miras22 Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Czy ktoś z was wyciszał przegrode silnika? czym i czy to coś daje? w środku jest głośno jakby brakowało jakiegoś wyciszenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Czy ktoś z was wyciszał przegrode silnika? czym i czy to coś daje? w > środku jest głośno jakby brakowało jakiegoś wyciszenia Silnik Diesla starszej konstrukcji zawsze będzie głośniejszy od benzyniaka, niekiedy trudno się przyzwyczaić. W modelu z takim silnikiem w fabryce zakładali wykładzinę maski od wewnętrznej jej strony, masz ją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miras22 Napisano 3 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Silnik Diesla starszej konstrukcji zawsze będzie głośniejszy od > benzyniaka, niekiedy trudno się przyzwyczaić. > W modelu z takim silnikiem w fabryce zakładali wykładzinę maski od > wewnętrznej jej strony, masz ją? Mam. Szwagier ma takie same auto i jest znacznie ciszej a przebieg mamy prawie taki sa u mnie ewidentnie we we wnętrzu słychać prace silnika jakby była jakaś dziura na przegrodzie po stronie kierowcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzecholek Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Mam. > Szwagier ma takie same auto i jest znacznie ciszej a przebieg mamy > prawie taki sa u mnie ewidentnie we we wnętrzu słychać prace > silnika jakby była jakaś dziura na przegrodzie po stronie > kierowcy A moze twoj tlumik gdzies ma dziurke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Mam. > Szwagier ma takie same auto i jest znacznie ciszej a przebieg mamy > prawie taki sa u mnie ewidentnie we we wnętrzu słychać prace > silnika jakby była jakaś dziura na przegrodzie po stronie > kierowcy A stojąc na zewnątrz są różnice między głośnością pracy Twojego auta i szwagra? Astra nie była czasem sprowadzana z UK ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miras22 Napisano 3 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > A stojąc na zewnątrz są różnice między głośnością pracy Twojego auta > i szwagra? > Astra nie była czasem sprowadzana z UK ? Moja i szwagra była sprowadzona a na zewnątrz nie ma różnicy jak siedze w środku przy zamkniętych szybach to jest głośno a jak otworze szybe to robi się ciszej czyli jest coś nie tak z wyciszeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Moja i szwagra była sprowadzona a na zewnątrz nie ma różnicy jak > siedze w środku przy zamkniętych szybach to jest głośno a jak > otworze szybe to robi się ciszej czyli jest coś nie tak z > wyciszeniem Więc jeśli były przeróbki z "Anglika", to konieczne było wycięcie, czy udrożnienie drugiej dziury w przegrodzie (pedały, układ kierowniczy i inne...) i możliwe jest, że u szwagra zaspawano starą dziurę po prawej stronie, a u Ciebie nie. Nie wykluczałbym też tłumika, może któraś uszczelka puściła, np przy kolektorze i na zewnątrz tego nie słychać, ale akustyka kabiny jako zamkniętego pudła rezonansowego może uwydatniać dźwięki o częstotliwości zbliżonej do dźwięków pracy silnika. Podwyższony hałas jest zawsze, czy np. tylko na postoju na biegu jałowym, czy może w trakcie jazdy? Wsadź głowę pod deskę i spróbuj zlokalizować gdzie słychać największy hałas, czy to faktycznie w okolicach przegrody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Tu kolega ma racje. Pod wykładziną podłogi i przegrody oddzielającej komorę silnika od kabiny jet taka pianka wygłuszająca, często jak ktoś coś robi, to wywala ją i nie chce mu się jej układać zpowrotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miras22 Napisano 3 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Tu kolega ma racje. Pod wykładziną podłogi i przegrody oddzielającej > komorę silnika od kabiny jet taka pianka wygłuszająca, często > jak ktoś coś robi, to wywala ją i nie chce mu się jej układać > zpowrotem. Auto było sprowadzone osobiście z Belgii i nie było bite miało jedynie zderzak wymieniony bo na coś było najechane i był pęknięty. Pianka pod wykładziną podłogi napewno jest bo jak mi nagrzewnica pociekła to ją suszyłem ale odgłosy dochodzą albo z zalicznika albo od dołu szyby przedniej po stronie pasarzera jak się przysłuchać to jest ciszej. Kiedyś myślałem że szyba zle wklejona ale nie cieknie do środka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jb73 Napisano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Witam Ja u siebie mam podobnie (tzn w kabinie głośniej niż na zewnątrz, jak otworzę okno to się robi ciszej, tłumiki są całe) , chociaż silnik mam inny. Też sprawdzałem maty wytłumiające, myślałem ze poduszki silnika są poanapinane i się hałas przenosi, w sumie to nie doszedłem co to może być. coś rezonuje i już. Doszedłem do wniosku że TTTM , może do diesla się trzeba przyzwyczaić (po cichutkiej benzynce), ale swoją drogą to u kolegi w F-ce z silnikiem isuzu jest dużo ciszej. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.