Skocz do zawartości

HerrMajki

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez HerrMajki

  1. 8 godzin temu, 4tyelement napisał:

    Gdzie jest mowa w tym pkt o wentylacji? 

    Każda instalacja sanitarna musi być wentylowana, tak jest w tej normie napisane i jest to albo za pomocą zaworu napowietrzającego robione albo grawitacyjnie 

    Chodzi o podejścia które robi się niewentylowane. Wentylację montuje się na pionach głównych czy to poprzez wyprowadzenie na zewnątrz czy też zawór napowietrzający. 

    • Lubię to 2
  2. 8 minut temu, 4tyelement napisał:

     

    i w sumie oboje mamy rację 

    No w sumie nie. Ty napisałeś o spadku max czyli wg Ciebie spadek nie może przekroczyć 3% podczas gdy wg normy wynoszą one od 1,5 do 15% dla niewentylowanych. Przy wentylowanych spadki można nieco zmniejszyć ale tych drugich w zasadzie się już nie stosuje.

  3. Dnia 20.04.2020 o 14:47, tomata napisał:

    No właśnie ja tez mam z 200m w linii do przycięcia i jakoś nie wyobrażam sobie tego robić na kolanach 🤔

    Mi po 100 dłoń odpadała i szczerze powiem, że wolę żeby bolała od czegoś innego ale to oczywiście kwestia priorytetów...😁

    • Haha 1
  4. Dnia 20.04.2020 o 11:49, dirkdiggler napisał:

    Daruj sobie

     

    Trawę przy murkach i krawężnikach najlepiej podcina się ręcznymi nożycami do trawy. Robota uspokajające i lekka.

     

    Jak masz kilka metrów to ok ale jak musisz przyciąć kilkadziesiąt np dom dookoła + rabatki wzdłuż ogrodzenia to już robota nie jest lekka i relaksująca tylko długa i wku...ąc. Mam około 150mb takiego strzyżenia i nie wyobrażam sobie robić to ręcznie pomimo, że mam ręczne nożyce i tnę nimi przy zraszaczach. Resztę obrabiam kosą spalinowa NAC bo taka mi została z czasów gdy mój trawnik przypominał krajobraz księżycowy.  Jak się skończy to kupię raczej coś elektrycznego ale na aku żeby nie ciągnąć za sobą przewodu.

    • Lubię to 1
  5. Zabija. Tylko wracają po pewnym czasie. Generalnie one zawsze były w całej okolicy. Na trawniku tez walczę ale sąsiedzi mają to w doopie więc to walka z wiatrakami. Dodatkowo ten proszek kot mi zaczyna zlizywać i mimo, że nie wygląda jak mrówka to nie chciałbym żeby mi zszedł.

  6. No właśnie - te małe pracowite mendy skutecznie uprzykrzają mi życie co chwila robiąc sobie nową bazę w kostce. Na tarasie w niektórych miejscach kostka mi się już zapadła. Rok w rok wysypuje kilogramy szuwaksu na te zwierzątka i efekt jest taki, że po każdym wysypaniu przenoszą się w inne miejsce i tak w kółko. Myślałem żeby "zabetonować fugi w kostce - ale kostka jak dostanie cementu to wiadomo co będzie. Jest jakiś inny sposób aby skutecznie zamurować fugi?

  7. Spadki nie bardzo. skrócić rurę tak jak poprzednicy radzili i wywal w p..u to karbowane badziewo. Kawałek rury zwykłej + odpowiednie kształtki i spokojnie dasz rade się wpiąć. W tych karbowanych syf się zbiera, a poza tym jak używasz jakiś środków udrażniających potrafią na karbach popękać i ciekną. Przez leniwego hydraulika miałem po 5 latach demontaż kabiny prysznicowej i brodzika bo karbowaną rurkę szlag trafił.

    • Lubię to 1
  8. Ilość powietrza powinna być podana na zbiorniku. Ja mam 100 ltr i ok. 1,5 atm powietrza. Zmniejsz dolne ciśnienie do ok 2,2 atm na załączeniu. Więcej wody będzie w zbiorniku i dłużej będzie miała czas wyłączenia, a jednocześnie dłużej będzie pompować więc liczba cykli się zmniejszy.

