Skocz do zawartości

Chrisu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    179
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Chrisu

  1. Polo 6N2 1.4. Po wymianie sprzęgła dawno temu, czasami dziwnie "zaskakiwało". Szczególnie po dłuższym postoju ruszanie ze wstecznego nie było płynne, ale tak jakby w połowie puszczania pedału sprzęgło "nagle" zaczynało odbijać. No, ale nie było innych problemów... Auto ostatnimi czasy trochę stało, oczekiwało na zrobienie mu zdjęć i sprzedanie, ale że czekał mnie dłuższy serwis drugiego auta, więc powróciło do łask. Zaczęło się od tego, że na biegu jałowym "szurało" jak kończące się sprzęgło. Po wciśnięciu sprzęgła i wbiciu biegu szuranie mijało. Później szurało przy jeździe... Aż nagle przestało szurać, ale... na 5 biegu, po rozgrzaniu silnika stuka i szarpie co jakiś czas. Co więcej przy wrzucaniu 5 biegu słychać ten sam głuchy stuk jak przy jeździe na nim (bez szarpania). Po ręcznym lekkim "dociśnięciu" piątki (z trzymaniem jej cały czas) stuki i szarpanie nie występuje. No i teraz pytanie. Skrzynia do wymiany? Czy coś "lżejszego"? Dzięki za pomoc.
  2. Dzisiaj udzielam się w kąciku marki bawarskiej. U sąsiada mojej siostry stoi taki właśnie pojazd. Opis mówi o "Ohne TUV" - ale to nie problem, bo i tak na lawecie go przywiozę jakby coś, ale większy problem to "Katalysator kaputt". Innych informacji póki co brak. Jako, że nie mam pojęcia jak w tych autach psuje się katalizator (czy jak w mojej szafie nie dało się jechać powyżej 30 km/h, a po wymianie auto wróciło do życia), czy jest to znacznie większy koszt, bo oprócz katalizatora pada najczęściej wszystko, z bulbulatorem włącznie ;). Dlatego pytam WAS moi drodzy czy pchać się w to czy nie. Autko stoi za 500 euro i nie ma go jeszcze na mobile czy autoscout. Aha jeszcze jedno. Czy da się w jakiś domowy sposób (polanie płynem do mycia naczyń, splunięcie przez prawe ramię, a następnie zjedzenie sproszkowanego ślimaka na ten przykład) sprawdzić czy to tylko katalizator? Zakładam, że jeśli to m.in. katalizator to z tyłu może nie być wcale spalin, ale czy coś jeszcze obejrzeć?
  3. [KUPIĘ] Wahacz tylny prawy do Hyundaia Santamo (Mitsubishi Space Wagon II gen). I to chyba tyle ;)
  4. Nie, nie szkoda, bo mam za free - to po pierwsze. Po drugie co mi przez telefon pomoże? Powie - przywieź Pan - zobaczymy. Po trzecie - nawet jak przywiozę, to mam dzień stracony - sory, ale mam taką pracę, że w tygodniu nie ma szans wyrwać się gdziekolwiek. Po czwarte - nawet jakbym poprosił kuzyna, żeby zaciągnął auto +/- 250 km ode mnie, to koszt naprawy wzrasta drastycznie. Po piąte - najprawdopodobniej najtaniej wyjdzie mnie wymiana pompy - mam znajomego pracującego na złomie w Niemczech i nie ma problemu, by po taniości taką załatwić (może i za free, a na pewno duuużo taniej jak choćby uszkodzoną z popularnego serwisu aukcyjnego), a jako, że znacznie łatwiej jest dostać wersję z 2 wtyczkami, to zapytałem o co zapytałem. To tyle... No, ale OK. Chciałeś dobrze, a znajomy miałby kolejnego klienta. Tak też można. Oczywiście.
  5. Dziękuję DamianieB za fachową poradę... :/
  6. Auto nadal stoi i kwiczy - odkopuję wątek żeby nowego nie zakładać Szukam jakiejś pompy (mam możliwość z demobilu z kraju gdzie autami tylko dziadki do kościoła jeżdżą zdobyć ) coby podmienić (bo regeneracja to nieopłacalna zabawa). Moja pompa jest na 1 wtyczkę. Czy wersję na 2 wtyczki da się jakoś zaadaptować do wersji z jedną wtyczką? Wszędzie są te na 2 wtyczki :/ Dzięki za pomoc.
  7. Wracam do tematu, bo auto nadal nie jeździ. Przed zawiezieniem do mechanika, było tak, że za każdym odpaleniem działało krócej. Ten wziął się najpierw za kable (podobno idą w nadkolu i były nieźle zabłocone). Sterownik pompy poszedł na test i podobno wygląda, że jest OK. Jest nadal problem z tym, że nie ma połączenia z CANem (tzn taki błąd pokazuje). Auto nie chce w ogóle zapalić, ale po użyciu autostartu zapala i nie gaśnie po kilku/kilkunastu minutach (spokojnie 2 godziny chodziło). No i teraz "proste" pytanie. OCB?
