-
Liczba zawartości
2 658 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez _Majkel_
-
-
> a) uzyskanie 5 lat gwarancji na wymienniki ciepła, kotłów stojących, kotłów wiszących
> kondensacyjnych, panele solarne oraz na wszystkie pojemnościowe wymienniki c.w.u. wymaga 4
> corocznych przeglądów
>
czyli przegląd raz do roku szerloku
tłumacząc: w ciągu 5 lat masz mieć 4 przeglądy coroczne
-
> a korzystałeś z niej?
nie musiałem , ale pieczątki odbijają i jakiś kwit nazwany chyba "przedłużenie gwarancji" za każdym razem zostawiają po przeglądzie
-
> to chyba masz mały ogród, ja mam w podbitce 10x2W, dom trochę oświetla, ale to raczej, żeby mieć
> orientację niż żeby było widno.
> Kupiłem naświetlacz, w sumie pierwszy lepszy, który ma 30W, zobaczymy jak to bedzie świecić.
powiesiłem naświetlacz na podbitce szopy w ogrodzie i rzeczywiscie oświetla ze 30m2 na końcu ogrodu (można spokojnie wybrać ładniejszą marchewkę na grządce )a miał działać tylko jako straszak na ewentualnych intruzów
-
> DeDietrich w warunkach gwarancji daje ochronę przez 5 lat dla pieców kondensacyjnych, ale pod
> warunkiem UWAGA: 4 serwisów w roku !!!. I teraz policzmy, piec padł mi w 4-tym roku. Żeby
> utrzymać gwarancję musiałbym wydać minimum 3,2 zł zakładając, że za każdym razem gość kasuje
> tylko 200 zł za wizytę. A i tak nie wiadomo czy by uznali bo winą jest kamień w wodzie a nie
> awaria urządzenia w znaczeniu część padła z wyeksploatowania.
mam kondensacyjny DeDietrich zamontowany w 2011 lub w 2012 i robię przegląd raz do roku i mam wciąż aktywną gwarancję
-
> Witam !
> Planuje kupić naświetlacz z czujnikiem ruchu, taki co się umieszcza nad wejściem, aby oświetlić ok
> 6m (z wys 2,5m). Kiedyś zależało to od mocy, teraz są LEDy. Warto pójść w taką lampę z Led ?
> Lampa ma zadanie oświetlać teraz jakieś 5x6m ani dawać pkt świetlny.
> Może jakieś konkretne modele które macie i polecacie ?
> Na co zwracać uwagę przy wyborze ?
ja połowę ogrodu (a raczej trawnika z kilkoma krzakami ) mam oświetlone 10W, jak kupowałem to brałem na zasadzie odstraszacza, ale świeci nadzwyczaj dobrze
-
> Mam problem z twardą wodą w domu. Chcę kupić filtr do wody na całą instalację i zaczynam głupieć od
> ilości wariantów jakie są dostępne. Pierwsze pytanie czy cokolwiek da mi wstawienie filtra
> tzw. 10 cali przy liczniku? Mam coś takiego zamontowane choć nigdy nie wkładałem tam wkładu,
> ale zastanawiam się czy jest sens, czy to coś da? Druga opcja to osobna stacja i tutaj widzę
> rozstrzał cenowy od 900 zł wzwyż? Czy najprostsze modele załóżmy do 1500 zł dadzą radę, czy
> jednak te są za słabe i trzeba zainwestować? Główny powód to zmiękczenie wody żeby nie osadzał
> się kamień, szczególnie w piecu, ale również w łazience. Nie potrzebuję ekstra opcji typu w
> konkretnych godzinach ma być twardsza a innym razem miększa, ma być bezobsługowo i najprościej
> jak się da. Czego szukać w jak najniższej cenie, ale jednocześnie żeby obsłużyło 4-osobową
> rodzinę, szczególnie żeby nadążało filtrować jak się bierze prysznic.
zdecydowanie warto mam wodę z wodociągu, czyli nie bardzo twardą, ale mimo to na umywalkach czy armaturze osadzał się kamień. JAk z powodu lenia czy wyjazdu przegapisz tygodniowe sprzątanie to potem była walka z szorowaniem kamienia. Zmontowano mi zmiękczacz Erie i od tego momentu umywalki i armatura się zawsze błyszczy aż strach pomyśleć co kamień zadziałał w systemie ogrzewania. No i to filtruje na bieżąco, więc wody ci "nie zabraknie". Mam już 3 miesiąc i nie żałuję wydatku No i te najtańsze modele są słabe: niska jakośc wykonania i elementy "strategiczne" firm krzak. Widziałem w sklepie gdzie zamawiałem swój
-
> tak... na kilkukilometrowe dojazdy do pracy
w tym jeden odcinek "autostrady"
> 11-12 sekund do setki to normalna miejska dynamika
> wersja 2.0 będzie wiadomo przyjemniejsza, ale w mieście pali ponad 10l/100km
> diesle przy takiej eksploatacji to nieporozumienie
diesla nie chcę -z diesli to tylko auta służbowe
-
> a znajdź mi kobietę, która powie, że jest za szybko...
