-
Liczba zawartości
1 173 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Ociec
-
-
7 godzin temu, technix napisał(a):
Ok, a jak chcesz wejść z boku po drabinie do kanału o szer.1,1m na którym stoi pojazd o szerokości ok. 1.8, bez zbudowania wejścia?
Narysuj mi proszę
Wchodzę od frontu. Potrzebuje tylko 30 cm miejsca, częściowo wślizgując się pod auto. Ale to tylko przy długich samochodach. Normalnie da się wygospodarować więcej miejsca .
- 1
-
12 godzin temu, technix napisał(a):
To inaczej, garaż mam 5m długi, kanał już obojętnie jak długi by nie był, to właściwie samochód go zasłoni całkiem.
Jak zatem proponujesz zrobić wejście?
Wiesz to pomóż, to nie moja działka
Zostaje porządna drabina. Zajmuje mało miejsca i można ją łatwo złożyć lub przestawić.
- 3
-
10 godzin temu, irishpiter napisał(a):
Mam trochę do czynienia z fachowcami bo robię kapitalny remont. Generalnie jest trochę wykonawców którzy mogą wejść dość szybko. Wydaje mi się ciągle dobrze mają ekipy remontowe a górze no od wylewek itd.(po prostu mniej się buduje) . Ceny mają różne ale generalnie wysokie. Finalnie skończyło się tak że górę skończyłem prawie sam. Dol wezmę ekipie do całości(podłogowka, elektryka, wylewki, tynki). Będzie drożej niż kilku specjalistów odzielnie ale trudno, nie chce się naparzać z każdym oddzielnie bo w międzyczasie będę grzebał górę.
Z doświadczenia to budowlaniec zarabia 30-50 zł ma godzinę reszta to koszty szefa, pracy it'd.
Przykład, za skucie i wyniesienie wylewki z żużlem pod spodem ekipy chciały 5000 (około 45m2). Dałem ogłoszenie na fejsie, przyszło dwóch chłopaków którzy po godzinach to ogarneli w trzy dni i zadowoleni wzięli 2000.
Trochę też rozmawiam z różnymi ludźmi i z racji bliskości granicy zachodniej wiem że w Niemczech ceny usług budowlanych wcale nie są wyższe a często i bardzo konkurencyjne! Znajomy chciał założyć rynny ale koniecznie cynkowane-zero chętnych w okolicy lub ceny z kosmosu. Finalnie przyjechała ekipa z niemiec i założyła elegancko i cenowo lepiej niż Polacy!
-
2 godziny temu, trex11 napisał(a):
Ford Puma, Nissan Juke, Peugeot 2008, Toyota Yaris Cross, VW Taigo
Porównanie 5 miejskich crossoverów
Puna Mimo dość twardego w porównaniu z konkurencją zestrojenia z zaskakująco dużym wyczuciem reaguje na nierówności. Podczas gdy nadwozia rywali z Japonii robią się niespokojne i kołyszą na wybojach, Ford szybciej się stabilizuje i wbrew oczekiwaniom najlepiej radzi sobie z pełnym obciążeniem.
Pods. Testu :
Wygrywa Ford, który – poza ciasnawym wnętrzem – właściwie nie ma wad.
Ale nie ma wersji z 4X4.
-
52 minuty temu, Zbynek napisał(a):
Klucz udarowy dziś kosztuje 239zł, była jakaś promocja typu 50% taniej?
Taptaraptap
Dwa lata temu tyle kosztował.
- 1
-
Dzięki.
Już wysłałem priv ze zdjęciami tabliczek.
-
Po wykonaniu autoadaptacji, otwiera i zamyka się przez jakiś czas.
Tak od 10 minut do 2 dni.
Później gubi się.
Nie otwiera się do zaprogramowanego położenia i "odskakuje" przy zamykaniu.
Jak by traciła pamięć.
Jest to urządzenie na zwykłe piloty, bez Wi-Fi i Bluetooth, takie sprzed 15 lat.
Ktoś może mi pomóc w tym temacie.
Może być to płatny serwis.
-
Przkręć bardzo luźno śruby, ruszaj i hamuj autem.
- 9
-
W dniu 11.07.2023 o 08:18, bielaPL napisał(a):
Jest pewien patent stosowany w ostrzejszych motocyklach, powinien się sprawdzić też w takich prostych ebajkach... po prostu prędkość ogranicz poprzez hamulec, lekko przytrzymaj koło i silnik już tak nie wyrwie jak głupi
Hamulce ścierają się bardzo, bardzo szybko. Mnie na 200km klocki starły się do połowy. Ale ja jeżdżę na spacery z psem i mam średnią prędkość ok 6km/h.
Sporo hamowania. Górki, dołki, na przełaj przez zaorane pola czy zaniedbane łąki.
Tylko napęd elektryczny, ja nie mogę się wysilać jeszcze jakiś czas
-
W dniu 10.07.2023 o 23:05, format napisał(a):
Dojrzałe systemy wspomagania elektrycznego takich problemów nie posiadają. Przejedź się na boschu performance cx
Ale pewnie cena wyrywa z butów.
-
Trzeba dużo, dużo wprawy by jechać wolno elektrykiem . Mam dwa odmienne typem rowery. Jeden z silnikiem w kole, 250W i dobrze że nie więcej, bo by nie dało wolno jeździć.
Drugi z silnikiem w pedałach 750W i dzięki dołożonej manetce i zmianie przeżutką przełożeń, jest trochę łatwiej.
