Skocz do zawartości

Ociec

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ociec

  1. 2 minuty temu, Herbatnik napisał:

     

    Chyba se jaja robisz :hehe: Nie był dublowany, walczył o pozycję, walczył dla kolegi z zespołu. Miał puścić Hamiltona bez walki? 

     

    Ale nie musiał go wypychać poza tor, na granicy uszkodzeń samochodu.

    • Lubię to 1
  2. Mercedes dał ciała kilka razy.

    Pierwsza wymiana opon Hamiltona za wcześnie, mogli kilka okrążeń poczekać.

    Inaczej by to wyglądało, i Hamilton miałby lepsze opony na koniec.

     

    • Lubię to 3
  3. 47 minut temu, misiu napisał:

    Walka Pereza z Hamiltonem pierwsza klasa. Oby takich więcej.

    Dobre by to było w środku sezonu.

    W tej sytuacji dla mnie zagrywka z Perezem poniżej pasa.

    • Lubię to 1
  4. 11 godzin temu, Elephant napisał:

    '96 rocznik 700-setka. Katalizator chyba jest. Mówi że śmierdzi teraz w aucie i trochę mocniej dymi 😁

    Tak to jest jak 80latrk nie mający pojecia bierze się za naprawy 🤦🏻

    Zapcha się katalizator i straci całkiem moc.

    Możliwe, że ciśnienie w silniku wydmucha wtedy olej przez odmę.

    Chociaż może kata wywalił razem ze starym wydechem.

    Nie jestem pewien, ale chyba był przed plecionką.

    • Lubię to 1
  5. Od jakiegoś czasu mam kłopot z 1,2 8V komp seria.

    Czasami nie mam wolnych obrotów, całkiem jakby nie działał krokowiec.

    Podejrzewam jakiś problem z kompem.

    Jak odpalę auto i są wolne to będą cały czas.

    Jak odpalę i nie ma wolnych, to nie ma ich do czasu zgaszenia i ponownego odpalenia. (Tu musi być co najmniej 10 min. przerwy)

    Czyli nie zdarzyło się tak, że zaginęły jak były w czasie pracy silnika.

    I odwrotnie jak ich nie było przy odpalaniu, to nie zaskoczą w czasie jazdy.

    Brak zapisanych błędów, marchewa nie zapala się jak nie ma wolnych.

     

  6. W dniu 16.04.2021 o 22:05, Pito napisał:

    To jeszcze jedna szansa. Te mechaniczne wyłączniki z 24 h tarczą są napędzane małym silniczkiem synchronicznym i przekładnią. Już nie pamiętam dokładnie jak to w środku wyglądało, ale pewnie ta główna tarcza ma z tyłu koło zębate. Wystarczy wyłamać zęby na części tego koła i po odliczeniu 5 h tarcza zegarowa zatrzyma się. Jak będzisz potrzebował znowu włączyć, to przekrecasz ta tarcze o 19 h do jakiejś ustalonej pozycji i przekładnia znowu 'zazębia' i odlicza 5 h. Koszt takiego urządzenia to pewnie z 10 zł więc może warto zaryzykowac. Mam chyba gdzieś na strychu, tylko czasu brak :) sprawdze może przez weekend to dam ci znać

    Tarcza się może i zatrzyma, ale napęd będzie działał.

    Muszę do tego ustrojstwa dodać sprytnie stycznik który to zatrzyma.

  7. 57 minut temu, Pito napisał:

    Też o takim pomyślałem, tylko on po odliczeniu tych 5 godzin wyłączy się i za kolejne 19 godzin włączy się ponownie. Autor chyba chce żeby włączał się tylko i wylacznie na życzenie

    Właśnie to miałem na  myśli.:yay:

  8. 15 godzin temu, luccass napisał:

    Ten chyba startuje od nowa przy zaniku napięcia, a tego bym nie chciał.

    Ma odliczać czas  tylko jak jest prąd i kontynuować dalej po powrocie zasilania.

