cieyo Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Witam! Nadarzyła sie okazja kupienia po taniości pewnego auta - kupiłem. Spisałem umowę na siebie itd. Poszedłem do skarbowego - zapłaciłem podatek od wzbogacenia według ich stawek. No i za kilka dni nadarzyła się okazja na sprzedaż - to sprzedałem Zarobiłem trochę kasy - poszedłem na . A tu kumpel mi wyjeżdża z tekstem że musze jeszcze podatek jakiś zapłacić bo szybko sprzedałem (3 dni od kupna) i zakfalifikują mnie jako handlarza czy jakośtam... Prawda to?? Jeżeli tak to ile muszę oddać ?? Niecierpliwie czekam na odpoweidzi i porady Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Witam! > Nadarzyła sie okazja kupienia po taniości pewnego auta - kupiłem. > Spisałem umowę na siebie itd. Poszedłem do skarbowego - > zapłaciłem podatek od wzbogacenia według ich stawek. > No i za kilka dni nadarzyła się okazja na sprzedaż - to sprzedałem > Zarobiłem trochę kasy - poszedłem na . > A tu kumpel mi wyjeżdża z tekstem że musze jeszcze podatek jakiś > zapłacić bo szybko sprzedałem (3 dni od kupna) i zakfalifikują > mnie jako handlarza czy jakośtam... > Prawda to?? Jeżeli tak to ile muszę oddać ?? > Niecierpliwie czekam na odpoweidzi i porady > Pozdrawiam! a zarobiłeś coś na umowach ? robiłes takie "numery" wcześniej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cieyo Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > a zarobiłeś coś na umowach ? > robiłes takie "numery" wcześniej ? ?? Wszystko było legalnie... Kupiłem z zamiarem jazdy przez siebie (dla siebie) - miałem rejestrować już na siebie - ale trafił sie klient, który mnie skusił kasą i sprzedałem - jeżdżę dalej tym co miałem Więc nie rozumiem "o co kaman" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baranek80 Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Witam! > Nadarzyła sie okazja kupienia po taniości pewnego auta - kupiłem. > Spisałem umowę na siebie itd. Poszedłem do skarbowego - > zapłaciłem podatek od wzbogacenia według ich stawek. > No i za kilka dni nadarzyła się okazja na sprzedaż - to sprzedałem > Zarobiłem trochę kasy - poszedłem na . > A tu kumpel mi wyjeżdża z tekstem że musze jeszcze podatek jakiś > zapłacić bo szybko sprzedałem (3 dni od kupna) i zakfalifikują > mnie jako handlarza czy jakośtam... > Prawda to?? Jeżeli tak to ile muszę oddać ?? > Niecierpliwie czekam na odpoweidzi i porady > Pozdrawiam! Z tego co się orientuję to płaci się 19% podatku od różnicy między wartością kupioną a sprzedaną. Jeśli kupił Pan za 1000 zł a sprzedał za 5000 to od różnicy płaci Pan podatek. Pozdr. PAweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > zapłaciłem podatek od wzbogacenia według ich stawek. to sie inaczej nazywa ale rzecz nie w tym > No i za kilka dni nadarzyła się okazja na sprzedaż - to sprzedałem > Zarobiłem trochę kasy - poszedłem na . Jesli sprzedałeś przed upływem 1/2 roku to na koniec roku wpisujesz do PITa w rubryce "inne" kwote zakupu w kosztach a kwote sprzedaży w przychodach. Jesli przychód jest większy niz koszt no to masz zysk i płacisz podatrek w/g stawek jak od dochodów osobistych (oczywiściwe po zsumowaniu z rubrykami z przychodów z pracy itp). Jesli sprzedałeś taniej niż kupiłeś no to masz strate ale tej już niestety nie odliczasz od podatku . A na marginesie US to instytucja która sankcjonuje dwie kwoty do jednej umowy. Do podatku PCC bierze kwote z taryfikatora a nie z umowy natomiast do pita muszą przyjąć to co jest na umowie nawet jesli wpisałeś kilka złotych Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > ?? > Wszystko było legalnie... Kupiłem z zamiarem jazdy przez siebie (dla > siebie) - miałem rejestrować już na siebie - ale trafił sie > klient, który mnie skusił kasą i sprzedałem - jeżdżę dalej tym > co miałem > Więc nie rozumiem "o co kaman" pytania są wmiare proste ... cieżko odpowiedzieć ? PYTAM CZY NA UMOWACH SPRZEDAŁEŚ DROŻEJ NIŻ KUPIŁEŚ to po pierwsze jeśli tak to jest na 99 % skarbowy sie upomni o 19 dochodowego ... ps. powinieneś to wpisać w rozliczenie na koniec roku PO DRUGIE jeśli to kolejne auta w ostatnim czasie które kupiłes i sprzedałeś przed upływem 6 miesięcy to mozesz miec wezwanko do US na złożenie wyjaśnienien czy aby napewno nie jesteś handlarzem tzn. nie prowadzisz nielegalnej działalności gosp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cieyo Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Już rozumiem .... Skur....y pier.....e zwykłemu szaremu człowiekowi chleb odbierać Barany jedne. Ale co ja się dziwię .... Takie rzeczy to nie tylko w erze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cieyo Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Ej, ale w 2005 kupiłem poldka - jeździłem 2 m-ce. Kupiłem za 1300 zł a sprzedałem za 2500 ( tak było na umowach) i żaden komornik nie przyszedł do mnie Od kiedy ten przepis wszedł w życie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Ej, ale w 2005 kupiłem poldka - jeździłem 2 m-ce. > Kupiłem za 1300 zł a sprzedałem za 2500 ( tak było na umowach) i > żaden komornik nie przyszedł do mnie Nie ma pospiechu, maja na to 5 lat... > Od kiedy ten przepis wszedł w życie? Odkad placimy podatki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cieyo Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Nie ma pospiechu, maja na to 5 lat... > Odkad placimy podatki... OK! Wszystko juz niestety wiem ! Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Ej, ale w 2005 kupiłem poldka - jeździłem 2 m-ce. > Kupiłem za 1300 zł a sprzedałem za 2500 ( tak było na umowach) i > żaden komornik nie przyszedł do mnie > Od kiedy ten przepis wszedł w życie? Ty bandyto, przestępco podatkowy. Już leci donosik Zobaczysz, co znaczy sprawa karnoskarbowa. Nauczycielka, która wpisała przez pomyłkę NIP pracodawcy zamiast swojego poszła siedzieć. A za taką sprawę, to chyba dostaniesz dożywocie. Toż to gorsze, niż podrobienie stępla w legitymacji szkolnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.