuje, nawet kontrolka awarii się nie świeci. Zmierzyłem też przyspieszenie do 100 km/h (tak po amatorsku ze stoperem w ręku i odczyt prędkości z licznika) i wychodziło w granicach 10.74-10,97 s, czyli myślę, że w normie. Ponownie podłączyłem przepływkę, znowu jazda próbna i nie widzę żadnych zmian. W takim razie co ta przepływka robi w TD 100? Po tej próbie, to już nie mam pojęcia. niewiem.gif No chyba, że on nie działa i dlatego nie było zmian po odłączeniu, ale moim zdaniem w przypadku padu przepływki z ledwością dałoby się silnik wkręcić na 3000 obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiecej nie pali?

Pali więcej niż powinien, o czym nie raz wspominałem (i nie tylko ja grinser006.gif), ale czy przy padniętej przepływce nie paliłby mniej? Przynajmniej w TDI jest tak, że jak padnie przepływka to auto mniej pali i jest strasznie zmulone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pali więcej niż powinien, o czym nie raz wspominałem (i nie tylko ja

> ), ale czy przy padniętej przepływce nie paliłby mniej?

> Przynajmniej w TDI jest tak, że jak padnie przepływka to auto

> mniej pali i jest strasznie zmulone.

w tdi o ile się nie mylę cięzko stwierdzić czy przepływka padła, bo mocy zbyt duzo nie ubyło...

odepnij przepływke i wyjeździj cały bak...

tylko tak można stwierdzić co jest skoro komp niczego nie pokazuje niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tdi o ile się nie mylę cięzko stwierdzić czy przepływka padła, bo

> mocy zbyt duzo nie ubyło...

> odepnij przepływke i wyjeździj cały bak...

> tylko tak można stwierdzić co jest skoro komp niczego nie pokazuje

Tak właśnie też myślałem i będę musiał tak zrobić. Najgorsze to, że nowa kosztuje ok. 1300 crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tdi o ile się nie mylę cięzko stwierdzić czy przepływka padła, bo

> mocy zbyt duzo nie ubyło...

to zalezy od stopnia uszkodzenia przeplywki - przewaznie moc ucieka.

i nastepuje efekt braku wkrecania powyzej 3000-3500 obr/min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a niedawno taki jeden mówił, że nie ma co z kasą robić, bo taaakie

> oszczędności duże ma

A to niech sobie zapoda przepływkę nową, o ile jeździ TD 100 biglaugh.gif, bo jtd to trochę inna bajka, do tego silniczka przepływka kosztuje o połowę mniej. Ciekawe skąd taka różnica? crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanie ile ta przepływka ma podłączonych kabelków?

Jest jedna złączka do odpięcia. Trzeba włożyć rękę dość głęboko pod akumulator i po omacku odłączyć to złącze. A kabelków jest tam chyba 3, ale tego nie jestem pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mógłbym postawić pytanie po co przepływka w tym silniku? Do rzeczy.

> Pewnego razu odłączyłem przepływkę i udałem się na jazdę próbną.

> Wciskam gaz w podłogę, wszystko ok. silnik się wkręca do 4500

> obr/min, mocy nie brakuje, nawet kontrolka awarii się nie

> świeci. Zmierzyłem też przyspieszenie do 100 km/h (tak po

> amatorsku ze stoperem w ręku i odczyt prędkości z licznika) i

> wychodziło w granicach 10.74-10,97 s, czyli myślę, że w normie.

> Ponownie podłączyłem przepływkę, znowu jazda próbna i nie widzę

> żadnych zmian. W takim razie co ta przepływka robi w TD 100? Po

> tej próbie, to już nie mam pojęcia. No chyba, że on nie działa

> i dlatego nie było zmian po odłączeniu, ale moim zdaniem w

> przypadku padu przepływki z ledwością dałoby się silnik wkręcić

> na 3000 obrotów.

w toledo mialem padnieta przeplywke... silnik zaczal (na bezynie) nierowno pracowac, dusil sie, gazl. to samo po odpiecu przeplywki. na gazie pracowal ok.

a tu? odpiecie przeplywki nic nie dalo? moze faktycznie jest uszkodzona i pracuje w trybie awaryjnym? chociaz nie wkrecalby sie wtedy na obroty... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w toledo mialem padnieta przeplywke... silnik zaczal (na bezynie)

> nierowno pracowac, dusil sie, gazl. to samo po odpiecu

> przeplywki. na gazie pracowal ok.

> a tu? odpiecie przeplywki nic nie dalo? moze faktycznie jest

> uszkodzona i pracuje w trybie awaryjnym? chociaz nie wkrecalby

> sie wtedy na obroty...

Też mi się tak wydaje i zdziwiłem się, że tak zareagował silnik - bez zmian. Jak będę miał chwilkę, to odłączę przepływkę i pojeżdżę tak dłużej, zobaczymy co będzie.

PS. od czasu kiedy zrobiło się cieplej i wtedy też wyregulowałem obroty, coś jakby spalanie spadło. hmm.gif Dziś tankowałem i wyszło 7,2/100 przy spokojnej jeździe 50/50 miasto/trasa. Wcześniej w takich warunkach poniżej 8/100 nie schodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PS. od czasu kiedy zrobiło się cieplej i wtedy też wyregulowałem

> obroty, coś jakby spalanie spadło. Dziś tankowałem i wyszło

> 7,2/100 przy spokojnej jeździe 50/50 miasto/trasa. Wcześniej w takich warunkach poniżej 8/100 nie schodziło.

no, no... widze, ze wreszcie dobre wiesci z frontu waytogo.gif ja dokladnie za tydzien (czw) wstawiam maszynke do mechanika. wymienia uszczelke i zawoze wyjete wtryski do regen. zobaczymy co i jak bedzie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no, no... widze, ze wreszcie dobre wiesci z frontu ja dokladnie za

> tydzien (czw) wstawiam maszynke do mechanika. wymienia uszczelke

> i zawoze wyjete wtryski do regen. zobaczymy co i jak bedzie

No właśnie jeszcze te wtryski sprawdź, bo może jednak coś się podreguluje, coś wymieni i kto wie? Tylko wiesz, jak ja bym temu mojemu trochę przycisnął, to i do dyszki pewnie by dochodziło, ale i tak już jestem trochę zadwolony, bo pali teraz trochę mniej. Zobaczymy po następnym tankowaniu. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie jeszcze te wtryski sprawdź, bo może jednak coś się

> podreguluje, coś wymieni i kto wie? Tylko wiesz, jak ja bym temu

> mojemu trochę przycisnął, to i do dyszki pewnie by dochodziło,

> ale i tak już jestem trochę zadwolony, bo pali teraz trochę

> mniej. Zobaczymy po następnym tankowaniu.

poczekamy, dofinansujemy i zobaczymy waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.