Skocz do zawartości

amory tyl


Rekomendowane odpowiedzi

witam, wydaje mi sie ze tyl auta jest za wysoko, napewno w stosunku do przodu ktory jest bardzo niski

S6001062r.JPG

czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto

najbardziej to bym sie cieszyl jakby to tak wygladalo zlosnik.gif

gleba.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam, wydaje mi sie ze tyl auta jest za wysoko, napewno w stosunku

> do przodu ktory jest bardzo niski

> czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji

> diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto

> najbardziej to bym sie cieszyl jakby to tak wygladalo

Wydaje mi się, że auto krzywo stoi.

Zrób prosty test - wykręć amorki z tyłu i zobacz jaka będzie różnica. A różnicy nie będzie bo niby jaką rolę w prześwicie auta spełnia amortyzotor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no chyba ze sie skraca tloczysko i obudowe

Czyli sprezyna jest scisnieta przez krotszy amortyzator i amortyzator jest ciagle w maksymalnie wydluzonej pozycji. Przy jezdzie na nierownosciach nie spelnia swojej roli, bo dziala tylko na sciskanie, a nie dziala na rozciaganie.

Czemu ma sluzyc taka przerobka przy seryjnych sprezynach???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji

> diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto

zużyte amorki też obniżają auto..

jak sie z nich wyleje to siadają wink.gif

Chcesz mieć niżej to zmień sprężyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temu co napisales, optycznemu obnizeniu auta poprzez scisniecie sprezyny bardziej niz sciska ja sama masa samochodu - rozwiazanie absurdalne tak jak zakladanie spinek na sprezyny ale rozne patenty juz widzialem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> temu co napisales, optycznemu obnizeniu auta poprzez scisniecie

> sprezyny bardziej niz sciska ja sama masa samochodu -

> rozwiazanie absurdalne tak jak zakladanie spinek na sprezyny ale

> rozne patenty juz widzialem

OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna. Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem

> odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna.

prawda

> Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu.

Jeśli jest wylany to siada, większy ciężar idzie na sprężyne i auto jest trochę niżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli jest wylany to siada, większy ciężar idzie na sprężyne iauto jest trochę niżej

Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w mniejszym stopniu stawia opor. Masa samochodu jest dosc duza i amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia (oczywiscie nie mowimy o zawieszeniach Nivomat).

Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie

> amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze.

No to powiedz mi czemu jak wymieniłem z przodu to mogę nad krawężnik wjechać przodem na parkignu, a wcześniej ocierał lekko niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem

> odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna.

> Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu.

jezeli nowe sprzezyny to na tyl i na przod, najlepiej -30mm, ewentualnie moge wozic worek ziemniakow w bagazniku biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy

> "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w

> mniejszym stopniu stawia opor. Masa samochodu jest dosc duza i

> amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia

> (oczywiscie nie mowimy o zawieszeniach Nivomat).

> Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie

> amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze.

chyba jednak nie dokońca jest tak jak piszesz.....ojciec jak wymieniał amory w cc i załozył jednego to auto stało nierówno..tzn wyżej tam gdzie był nowy....po założeniu drugiego się wyrówanło...

wsoomie dziwne nie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy

> "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w

> mniejszym stopniu stawia opor.

Z tego co sie orientuje to jezeli amortyzator pozostawisz bez zadnych zabezpieczen to jego trzpien wyjdzie do samej gory. Czyli amortyzator pcha do gory, a z tego co ty mowisz to powinien ciagnac w dol.

>Masa samochodu jest dosc duza i

> amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia

Wlasnie ze da rade podwyzszyc gdyz amortyzator wzmocni sprezyne.

> Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie

> amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze.

U mnie sie podnioslo. jump.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co sie orientuje to jezeli amortyzator pozostawisz bez zadnych

> zabezpieczen to jego trzpien wyjdzie do samej gory. Czyli

> amortyzator pcha do gory, a z tego co ty mowisz to powinien

> ciagnac w dol.

> Wlasnie ze da rade podwyzszyc gdyz amortyzator wzmocni sprezyne.

> U mnie sie podnioslo.

w sumie dobrze gadasz bo sprezyna i amortyzator swobodnie sie rozsprezaja czyli dzialaj pionowo w gore i w sumie jezeli da sie sprezyne o jednakowej wysokosci swobodnej ale np mniejszej srednicy drutu to auto klapnie i tak samo jest jesli da sie wylany amor zamiast napelnionego olejem to auto tez klapnie. ja kiedys zminielem tylko amory w cc ze zwyklych malo sprawnych na nowe sportowe bardzo twarde i auto sie dzwiglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w sumie dobrze gadasz bo sprezyna i amortyzator swobodnie sie

> rozsprezaja czyli dzialaj pionowo w gore i w sumie jezeli da sie

> sprezyne o jednakowej wysokosci swobodnej ale np mniejszej

> srednicy drutu to auto klapnie i tak samo jest jesli da sie

> wylany amor zamiast napelnionego olejem to auto tez klapnie. ja

> kiedys zminielem tylko amory w cc ze zwyklych malo sprawnych na

> nowe sportowe bardzo twarde i auto sie dzwiglo

jestem dzisiaj po wymianie amorków na tyle

Amory Hart 25 min roboty - 40 zł robocizna ale autko nie do poznania jak sie prowadzi yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jestem dzisiaj po wymianie amorków na tyle

> Amory Hart 25 min roboty - 40 zł robocizna ale autko nie do poznania

> jak sie prowadzi

co za harty kupiłeś?? gaz?? sam bede chciał zmienić amorki i zastanawiam się jakie...wszyscy polecają KYB i na nie miałem ochotę, ale biorę pod uwagę też jakieś alternatywy....gdyż spodobały mi się patrowe HID'y... zlosnik.gif i tyrzeba by gdzieś kaske przyoszczędzić.... alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co za harty kupiłeś?? gaz?? sam bede chciał zmienić amorki i

> zastanawiam się jakie...wszyscy polecają KYB i na nie miałem

> ochotę, ale biorę pod uwagę też jakieś alternatywy....gdyż

> spodobały mi się patrowe HID'y... i tyrzeba by gdzieś kaske

> przyoszczędzić....

kupiłem na llegro harty gazowe cos tak około 58 zł sztuka zakrecony.gif

więcej na razie nie wiem gdyz dopiero dzis była wymiana

ale ktos tu miał takie i nie narzekał smile.gif

o tu są ---> http://moto.allegro.pl/item164889496_amortyzatory_tyl_brava_bravo_tempra_tipo_gazowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupiłem na llegro harty gazowe cos tak około 58 zł sztuka

> więcej na razie nie wiem gdyz dopiero dzis była wymiana

> ale ktos tu miał takie i nie narzekał

> o tu są ---> http://moto.allegro.pl/item164889496_amortyzatory_tyl_brava_bravo_tempra_tipo_gazowe.html

qrde ciekawa propozycja......kosztują grosze a i tak gwary tyle samo co na monroe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.