  8. Szukam auta. Szwagier mówi, że jest w BRD terracan 2003, skóra, manualna skrzynia, 193000, 2003 rok za 1500 eurosów. Jadę oglądać. Auto z kilkoma rysami na karoserii, silnik po kilku dniach stania zapala bez zająknięcia pracuje równo. Auto nie ma przeglądu (końcówki drążków wybite i tylko to - szwagier był akurat ze swoim na przeglądzie i zagadał z właścicielką czy nie chce sprzedać) Wchodzę pod spód, a tam jużn ie tak fajnie. Przegnity "koszyk" na bak, dość dużo rdzy (ale oprócz tego koszyka nabak ślady są raczej mało straszne). W załączeniu kilka zdjęć. Jak myślicie, brać go czy nie? BTW - może ktoś z Was jeździ jakimś ciężarowcem do PL i jakby miał pusty przebieg do PL mógłby go przy okazji zabrać? Dzięki za pomoc.
  9. tak. Po skasowaniu pozostałych wywala się tylko ten jeden błąd. Pozostałe 2 to za niskie napięcie z aku (powstał pewnie kiedy był holowany na światłach, wcześniej duuuzo kręciłem próbując zapalić) i jakiś z immobilisera (myślałem, że może coś chip w kluczyku zwariował i wyjąłem go na chwilę).
  10. Tak więc dziś podpiąłem się pod kompa a tam P1651 - CAN Receives Error Czyli jak już znalazłem jedna z 2 możliwości. Jak napisał Darek - czujnik położenia wału, albo znowu elektronika pompy...
  11. obawiam się, że 2 pozostałe to raczej nie. Jak napisałem - rano zapalił bez gadania - po 0,5 sek kręcenia. Osobiście obstawiam (niestety) pompę - ich ceny porażają :/
  12. Dzisiaj rano zapaliła bez mrugnięcia okiem... Myślicie, że może być to pompa? Nie mam możliwości podpięcia się przez najbliższe 3 dni do kompa (mam interfejs ale nie przy sobie :/ ). Jakby nie było ma 400tkm za sobą
  13. Szczęście w nieszczęściu - siostra jechała na święta i mnie zgarnęła . Po drodze kilka razy na 5 biegu puściłem sprzęgło i w sumie po ok kilometrze ciągnięcia zaskoczył. Aha dodam, że po włączeniu zapłonu świeciła się kontrolka "check". W momencie jak załapał - już nie. Po drodze (ok 60 km) 2x na chwilę (ok 1 sek) zaczął tracić moc (ale tak jakby zupełnie stracił zasilanie w ON) i włączał się check. Identyczną sytuację miałem 2 lata temu o mniej więcej tej samej porze. Nie mogłem zapalić, a po drodze do mechanika (przy dojeżdżaniu do skrzyżowania puszczałem sprzęgło aby hamulce dobrze zaczęły działać) załapał - i do dzisiaj (2 lata i 50tkm) był spokój... Niestety jak wjechałem na podwórko i zgasiłem już nie zapalił
  14. Moja VB 2.0 DTI cos sie dzis zbiesila. Juz raz niechciala mi odpalic (ciepla po 20 km jazdy) po czym odpalila i juz nie sprawiala problemow. Teraz jestem 70 km od domu a ta znowu zaniemogla. Kreci zwawo, jednak silnik sie nienaturalnie trzesie. No i oczywiscie nie zapala :/ Ma ktos z Was pomysl co moglo jej odbic? Aha. Tranzystor w sterowniku pompy wymieniony wieki temu Sorki za brak ogonkow - z tel. pisze.
  15. Kurcze mam mały problem. Patrzę widzę pompę ABS, ale nie widzę żadnych rurek (oprócz metalowych) - ale spradzałem dzisiaj przy świetle z telefonu po wyjściu z pracy więc się nie liczy
  16. Od jakiegoś czasu wydawało mi się, że jak jadę kilkaset metrów "na luzie" to mam gorsze hamowanie. Teraz już wiem, że poniżej 1000 obrotów hamowanie mam takie jakbym nie miał wspomagania - czyli tak jakbym jechał bez włączonego silnika. Podejrzewam, że pada pompa wspomagania hamulca (może to pompa ABS?). Czy to się jakoś regeneruje? Czy są zestawy do regeneracji? Ile kosztują, ile czasu zajmuje regeneracja? Vectra B, 2.0 DTI, kombi '98. Dzięki za pomoc. Aha, może ktoś jest z Opola i mógłby jakiegoś dobrego speca do tego polecić?
