Wycieruchy - czasem się włączą, czasem nie

[Lynda]

Punto MK2

Objaw jak w temacie - czasem nie odpalą, jak właczę spryskiwacz to zagadają. Nie jest to objaw ciągły, raczej sporadyczny, ale irytuje i wolałbym, żeby jednak był sprawny ten układ

Mechanizm z silnikiem ma niecałe dwa lata, chyba by nie popsuł się jednak aż tak szybko

W tym tygodniu ma do tego zajrzeć elektryk, ale czyżbym miał się szykować do nowego przełącznika?

[julianos]

> Punto MK2

> Objaw jak w temacie - czasem nie odpalą, jak właczę spryskiwacz to zagadają. Nie jest to objaw

> ciągły, raczej sporadyczny, ale irytuje i wolałbym, żeby jednak był sprawny ten układ

> Mechanizm z silnikiem ma niecałe dwa lata, chyba by nie popsuł się jednak aż tak szybko

> W tym tygodniu ma do tego zajrzeć elektryk, ale czyżbym miał się szykować do nowego przełącznika?

Imo pająk coś nie bangla...tym bardziej tak jak napisałeś,że jak włączysz sprysk to zadziała.Wyrobił się ?

[Lynda]

HGW... od nowości to to robione nie było.. więc całkiem możliwe

końcem roku kropek mnie boli solidnie kurde

[arek1992]

rozbierz pająka, wyczyść styki i poskładaj z powrotem do kupy

tylko odepnij prąd jak będziesz jaśka wyjmował

[Owcen]

> rozbierz pająka, wyczyść styki i poskładaj z powrotem do kupy

> tylko odepnij prąd jak będziesz jaśka wyjmował

Potwierdzam. Wyjąć, wydmuchać sprężonym powietrzem, zalać "kontaktem", poruszać