> każda by chciała pędzić jak wściekła, mocy zawsze mało
jej siostra ma auto 270KM i tamte jest odpowiednie
osobiście wolałbym 2.0 - spalanie dam rady przełknąć
a może dałoby się znaleźć 4x4 i automat?
-
> dojazdy kilka km do pracy i 3 podróże dłuższe w ciągu roku... po co więcej niż te 115km?
teraz żona ma merivę z 90KM i narzeka że wolno
-
> 1.6 lub 2.0 benzyna, jak na dojazdy do pracy więcej nie trzeba
czy obydwa silniki to ta sama rodzina: tzn. ten sam typ rozrządu, itp.?
-
Muszę zmienić żonie auto i "podchodzi" jej właśnie Qashaqai, tylko jaki silnik będzie najmniej awaryjny? Auto do jazdy do pracy kilka kilometrów w jedną stronę jak i w długą trasę przez Europę 3 x w roku...
-
> u mnie pozakładali wszędzie różnicówki i wkręcenie żarówki mocniejszej niż 40W wywala prąd, także
> uwaga.
a u moich rodziców w bloku w piwnicy zmienili napięcie na 12V i juz nie podłączysz dodatkowej zamrażarki czy pilarki
-
>
> Dodam że wszelkie fora przeglądałem ale przy natłoku informacji dostałem
ej a cnc.info.pl czytałeś? wydawało mi się że jest przystępnie napisane
-
> materiał to szambo totalne...nadaje się na 2 gatunek chińskich gumofilców..
mam porównanie do oryginałów z opla i jakość jest co najmniej taka sama
-
> Cos sprawdzonego, nie smierdzacego, z wyzszym bokiem ?
Rezaw-plast - mam w 3 autach i pasowanie jak i materiał jest
-
>
> Czy polerowanie załatwi sprawę (przynajmniej tam, gdzie są drobne rysy)? Czy warto? Ile taka
> przyjemność może kosztować?
> Przed zimą nie zamierzam tego robić, ale do wiosny chciałbym rozeznać temat.
jeden z moich lokalnych zakładów detailingowych wycenił polerkę a raczej "redukcję 90% rys"opla merivy (srebrny metalic) na 500zł. Wcześniej robili już gruntowne czyszczenie wnętrza tego auta i zrobili profi robotę
-
>
> samochód po rodzinie.
>
Ojciec poprosił mnie żebym sprzedał jego samochód (stary ople astra). O aucie nie wiedziałem nic oprócz tego co mi powiedział no i może dwóch czy trzech rzeczach które robił bo akurat ja mu cześci w necie zamawiałem. Wg ojca auto oprócz ogólnego zużycia (1999r) działa wszystko, sprawne, itp Auto kupił kumpel-mały handlarz bez specjalnego wnikania i w czasie przygotowywania do dalszej odsprzedaży znalazł tyle mankamentów, że hoho Gdy przekazałem info ojcu to odpowiedź była w stylu: "a no tak, ale ja się przyzwyczaiłem i nie zwracałem na to uwagi"
Także sprawdź obiektywnie stan auta w serwisie bo może wyjść podobna sprawa
-
> Ja słuchawki prysznicowe co jakiś czas wkładam do naczynia napełnionego Cilitem Kamień i Rdza.
> Rozpuszcza kamień, potem można go wydmuchać sprężarką czy wypchnąć drucikiem, jak ktoś ma
> cierpliwość. A powłok na słuchawkach mi to nie rozpuszcza.
a ja zainstalowałem zmiękczacz wody na wejściu wody do domu i żaden kamień mi nie groźny
-
> Mam od siedmiu lat, używałem może dwa razy. Kupiłem zestaw Kludi natynkowy z dodatkową gałką
> prysznicową.
tez mam podobny zestaw z Kludi - mi się podoba, używam do celów rekreacyjnych pod prysznicem, ale moja "kabina" ma 1,5m2 i jestem w stanie uciec od pierwszego zimnego strumienia
-
> Mozna mailem czy nie mozna...
