czary Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Witam wszystkich i mam takie pytanko o paliwko, kończyła mi się bęzynka kiedy wracałem do domku więc kupiłem 3 literki aby lampka zgasła potem miałem sobie zatankować ,a dzisiaj niemogłem zapalić maszyny ztrudem toto uruchomiłem i byle jak to szło , myślę że zatankowali mi jakiegoś szajsu w cepeenowni bo przez noc chyba się niepopsuło autko , tylko na ciepłym silniku dojechałem do domu a rano kłopot , może to być to czy wysiadło coś innego tyko co , filtr paliwa zapchany niewiem ,miał ktoś coś podobnego z paliwkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelli40 Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 A moze chrzczone paliwo mieli......... A masz bryczkę na wtrysku czy gaźnik ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.