Ale nadal wymaga dużo gimnastyki i obycia.
-
Mój składany składak.
Daje radę po oranym i po szosie.
Okazuje się że ten silnik to 750W.
-
23 godziny temu, Ariibyd napisał(a):
Nie do końca..... jest tak jak piszesz...
jak robisz konwersję to dostajesz koło tylne z silnikie już wzocnine....
hamulce (chyba, że masz "stare" jakieś na klocki to na pewno nie polecam) tarcze nawet na linkę dadzą radę....
najwiekszy minus to plontanina kabli.... i sposób mocowania aku.
Nawet ośka jest inna niż w normalnym rowerze.
Dużo kombinacji jest przy konwersji.
-
Po temacie. Wymieniona żarówka bez problemów.
- 5
-
10 godzin temu, DamU napisał(a):
Może to Cię zachęci do zakazania rękawów
W poniedziałek podjedź do Inter Cars w Kołobrzegu.
Od otworzenia maski czas operacyjny 5 minut.
O problemach nie meldować
Super
10 godzin temu, DamU napisał(a):Priv.
-
Godzinę temu, WaWeR napisał(a):
Toyota hybryda 2019
Yaris?
Corolla?
Avensis?
Prius?
Czy moze rav lub jeszcze jakiś inny?
Bo wbrew pozorom to może mieć znaczenie.
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Toyota Corolla hybrid 2019
-
Godzinę temu, K3 napisał(a):
HIR2
Godzinę temu, ghost2255 napisał(a):Zamienić miejscami/stronami żarówki.
Jeśli to żarówki, to zamówić z Allegro do paczkomatu.
Nie wymieniałem jeszcze w tym aucie. W domu i w swoim garażu, pewnie bym sobie poradził.
Ale na sanatoryjnym parkingu, przy ulicy, w ubraniu wyjściowym, jest trochę gorzej.
A szukanie nawet sklepu, gdzie można by było kupić, też w obcym mieście nie jest proste.
Nawet zostawienie auta w warsztacie nie jest łatwe, bo wolne jest dopiero po południu.
Dlatego potrzebuję prostej odpowiedzi, kogoś kto w takim aucie już wymieniał te żarówki.
Da się to zrobić bez zdejmowania zderzaka i jakiś osłon, czy nie.
-
1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):
A skady my mamy wiedziec jakie masz warkunki Assitance?
Przeciez nawet w ramach jednego TU moga byc rozne pakiety...
Twoją odpowiedzią trafiłeś o jeden mój post za daleko, i dlatego wyglądała dziwnie,
-
53 minuty temu, zzzz napisał(a):
Odłączyć akumulator na godzinę...
Poważnie,
Taka odpowiedź to pasuje do Hyde-Parku, a nie na Motokącik.
-
33 minuty temu, wladmar napisał(a):
Bezpieczniki sprawdź. Wyciągaj jeden po drugim (tam w skrzynce jest specjalny taki klucz/pęseta). Niekoniecznie się przepalił, może po prostu nie łączy.
Dla każdego reflektora drogowych i mijania są na ogół osobne bezpieczniki.
Tu wygląda jakby masa padła, albo jakiś moduł nie łączył. Może spaliły się jednocześnie dwie żarówki (bezpieczniki)
-
17 minut temu, Maciej__ napisał(a):
Assistance albo wracaj w dzien
A obejmuje to wymianę żarówek ?
-
16 minut temu, DamU napisał(a):
H1 powinieneś kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym.
IMHO w mijania będą H11 a nie H1.
H11 też kupisz, no może nie ma ich na stacjach, ale jednak są dość powszechnie dostępne.
Jeżeli z takim tematem nie potrafisz sobie poradzić sam to każdy warsztat pomoże. Nie musisz jechać do ASO
"Podobno" tam siedzą jakieś dziwaczne żarówki, wynalazek toyoty. Drogie i nie ma ich poza serwisem.
Nie wymieniałem jeszcze w tym aucie. W domu i w swoim garażu, pewnie bym sobie poradził.
Ale na sanatoryjnym parkingu, przy ulicy, w ubraniu wyjściowy, jest trochę gorzej.
A szukanie nawet sklepu, gdzie można by było kupić, też w obcym mieście nie jest proste.
Nawet zostawienie auta w warsztacie nie jest łatwe, bo wolne jest dopiero po południu.
-
Jak w temacie. Mam 600km od domu.
Auto to Toyota Hybryda model 2019.
Nie są to ledy, tylko podobno jakieś tam H1 specjalne do toyoty.
Są osobne reflektory dla mijania i drogowych.
Jestem w sanatorium w Kołobrzegu, nie ma tu fabrycznego serwisu.
Jeździć do Koszalina lub Szczecina, nie bardzo mogę.
Zabiegi, posiłki nie można opuszać, mogą wylać do domu.
Pomożecie.
-
Kompletnie nie opłacało się.
Gotowe elektryczne są tańsze niż zestawy do konwersji.
Wyjeżdzanie paliwa do niskiego poziomu - czy to aż takie zło?
w Motokącik
Napisano · Edytowane przez Ociec
Smok pompy paliwa jest zamontowany na dnie zbiornika.
Paliwo jest zasysane zawsze z dna.
Powrót miesza zawartość zbiornika dość dokładnie.
W jeżdżącym aucie nic się nie odstoi.
Jeżeli auto długo stoi to może się coś wytrącić.