miszcz215 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 witam, wydaje mi sie ze tyl auta jest za wysoko, napewno w stosunku do przodu ktory jest bardzo niski czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto najbardziej to bym sie cieszyl jakby to tak wygladalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 to zakladaj zawieche np -40 i bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > witam, wydaje mi sie ze tyl auta jest za wysoko, napewno w stosunku > do przodu ktory jest bardzo niski > czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji > diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto > najbardziej to bym sie cieszyl jakby to tak wygladalo Wydaje mi się, że auto krzywo stoi. Zrób prosty test - wykręć amorki z tyłu i zobacz jaka będzie różnica. A różnicy nie będzie bo niby jaką rolę w prześwicie auta spełnia amortyzotor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszcz215 Napisano 15 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 jak postawie na samych sprezynach to przy braku oboru ze strony amorow auto pojdzie na sam dol, no ale sprawdze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > A różnicy nie będzie bo niby jaką rolę w prześwicie auta spełnia > amortyzotor? Dokladnie, amortyzator odpowiada za wytłumianie drgań, a nie za wysokosc zawieszenia. Za wysokosc zawieszenia odpowiadaja spręzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 sprawdz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > Dokladnie, amortyzator odpowiada za wytłumianie drgań, a nie za > wysokosc zawieszenia. Za wysokosc zawieszenia odpowiadaja > spręzyny. no chyba ze sie skraca tloczysko i obudowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > jak postawie na samych sprezynach to przy braku oboru ze strony > amorow auto pojdzie na sam dol, no ale sprawdze dobrze masz....moje turbo też tak ma... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > no chyba ze sie skraca tloczysko i obudowe Czyli sprezyna jest scisnieta przez krotszy amortyzator i amortyzator jest ciagle w maksymalnie wydluzonej pozycji. Przy jezdzie na nierownosciach nie spelnia swojej roli, bo dziala tylko na sciskanie, a nie dziala na rozciaganie. Czemu ma sluzyc taka przerobka przy seryjnych sprezynach??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZubrAple Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > dobrze masz....moje turbo też tak ma... U mnie podobnie. Chyba. Jutro sprawdzę dla pewności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IroN_87 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > czy wina tego moga byc stare amortyzatory (przechodza test na stacji > diagnostycznej), bo zuzyte sprezyny to raczje by obnizyly auto zużyte amorki też obniżają auto.. jak sie z nich wyleje to siadają Chcesz mieć niżej to zmień sprężyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 temu co napisales, optycznemu obnizeniu auta poprzez scisniecie sprezyny bardziej niz sciska ja sama masa samochodu - rozwiazanie absurdalne tak jak zakladanie spinek na sprezyny ale rozne patenty juz widzialem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > zużyte amorki też obniżają auto.. ciekawa teoria, ale raczej nieprawdziwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IroN_87 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > ciekawa teoria, ale raczej nieprawdziwa. udowodnij... wymieniłem amorki na nowe i auto wyżej stoi a poprzednie się wylały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > temu co napisales, optycznemu obnizeniu auta poprzez scisniecie > sprezyny bardziej niz sciska ja sama masa samochodu - > rozwiazanie absurdalne tak jak zakladanie spinek na sprezyny ale > rozne patenty juz widzialem OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna. Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 dokladnie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IroN_87 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem > odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna. prawda > Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu. Jeśli jest wylany to siada, większy ciężar idzie na sprężyne i auto jest trochę niżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > udowodnij... > wymieniłem amorki na nowe i auto wyżej stoi a poprzednie się wylały Dzis juz ci tego nie udowodnię. Jutro postaram sie znalezc materialy na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IroN_87 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > Dzis juz ci tego nie udowodnię. Jutro postaram sie znalezc materialy > na ten temat. spoko mówie co widze myślalem że po wymianie się trochę "ułożę" i będzie tak jak wcześniej, ale jest teraz wyżej niż było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > Jeśli jest wylany to siada, większy ciężar idzie na sprężyne iauto jest trochę niżej Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w mniejszym stopniu stawia opor. Masa samochodu jest dosc duza i amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia (oczywiscie nie mowimy o zawieszeniach Nivomat). Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IroN_87 Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie > amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze. No to powiedz mi czemu jak wymieniłem z przodu to mogę nad krawężnik wjechać przodem na parkignu, a wcześniej ocierał lekko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszcz215 Napisano 15 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > OK, tylko mi chodzi o to, ze w standardowym zawieszeniu, elementem > odpowiedzialnym za wysokosc zawieszenia jest sprezyna. > Amortyzator nie ma na to zadnego wplywu. jezeli nowe sprzezyny to na tyl i na przod, najlepiej -30mm, ewentualnie moge wozic worek ziemniakow w bagazniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 15 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 > Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy > "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w > mniejszym stopniu stawia opor. Masa samochodu jest dosc duza i > amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia > (oczywiscie nie mowimy o zawieszeniach Nivomat). > Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie > amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze. chyba jednak nie dokońca jest tak jak piszesz.....ojciec jak wymieniał amory w cc i załozył jednego to auto stało nierówno..tzn wyżej tam gdzie był nowy....po założeniu drugiego się wyrówanło... wsoomie dziwne nie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert101 Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > udowodnij... > wymieniłem amorki na nowe i auto wyżej stoi a poprzednie się wylały Potwierdzam. U mnie na przodzie jak amory puscily to przodem o kazda wieksza gorke oralem. Po wymianie na nowe przo poszedl w gore okolo 5 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert101 Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > Wieksza sila w amortyzatorze potrzebna jest przy "odbiciu". Przy > "dobiciu" wykorzystuje sie energie sprezyny i amortyzator w > mniejszym stopniu stawia opor. Z tego co sie orientuje to jezeli amortyzator pozostawisz bez zadnych zabezpieczen to jego trzpien wyjdzie do samej gory. Czyli amortyzator pcha do gory, a z tego co ty mowisz to powinien ciagnac w dol. >Masa samochodu jest dosc duza i > amortyzator w nie jest w stanie podwyzszyc zawieszenia Wlasnie ze da rade podwyzszyc gdyz amortyzator wzmocni sprezyne. > Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, kiedy po wymianie wylacznie > amortyzatorow, zawieszenie stalo sie wyzsze. U mnie sie podnioslo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 16 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 > Z tego co sie orientuje to jezeli amortyzator pozostawisz bez zadnych > zabezpieczen to jego trzpien wyjdzie do samej gory. Czyli > amortyzator pcha do gory, a z tego co ty mowisz to powinien > ciagnac w dol. > Wlasnie ze da rade podwyzszyc gdyz amortyzator wzmocni sprezyne. > U mnie sie podnioslo. w sumie dobrze gadasz bo sprezyna i amortyzator swobodnie sie rozsprezaja czyli dzialaj pionowo w gore i w sumie jezeli da sie sprezyne o jednakowej wysokosci swobodnej ale np mniejszej srednicy drutu to auto klapnie i tak samo jest jesli da sie wylany amor zamiast napelnionego olejem to auto tez klapnie. ja kiedys zminielem tylko amory w cc ze zwyklych malo sprawnych na nowe sportowe bardzo twarde i auto sie dzwiglo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renia1 Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 > w sumie dobrze gadasz bo sprezyna i amortyzator swobodnie sie > rozsprezaja czyli dzialaj pionowo w gore i w sumie jezeli da sie > sprezyne o jednakowej wysokosci swobodnej ale np mniejszej > srednicy drutu to auto klapnie i tak samo jest jesli da sie > wylany amor zamiast napelnionego olejem to auto tez klapnie. ja > kiedys zminielem tylko amory w cc ze zwyklych malo sprawnych na > nowe sportowe bardzo twarde i auto sie dzwiglo jestem dzisiaj po wymianie amorków na tyle Amory Hart 25 min roboty - 40 zł robocizna ale autko nie do poznania jak sie prowadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 > jestem dzisiaj po wymianie amorków na tyle > Amory Hart 25 min roboty - 40 zł robocizna ale autko nie do poznania > jak sie prowadzi co za harty kupiłeś?? gaz?? sam bede chciał zmienić amorki i zastanawiam się jakie...wszyscy polecają KYB i na nie miałem ochotę, ale biorę pod uwagę też jakieś alternatywy....gdyż spodobały mi się patrowe HID'y... i tyrzeba by gdzieś kaske przyoszczędzić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renia1 Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 > co za harty kupiłeś?? gaz?? sam bede chciał zmienić amorki i > zastanawiam się jakie...wszyscy polecają KYB i na nie miałem > ochotę, ale biorę pod uwagę też jakieś alternatywy....gdyż > spodobały mi się patrowe HID'y... i tyrzeba by gdzieś kaske > przyoszczędzić.... kupiłem na llegro harty gazowe cos tak około 58 zł sztuka więcej na razie nie wiem gdyz dopiero dzis była wymiana ale ktos tu miał takie i nie narzekał o tu są ---> http://moto.allegro.pl/item164889496_amortyzatory_tyl_brava_bravo_tempra_tipo_gazowe.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 19 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 > kupiłem na llegro harty gazowe cos tak około 58 zł sztuka > więcej na razie nie wiem gdyz dopiero dzis była wymiana > ale ktos tu miał takie i nie narzekał > o tu są ---> http://moto.allegro.pl/item164889496_amortyzatory_tyl_brava_bravo_tempra_tipo_gazowe.html qrde ciekawa propozycja......kosztują grosze a i tak gwary tyle samo co na monroe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.