  17. Może chcesz moją 2.0 DTI kombi '98? ;-) Właśnie będę o niej wątek zakładał
  18. > 3000PLN nowa w serwisie. > Jak w Astrze G stały po 5-6 stów to chodziły a tutaj - zapomnij. > Może tylko powierzchownie wygląda na żżartą? Powierzchownie raczej nie - mocowanie wahacza jest ogniłe (aż dziura na wylot jest) :/ Wygląda na to, że zgniło w miejscach gdzie dotykane było przez osłonę silnika (tą plastikową na dole, która chętnie odpada ). Widocznie tam starło najpierw lakier, a później zostawała woda i poszło w diabły :/
  19. Vectra B, 1998, kombi, 2.0 DTI Zawiozłem auto do mechanika z hamulcami, a tu okazuje się, że mam się zastanowić czy warto ją naprawiać :/ Okazało się, że belka do której przykręcone są wahacze/silnik/maglownica jest w stanie agonalnym... Nie wiem czy ona jest jednoczęściowa czy dwuczęściowa (osobno prawa/lewa) jednak jest do wymiany... Da się kupić coś takiego nowego? Jak się ten element nazywa (żebym wiedział czego szukać ). Może ktoś z Was ma coś takiego, zdrowego? Czy to jest to? http://allegro.pl/opel-vectra-b-kolyska-belka-silnika-wozek-i5121849976.html Dzięki za pomoc
  20. Znajomy ma taką Magdę i prosił o pomoc... Silnik 2.2 diesel coś koło 125 KM. Wyszło mu, że musi zmienić łańcuch rozrządu(!). Pojechał do serwisu mazdy,a tam mu powiedzieli, że to w nich normalne. Że łańcuchy są zrobione z kiepskich materiałów i przy częstym hamowaniu silnikiem może się tak dziać. Prawda to? Do tej pory słyszałem, że łańcuchy są niezniszczalne Przy okazji chciałem spytać (bo szukałka nie pomogła) czy da się do niej kupic jakiś interfejs - dla Kowalskiego. Czyli odczytanie błędów i tyle. Dzięki za pomoc
  21. > Koło jest pod podłogą bagażnika. Właśnie, dzisiaj jak jechałem autem (innym oczywiście) zdałem sobie z tego sprawę . Jednak pytanie pozostaje aktualne - jaką największą da się spokojnie założyć?
  22. Teściu kupił sobie takie oto auto i teraz chce je zagazować. Można to zrobić, zrobić dobrze, lub źle. Myślę, że mógłby to zrobić na Stagu 300. Jakie wtryskiwacze do tego? Czy Valteki wystarczą, czy może coś w stylu HANA, a może wtryskiwacze od AC? Jaka największa butla wejdzie do koła (żeby nie było później "paaanie tu to wejdzie max 20 litrów butla*) * - bo tylko takie teraz mamy. Weźmy pod uwagę 2 warianty: - idealnie pasująca - nieco wystająca ponad, ale wszystko działa OK, siedzenia nie przeszkadzają itp. Co Wy na to? A może to silnik, który po 1000 km na gazie powie "goodbye"? Dzięki za pomoc.
  23. Od jakiegoś czasu coś mi stukało. Coś jakby wibracje. Szczególnie przy hamowaniu... Tarcze/klocki nowe, choć kto wie może coś z nimi, może przegub? No i tak myślałem, myślałem, aż w końcu jak wyraźnie zaczęło być słychać podniosłem maskę (wcześniej po podniesieniu nic nie było widać) a tam... Mocowanie silnika (od strony pasażera, górne w okolicach mocowania amortyzatora) jest wyrwane z blachy... No i pytanie. Ma ktoś pomysł dlaczego? Uprzedzam pytania - auto nie bite, a Niemiec jak sprzedawał to płakał (dosłownie, kupowałem je od wuja i po 3 głębszych zaczęło mu się wspominać młodość ), wcześniejszy (pierwszy) właściciel znany i nie miał żadnego dzwona. Auto nie zgnite (oprócz lekkich wybrzuszeń na nadkolach) wszystko wyrwane z (na oko) zdrowej blachy. Auto bez tjuningu - więc te 100 KM w ON nie powinno zrobić takich spustoszeń... FAKT - może miałem uszkodzoną wcześniej którąś poduszkę, bo widać to było na drążku... A najgorsze jest to, że niedawno zrobiłem całe zawieszenie i nie opłaca mi się jej złomować
  24. Na początku chciałem się ze wszystkimi przywitać w części autokącika poświęconej VW Od kilkunastu dni mamy nowe dziecko w rodzinie - passata B4. Do tej pory jeździł nim teściu. Auto ma na zderzaku po 3 światła (a przynajmniej 3 "przegródki" tak jak tutaj: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/36/VW_Passat_B4_Variant_front_20080212.jpg ). Jak się domyślam, zderzak może nie być od tego auta, bo światła nie działają . Światła są w kolorze białym. Jakie (po kolei) to są światła? Dzięki za pomoc.
  25. Mam taki problem. Szyby elektryczne na przodzie mają pogiete prowadnice (tak twierdzą wszyscy którzy się nimi zajmowali - ja osobiście nigdy nie miałem czasu ) - objawy? Krzywo chodzące szyby, nie domykające się itp. Prostują, ale po kilku otwarciach/zamknięciach jest to samo... Pomyślałem, że może trzeba by kupić nowe prowadnice. I teraz pytanie. Czy elektryczne/ręczne szyby mają takie same prowadnice? czy coś takiego: http://allegro.pl/opel-vectra-b-prowadnica-szyby-przod-prawa-i4118472413.html będzie OK?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.