> Ja uwazam ze tylko list polecony ew zostawienie za potwierdzeniem w biurze... Ale ja starej daty
> jestem i może sie nie znam?
mozna mailem, ale to musi być specjalny mail ubezpieczyciela na wypowiedzenia a nie taki ogólny do kontaktu...wypowiadałem raz i na infolinii podali mi maila (pokręcona nazwa) na wypowiedzenie
-
> ale co da sam alarm? Będzie sobie wył, Ty będziesz w pracy, albo na urlopie, a złodzieje będą mieli
> czas wynieść wszystko i jeszcze sobie herbatkę zrobić.
sąsiedzi są prężni zawsze ktoś sms wyśle ze alarm trąbi
> To co piszesz o rozbrajaniu czy zostawianiu wyłączonego alarmu w obawie przed fałszywym alarmem
> brzmi dziwnie. Przecież nie jest tak łatwo wywołać fałszywy alarm. U mnie przez ponad rok to
> się zdarzyło dwa razy, raz jak były myszy jeszcze na budowie (mam bardzo czułe czujki) i raz
> jak żona zapomniała PINu . Mam 3 interwencje darmowe w miesiącu, nie stresuję się niczym,
> wychodzę klikam, przychodzę klikam i tyle.
u mnie mam fałszywy alarm powoduje zwykle wyrzucenie śmieci tuż przed wyjściem z domu-tzn. mam worki na recykling w kotłowni. Wrzucę jakieś zwinięte gazety albo pet-y które zaczynają ożywać w worku: przewracają się, itp. Już żonę uczuliłem żeby nie robiła tego
Sąsiedzi mają podobnie plus zwierzaki, przeciągi, owady, najtańsze czujki, itp.
-
> Weź po prostu firmę ochroniarską, która jest na miejscu - ma swoje ekipy interwencyjne i ekipy od
> instalacji alarmowych. Miejscowi załatwią co trzeba i będziesz ich miał na telefon w każdej
> chwili
mieszkam na osiedlu domków szeregowych- sąsiedzi mają umowy z firmami ochroniarskimi a ja nie
U mnie instalację zakładał kumpel, dobierał dobre czujki, itp. U sąsiadów leciało "zestawami obowiązkowymi": mają wypaśne manipulatory i badziweiaste czujki
Sąsiedzi płacą abonament ochronie, w cenie mają jeden lub dwa wyjazdy ekipy do fałszywych alarmów a potem płacą dodatkowo. Zawsze z wielkim stresem uzbrajają alarmy "bo jak będzie fałszywy to dodatkowa opłata" i dlatego często zostawiają dom bez alarmu...Odkąd tu mieszkam (6 miesięcy) byłem świadkiem takiej akcji: w domku o numerze 12 wyje alarm, zaraz zjawia sie ekipa, blokuje wyjazd z mojego garażu??? (numer domu 4) i biegną przez całą długość ulicy potem pojawiają się od strony ogrodów depcząc ludzion rośliny, z jakiegoś powodu robią sobie skrót przez mój ogród, potem dzwonią do moich drzwi??? (nie mogłem otworzyć bo zajmowałem się córką-noworodkiem), odjeżdżają, wracają za 5 minut i znowu robią obejście po ulicy
Procedura niesamowita
Reasumując: zrób solidnie alarm i olej "ochroniarzy"
PS. Ja mam alarm od Satela
-
> Raczej przytkane, bo brak napowietrzenia powodował by wyciąganie wody z zasyfonowania muszli czy
> kratki pod wanną a co za tym idzie, smród kanału w danym pomieszczeniu.
jeśli chodzi o smród kanału - mam ten problem w "kotłowni" w domu - pod zasobnikiem ciepłej wody mam kratkę w podłodze (to najniżej położona kratka/odpływ w domu) i często zwykle po deszczu mam w kotłowni wyczuwalny smród kanału. Po pierwszym duzym deszczu po wprowadzeniu domu smród był wyraźny - budowniczy polecił mi zalać kratkę wodą-wlałem ze dwa wiadra ale efekt był słaby, dopiero jak podłączyłem węża ogrodowego i lałem wode przez 10 minut zapach ustąpił. Od tamtej pory zalewam kratkę od czasu do czasu, czasem czuć kanalizę, ale wolałbym rozwiązanie ostateczne - jakieś rady?
-
Dziwne działanie kotła.
w Zrób to sam
Napisano
> Aaaaaaaaaa faktycznie
to wychodzi że ja mam gwarancję a ty zrobiłeś już za dużo przeglądów