    Chyba tylko stare modele z napędem mechanicznym by tu się sprawdziły.

    Coś ze "sprzęgłem" może by zadziałało. Ale wypadłem z tematu i nie mogę znaleźć.

     

    • Lubię to 1
  9.  

    Potrzebuje prostego wyłącznika czasowego. 240 V około 1000 W obciążenia.

    Ma załączyć się 1 raz na czas 5 godzin i wyłączyć po zliczeniu tego czasu działania.( uwzględniając przerwy w dostawach prądu).

    Zastartować mam ja fizycznie przyciskiem . Może być obrotowo jak w mechanicznych timerach. Nie zdalnie i nie po wifi.

    Raz zaprogramowany ma zawsze tak samo działać. Nie może się włączyć samoczynnie, lub "zapominać" nastaw.

    Coś ktoś może podpowiedzieć ?

     

     

  10. Mam tego typu lutownicę,

    Miałem ten sam problem.

    Za wysoka temperatura na grocie.

    Grzałka jest tuż powyżej rączki, w rurce .

    Na nią nasunięta jest obudowa z grotem, i zabezpieczona śrubką lub sprężyną.

    Spróbuj zsunąć całkiem i obejrzyj to wszystko.

    W standardowej lutownicy grot jest wsuwany do środka rurkowej grzałki.

    W tej jest odwrotnie. Grzałka jest wsunięta w rurkową obudowę z grotem.

  11. Telefonu stacjonarnego nie było i nie ma opcji zainstalowania.

     

    Nadajniki mam w zasięgu wzroku (ok 1 km) , ale jakoś nie obejmują mojej okolicy.:nie_wiem:

    Kłopot jest ze wszystkimi sieciami , wszyscy co chcą skorzystać z telefonu, muszą chodzić po domu i tarasie, aby szukać zasięgu.

    Wzmacniacz i antenę już mam. Sygnał jest w miarę dobry, tylko problem z prędkością, 

     

    Dodatkowo z internetem komórkowym jest problem z IP, są kłopoty z prostym wykorzystaniem go np.do podglądu z kamer.

    Ja się na tym nie znam, ale tak dowiedziałem od instalującego kamery.

     

    Dlatego jestem zainteresowany opinią kogoś co korzystał z systemów satelitarnych.

  12. To musiałby mieć ponad 10 m i byłby piorunochronem na całą okolicę.

    Według map jest 10 do 15 m wał zasłaniający mnie od anten.

    Drugi kłopot to że w całej okolicy nie ma praktycznie nikt stacjonarnego czy kablowego internetu.

    Wszyscy tylko na komórkowym, to i prędkość mimo dobrego (czasami) zasięgu słaba.

    Dlatego myślałem o internecie i telewizji satelitarnej. Tylko nie wiem jak to działa.

  13. Co zrobić by mieć dobry internet na wsi ? Brak kablówki i łącza telefonu stacjonarnego.

    Taki bym mógł sterować zdalnie urządzeniami domowymi.

    Wszystkie sieci mają kiepski zasięg. Mimo wzmacniaczy, anten, prędkość przesyłu jest beznadziejna.

    Są jakieś w miarę proste satelitarne systemy ? 

    Może jakieś nowe wynalazki ?

  14. 5 godzin temu, norbert123 napisał:

    A co takiego magicznego może być w plynie chlodniczym VW? Dodatek antyrozpuszczajacy woreczek?😄😁

    Płyn VW może mieć inny skład chemiczny, który powoli uwalnia z worka potrzebne chemikalia.

    Nie jestem chemikiem, ale są różne płyny, które zasadniczo się różnią.

    Niewłaściwe płyny nie rozpuszczają woreczka, :facepalm: ale jego zawartość zmieniają w galaretę, która zapycha układ.

    Pusty worek może być już np. zmielony przez pompę lub siedzi gdzieś w wężu lub bloku.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.