Skocz do zawartości

POMOCY pisk w stilo 1.2 16v 3D


peternd

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszytskich,

jestem tu nowy ale często zaglądam na te strone,

Otoz mam ogromny problem z moim Stilo (1.2 16v 10.2002, 40kkm). Juz od ok. 2 tygodni po ok. 20 minutach jazdy zaczyna cos potwornie piszczec w podwoziu ( jakby tarl metal o metal), Piszczy jeszcze okropniej gdy delikatnie skrece kierownica w prawo ( odglos po obserwacjach wydaje mi się pochodzi z prawego przedniego koła), ciekawostka jest fakt ze jak nacisne na chmulec to piszczec przestaje. Po okolo 15-20 minutach pisku (o różnym nateżeniu) piszczenie ustaje i auto juz potem jedzie ok (jakby sie moze cos nagrzało i dzięki temu przestalo pisczec?) Nie wymienialem jeszcze klocków ani tarcz od nowosci. Auto jezdzi najczesciej na trasach o dystansie 120 km ( bardzo ostro nie jezdze ale jak trzeba przylozyc to wiadomo :-))Bardzo prosze o pomoc moze ktos spotkal sie z taka usterka w stilo badz w innym aucie. Ja niestety nie znam sie kompletnie na autach bo jestem farmaceuta dlatego wlasnie pi sze ta wiadomosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w Uno. Popiskiwanie może być kwestią zabrudzonych

klocków. A popiskiwanie w czasie jazdy? Nie cofającym się klockiem

od tarczy? Może wystarczy wyjąć klocki, przeczyścić papierem

ściernym. Chociaż po 40kkm to mogą być już powoli do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja miałem w Uno. Popiskiwanie może być kwestią zabrudzonych

> klocków. A popiskiwanie w czasie jazdy? Nie cofającym się klockiem

> od tarczy? Może wystarczy wyjąć klocki, przeczyścić papierem

> ściernym. Chociaż po 40kkm to mogą być już powoli do wymiany.

no wlasnie ach te klocki (mam wlasnie taka cicha nadzieje ze to tylko klocki beda a nie cos powazniejszego) confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wlasnie ach te klocki (mam wlasnie taka cicha nadzieje ze to tylko

> klocki beda a nie cos powazniejszego)

Raczej nie powinno być nic poważniejszego. Typowy objaw to właśnie

to, że przestaje jak lekko przyhamujesz (np. lewą nogą prawą nie

puszczając gazu). Klocki są wtedy lekko przyciskane do tarcz i przestają

popiskiwać. Drugi typowy objaw to zmiana natężenia popiskiwania

przy lekkim kręceniu kierownicą (takim jak zmiana pasa przy dużej

prędkości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej nie powinno być nic poważniejszego. Typowy objaw to właśnie

> to, że przestaje jak lekko przyhamujesz (np. lewą nogą prawą nie

> puszczając gazu). Klocki są wtedy lekko przyciskane do tarcz i

> przestają

> popiskiwać. Drugi typowy objaw to zmiana natężenia popiskiwania

> przy lekkim kręceniu kierownicą (takim jak zmiana pasa przy dużej

> prędkości).

wlasnie wlasnie icon_eek.gif ten pisk na kierownicy wlasnie sie zmienia jak leciutko rusze kierownica przy wiekszej predkosci (ok.120kmh) zmieniajac pas na obwodnicy TriCity

dzieki za odpowiedz i rade, chyba jutro wybiore sie dowiedziec ile kosztuja klocki i.. czeka mnie wymiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam wszytskich,

> jestem tu nowy ale często zaglądam na te strone,

> Otoz mam ogromny problem z moim Stilo (1.2 16v 10.2002, 40kkm). Juz

> od ok. 2 tygodni po ok. 20 minutach jazdy zaczyna cos potwornie

> piszczec w podwoziu ( jakby tarl metal o metal), Piszczy jeszcze

> okropniej gdy delikatnie skrece kierownica w prawo ( odglos po

> obserwacjach wydaje mi się pochodzi z prawego przedniego koła),

> ciekawostka jest fakt ze jak nacisne na chmulec to piszczec

> przestaje. Po okolo 15-20 minutach pisku (o różnym nateżeniu)

