Tomekow Napisano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Od jakiegoś czasu pomykam Escortem, ogólnie jestem zadowolony z autka tyle, że miesiąc od jego przyjazdu z niemiec zawieszenie totalnie siadło (viva polskie drogi!) ale nie o tym.. problem ostatnio mam taki, że jak zatrzumuje auto (szczególnie jak troche gwałtowniej) to na moment spadaja obroty, silnik się na ułamek sekundy zadławia i potem już jest ok.... cóż to może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzik Napisano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 silnik krokowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolikglogow Napisano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 > Od jakiegoś czasu pomykam Escortem, ogólnie jestem zadowolony z autka > tyle, że miesiąc od jego przyjazdu z niemiec zawieszenie > totalnie siadło (viva polskie drogi!) > ale nie o tym.. problem ostatnio mam taki, że jak zatrzumuje auto > (szczególnie jak troche gwałtowniej) to na moment spadaja > obroty, silnik się na ułamek sekundy zadławia i potem już jest > ok.... > cóż to może być? to przykre ale masz do wymiany silniczek krokowy,to on odpowiada za obroty silnika, prawidlowo powinien przytrzymac je na pare sekund tak na poziomie 1200obr/min a potem zejsc do ustawienia obrotów biegu jalowego od 800 do 1000 - zależy już od regulacji silnika. Nowy silniczek krokowy to spory wydatek (zapewne pare stówek) na rynku czesci używanych mozna dostać za jakieś 40-60 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damianjaworski Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Witam z sąsiedniego kącika. Pytam w imieniu kolegi, który od niedawna jeździ focusem 2004 1.4 i ma podobny problem. Po ztrzymaniu obroty silnika spadają do poziomu 800obr/min i opadają lekko dalej a po chwili jest skok do 1000! Potem znów powoli opadają. Czy to też wina slinika krokowego? Oczywiście kolega wybiera się do ASO, ale lepiej było coś wiedzieć z innych źródeł. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekow Napisano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Dzięki za odpowiedzi, wypytałem wstępnie mechanika: wymiana na nowy koło 500zł(!), używany koło 100zł(średnio polecał), natomiast wspominał że w 20% może pomóc wyczyszczenie silniczka.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzik Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > wymiana na nowy koło 500zł(!) nieduzo, ale taniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antichoice Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > problem ostatnio mam taki, że jak zatrzumuje auto > (szczególnie jak troche gwałtowniej) to na moment spadaja > obroty, silnik się na ułamek sekundy zadławia i potem już jest > ok.... > cóż to może być? Mialem cos takiego od poniedzialku, tez nie wiedzialem co to jest. Ale wymienilem przewody wn i jak reką odją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekow Napisano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 1.Odnośnie tego silniczka z allegro pytanko: rocznik 10/1995 -> odności się tych powyżej tej daty? bo mój jest 1994 2. Auto kupiłem 2 mc temu z niemiec, przewody wn to są te doprowadząjące do świec? Jak tak to wyglądaja na w miare niedawno wymienione.... 3.Dodatkowo ostatnio wyczuwam minimalnie nierówną pracę na biegu jałowym (sporadycznie + czasami ledwo zauważalne ruchy obrotościomierza ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antichoice Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > 1.Odnośnie tego silniczka z allegro pytanko: > rocznik 10/1995 -2. Auto kupiłem 2 mc temu z niemiec, przewody wn to > są te doprowadząjące do świec? Jak tak to wyglądaja na w miare > niedawno wymienione.... > 3.Dodatkowo ostatnio wyczuwam minimalnie nierówną pracę na biegu > jałowym (sporadycznie + czasami ledwo zauważalne ruchy > obrotościomierza ) Tak te do swiec to kable wn. Powiem Ci ze moje wygladaly jak nowe, zadnych otarć, biale napisy nie poscirane, a jednak byly wadliwe. Tez nie chcialo mi sie wierzyc ze to one a myslalem ze to silnik krokowy albo czujnik odchylenia przepustnicy. Proponuje wymienic kable wn koszt napewno mniejszy niz silnik krokowy. Moze nawet uda Ci sie dogadac w sklepie ze bedziesz mogl oddac jakby nie to. A najlepiej to wymienic przewody i swiece razem. Ale decyzja nalezy do Ciebie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simongreg Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=&Number=274498229&page=0&view=collapsed&sb=5&o=7&fpart=1 to oddnosnik do gambino ktory kupil silniczek za 400(nowka forda) i chce sprzedac-pewnie taniej,warto pogadac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > Proponuje wymienic kable wn koszt napewno mniejszy niz silnik > krokowy. Moze nawet uda Ci sie dogadac w sklepie ze bedziesz > mogl oddac jakby nie to. > A najlepiej to wymienic przewody i swiece razem. > Ale decyzja nalezy do Ciebie > Pozdrawiam potwierdzam że jest zmiana po wymianie juz samych swiec, w poniedziałek odebrałem z serw, 1.6 zetec w escorcir, objaw był taki ze wolne obroty falowały tzn ok 700 może 800 do 1000 i góra i dół jechał ładnie ale jak stał na swiatłach to tak sie robiło. po wymianie swiec na motorcrafy sztywno trzyma i jest ok mechaanior mi mówił że te motory ( i chyba wogóle fordowskie, bo kolega w sierze miał podobnie) są bardzo czułe na świece iprzewody i ze najlepiej te orzyginały (tzn motorcrafty) zakładać bo na innych to nie zawsze chce dobrze pracować ja się dokladnie nie znam bo więcej siedze w marce peugeota, piszę co mi mówił ten gostek pozdro ALL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekow Napisano 17 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 Dzięki za sugestie, jak tylko uzbieram trochę 'zbędnych' złotówek to wymienie kable i świce, najwyżej będe walczył dalej z tytm ustrojstwem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antichoice Napisano 19 Maja 2005 Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 dokładnie ,ja tez wymeinilem swiece i kable choc wyglądały na nowe i juz samochodzik ładnie lata Tylko mam jescze jeden problem...mianowicie gdy jade to czasem tak jakby sie zapchał, wciskam gaz w podłoge a on nie chce isc i nagle od 4000obr/min. załapuje i go wyrzuca do przodu...moze to byc wina katalizatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiutra Napisano 19 Maja 2005 Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 > ale nie o tym.. problem ostatnio mam taki, że jak zatrzumuje auto > (szczególnie jak troche gwałtowniej) to na moment spadaja > obroty, silnik się na ułamek sekundy zadławia i potem już jest > ok.... > cóż to może być? ja mam podobny problem , mi natomiast spadają obroty jak stoje na skrzyżowaniu i wtedy samochód gaśnie i też nie wiem co się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekow Napisano 19 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 > dokładnie ,ja tez wymeinilem swiece i kable choc wyglądały na nowe i > juz samochodzik ładnie lata Tylko mam jescze jeden > problem...mianowicie gdy jade to czasem tak jakby sie zapchał, > wciskam gaz w podłoge a on nie chce isc i nagle od 4000obr/min. > załapuje i go wyrzuca do przodu...moze to byc wina katalizatora? A przypadkiem nie siada pompa paliwa? MI tak kiedyś zaczęło się robić w Punto, z czasem problem narastał i w końcum max obrotów to 2000 i wymiana na nową pompę.... (do usterki przyczyniłem się sam - jeżdząc na resztkach paliwa - zimą! ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.