Skocz do zawartości

Benjamin

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Retained

  • wiarus

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Samochód
    Skoda O2

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Benjamin's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

7

Reputacja

  1. Nowy metalowy 20l można kupić np. w Juli za prawie stówę. Za to zaskakująca była ta uwaga, którą znalazłem na jednym z tańszych plastikowych - "przeznaczony do jednokrotnego użycia".
  2. To się nazywa pomysł . Tak czy owak przekonaliście mnie do kupna nowego.
  3. Metoda szybka na czyszczenie w środku, ale strasznie by się poobijał na zewnątrz.
  4. Tak zrobię. Stary wykorzystam co najwyżej na ropę do czyszczenia narzędzi. Dzięki i zamykam temat.
  5. Pytanie jak w tytule. Potrzebuję kanistra 20l na paliwo. Znalazłem w piwnicy jeden, pusty i nieużywany od wielu lat. Po otwarciu wysypało się trochę rudego proszku. Wielokrotne płukanie, również metodą "ze śrubami", jak na razie daje mizerny efekt. Jest szczelny, ale cały czas wylatują drobne zanieczyszczenia. Kanister ma być na paliwo, więc musi być czysty. Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami: 1. Spróbować wlać odrdzewiacz np. fosol, pozostawić na jakiś czas, a potem płukać aż do skutku, 2. Dać sobie spokój, zezłomować i kupić nowy, plastikowy lub dużo droższy metalowy Ostatnio w jednej z sieci handlowych znalazłem niedrogi plastikowy kanister 20l za ok. 25 zł z adnotacją "do jednokrotnego użytku". Z kolei w supermarkecie budowlanym inny plastikowy - droższy, ale bez tej uwagi. Czy macie może jakieś doświadczenia z reaktywacją starych metalowych kanistrów? Jest sens?
  6. A jak wyglądają świece z pozostałych cylindrów?
  7. Świece Iskry do LPG to nie tylko mniejsza przerwa, ale i właściwości materiałów, z których są wykonane. Rozmawiałem kiedyś na ten temat z jednym z pracowników. Sam również zużyłem wiele kompletów oryginalnych świec Iskry i jak dotąd nie mam zastrzeżeń. .
  8. To, co napisane w instrukcji, Szanowny Kolego, to ja naprawdę wiem, więc może bez uszczypliwości... Przykładom regulacji z innych źródeł i różnym wątkom z kliku forów "gazowych" na ten i inne tematy związane z LPG też poświęcam czas, bo wiedzy nigdy za wiele. Moje pytanie z pierwszego postu jest chyba jasne - czy przyczyną widocznego na rysunku stanu charakterystyk po prawidłowej regulacji może być zbyt uboga mieszanka związana z nieszczelnościami kolektora? Interesuje mnie konkretna odpowiedź - tak albo nie i dlaczego "tak albo nie", a nie link do znanej wszystkim instrukcji zawierającej głównie podstawy. Przypuszczam, że odpowiedź brzmi "tak", ale pytam, bo może ktoś z forum mógłby ten temat jeszcze bardziej przybliżyć, gdyż już coś podobnego kiedyś przerabiał. Do diagnostyki systemów LPG mam takie podejście - po pierwsze silnik musi poprawnie działać na benzynie. Żadnych problemów z zapłonem, składem mieszanki, działaniem czujników itp, i jak już napisałem, to zamierzam jeszcze sprawdzić. Jeżeli tak nie jest, to próby poprawy stanu rzeczy poprzez nawet najbardziej zaawansowaną regulację instalacji gazowej uważam za pomyłkę. BTW gdyby dysze były źle dobrane, to jakim cudem przez kilkanaście tys. km wszystko działało jak trzeba? Tak w ogóle to instalacja jest jeszcze na gwarancji, więc na razie z wiadomych powodów nie ingeruję w ustawienia na własną rękę.
  9. Zacytuję wcześniejszą odp. kolegi Smigiela: "Widać, że za małe dysze. Mnożnik za wysoko a przy dłuższych czasach wtrysku spada do 1.2 a powinien lecieć do 1. Aż tyle to się ciśnieniem nie wyreguluje. Dysze do rozwiercenia i ponowna kalibracja. Kto to zakładał? Przecież to aż kłuje w oczy." I bądź tu mądry - jedni radzą większe dysze, drudzy - mniejsze. Skoro przez kilkanaście tys. km było OK, charakterystyki nie "rozjeżdżały się" i żadna dodatkowa regulacja nie była potrzebna, to chyba nie tędy droga. Pojeżdżę teraz na benzynie i sprawdzę, czy wszystko z pracą silnika jest jak trzeba. Jeżeli na benzynie pojawią się błędy, to zabawa z regulacją instalacji LPG mija się z celem i trzeba szukać innej przyczyny.
  10. Przez pierwsze 15kkm instalacja działała bez zarzutu, więc podejrzewam obecność jakiejś usterki. Cewka zapłonowa + świece i przewody - wymienione. Jest założona nawet nowa listwa wtryskowa. Okazało się, że poprzednia odpowiadała za wypadanie zapłonów. Teraz wypadanie zapłonów już nie zachodzi.
  11. Jeżeli radio jest mono, to oryginalne miejsce na głośnik już jest. Niektóre plastikowe kolumienki mocowane z tyłu tak nagrzewały się latem, że pękały lub zmieniały kształt, szczególnie czarne.
  12. Tak. Krótko po uruchomieniu, ale już wcześniej nagrzanego silnika.
  13. Skoda Octavia z poczciwym silnikiem 1.6 8v, 102KM. Stag 4, reduktor AC, listwa AC W01. Zielona charakterystyka trochę poszła w górę, jak na rysunku, co mnie zaniepokoiło. Czy przyczyną tego może być zbyt uboga mieszanka (np. branie "lewego" powietrza przez nieszczelny kolektor dolotowy) i próba kompensacji tego przez wydłużenie czasu wtrysku gazu? Spalanie w normie, silnik pracuje bez większych zastrzeżeń.
  14. Benjamin

    Gaśnie

    Wymiana świec po 60kkm na LPG, nawet platynowych, to nie jest zbyt wcześnie. Tematu doboru świec do LPG i wpływu szczeliny międzyelektrodowej nie poruszam, bo to juz było nie raz wałkowane na forum. Tak z ciekawości - czy cewki padały na świecach z dużym przebiegiem, czy na niedawno wymienionych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.