> piszczenie ustaje i auto juz potem jedzie ok (jakby sie moze cos

> nagrzało i dzięki temu przestalo pisczec?) Nie wymienialem

> jeszcze klocków ani tarcz od nowosci. Auto jezdzi najczesciej na

> trasach o dystansie 120 km ( bardzo ostro nie jezdze ale jak

> trzeba przylozyc to wiadomo :-))Bardzo prosze o pomoc moze ktos

> spotkal sie z taka usterka w stilo badz w innym aucie. Ja

> niestety nie znam sie kompletnie na autach bo jestem farmaceuta

> dlatego wlasnie pi sze ta wiadomosc

To moze kolega pojawi sie przy okazji najblizszego spotayay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To moze kolega pojawi sie przy okazji najblizszego spota

bardzo chętnie cool.gif

mimo kilku(nastu) usterek tongue.gif mojego auta polubilem go troche za to ze jest inny niz wszystkie i ma super wypasik

tak nawisem kiedys diler seata jak wchodzila altea uswiadomil mnie "prosze pana to jest ekstra wypas woz i ma az 6 poduszek" - nasmialem sie bardzo z jego miny gdy pokazalem mu kluczyk od fiata i oznajmielm ze 1,5 roku fiat 6 poduszek montowal w standarcie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bardzo chętnie

> mimo kilku(nastu) usterek mojego auta polubilem go troche za to ze

> jest inny niz wszystkie i ma super wypasik

> tak nawisem kiedys diler seata jak wchodzila altea uswiadomil mnie

> "prosze pana to jest ekstra wypas woz i ma az 6 poduszek" -

> nasmialem sie bardzo z jego miny gdy pokazalem mu kluczyk od

> fiata i oznajmielm ze 1,5 roku fiat 6 poduszek montowal w

> standarcie

Były dobre czasy, a pamietasz jaka byla cena? 54 kzł w zwyz ? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam wszytskich,

> jestem tu nowy ale często zaglądam na te strone,

> Otoz mam ogromny problem z moim Stilo (1.2 16v 10.2002, 40kkm). Juz

> od ok. 2 tygodni po ok. 20 minutach jazdy zaczyna cos potwornie

> piszczec w podwoziu ( jakby tarl metal o metal), Piszczy jeszcze

> okropniej gdy delikatnie skrece kierownica w prawo ( odglos po

> obserwacjach wydaje mi się pochodzi z prawego przedniego koła),

> ciekawostka jest fakt ze jak nacisne na chmulec to piszczec

> przestaje. Po okolo 15-20 minutach pisku (o różnym nateżeniu)

> piszczenie ustaje i auto juz potem jedzie ok (jakby sie moze cos

> nagrzało i dzięki temu przestalo pisczec?) Nie wymienialem

> jeszcze klocków ani tarcz od nowosci. Auto jezdzi najczesciej na

> trasach o dystansie 120 km ( bardzo ostro nie jezdze ale jak

> trzeba przylozyc to wiadomo :-))Bardzo prosze o pomoc moze ktos

> spotkal sie z taka usterka w stilo badz w innym aucie. Ja

> niestety nie znam sie kompletnie na autach bo jestem farmaceuta

> dlatego wlasnie pi sze ta wiadomosc

miałem dokładnie to samo w moim 1,2 16v. w pewnej chwili tak coś piszczało jakby się tam jakiś drut owinął albo blacha gdzieś na kole albo sam nie wiem gdzie. normalnie tak głośno piszczało że aż wstyd było jechać! utrzymywało się to jakiś czas a potem znikneło i jest ok. i to wszystko na oryginalnych klockach więc nie wiem czy to ich wina czy po prostu coś się tam dostało a później wypadło i jest ok. może weź to na przetrwanie i podobnie jak u mnie problem sam zniknie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny problem i przyczyną było to że klocki nie oddawały tzn nie odchodziły od tarczy. W Aso mechanik wyjoł klocki przeczyścił i jakimś specyjalnym sprayem je pomalował od zewnętrznej strony. Założył i do tej pory mam cicho. Ten soray wygląda i pachnie jak jakiś klej, ma on za zadanie kleic klocek do zacisku aby oddawał gdy zwolnimy pedał hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja miałem podobny problem i przyczyną było to że klocki nie oddawały

> tzn nie odchodziły od tarczy. W Aso mechanik wyjoł klocki

> przeczyścił i jakimś specyjalnym sprayem je pomalował od

> zewnętrznej strony. Założył i do tej pory mam cicho. Ten soray

> wygląda i pachnie jak jakiś klej, ma on za zadanie kleic klocek

> do zacisku aby oddawał gdy zwolnimy pedał hamulca.

Po wymianie klocków w ASO miałem to samo jeździłem do nich 3 razy za każdym razem czyścili kleili i dalej piszczy przyzwyczaiłem się do tego.

Wiem że napewno nie założę już oryginalnych klocków!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.