  9. 11 godzin temu, Joki napisał:

    To trzeba uszczelnić elastycznie bo zimą będzie wysadzać.

    Jeśli nie ma otworów to na masę butylową będzie najsensowniej.

    Tylko masa butylowa nie zapobiegnie przesuwaniu. Można dookoła wywiercić w betonie kilka otworów po obwodzie i włożyć kotwę do betonu, założyc podkładkę żeby zachodziłaa na dolną (wywiniętą) część kołnierza i docisnąć pokrywę do podłożą dodatkowo.

    • Lubię to 2
  10. 7 godzin temu, bielaPL napisał:

    Podczas zimy przy jakimś małym mrozie otworzyłem pokrywę razem z tą obramówką i teraz całość mi lata i jest ruchliwa. Wolałbym żeby takie rzeczy były stabilne i stałe. Moja obramówka jest trochę szersza. Jak to przyczepić do betonu żeby się trzymało jak trzeba? Klej?

    Trochę mała ta obręcz. Normalnie to kołnierz włazu się obmurowuje, a tutaj - chyb obcemencił bym to dookoła i nie ruszał, nie jeździł, nie dotykał. Jakie to ma fi?

  11. 4 godziny temu, spad napisał:

     

    Nie kupuj tylko pół calowego nawet jakby była super promocja. Sąsiad ma takie z Gardeny, ja mam jakiś najzwyklejszy ale 5/8 i różnica jest olbrzymia. Podpinając przenośny zraszasz mój podlewa niemalże dwukrotnie większy teren. A zraszacz taki sam, oraz z racji bliźniaka rura z wodą ta sama. 

     Każdy zraszacz ma określona wydajność. Jeżeli wydajność zraszacza będzie mniejsza od wydajności/przepływu węża to nie ma znaczenia czy będzie to 1/2 czy 3/4 cala. Trzeba tez pamiętać, że w 3/4 wężu mieści więcej wody niż w 1/2 cala. Biorąc pod uwagę np długość 20 m węża ciężar zacznie robić różnicę. Jeżeli Twoja żona nie wygląda jak Pudzian to zastanowiłbym się jednak na d 1/2 cala, chyba że lubisz przerywać rozmowy z sąsiadem przy piwku żeby wężyk przestawić lub zwinąć/rozwinąć.*

    inna kwestia jest też długość - im dłuższy i z mniejszą średnica tym niższe ciśnienie na końcu (tutaj zasada im dłuższy tym lepszy nie ma zastosowania) i w takim przypadku rzeczywiście przy takim samym zraszaczu i różnej średnicy węża sąsiad będzie miał więcej sąsiadek 😁

    • Lubię to 1
  12. Teraz, MarcG napisał:

    Widziałem to u szwagra i wyglądało nieźle.

    Nie no wygląda powiem spoko i nawet widzę wzory takie jak mam teraz parapety. Hmmm... robić samemu i się spełnić czy kupić i zamiast robić się napić...

  13. 1 godzinę temu, MarcG napisał:

    Zobacz coś takiego jak nakładka na parapet.

    Ooo fajne ale drogo  - 40-50 i więcej za mb. Na szybko ok 15 mb parapetów to 600 - 750 zł. Fakt, że ciekawe rozwiązanie i na pewno prostsze od dłubania w drewnie

  14. 15 minut temu, Jerzyk_ napisał:

    może weź panel podłogowy (są takie szerokie), niech Ci w Castoramie ładnie dotną i przyklej

    dół (czyli to co nie widac) łatwo uzupełnić i ukryč

    Yyyy w Castoramie??? - Panie nie po to sprzętu nakupował żeby jakieś siury w Casto mi cięły 😉 Ja umiem ciąć, szlifować, mierzyć, malować.

    Panel jak dla mnie trochę cienki. Poza tym muszę kupić, a tu materiał leży i albo pójdzie w kominek albo dalej będzie leżał. Jedyne co bym musiał kupić to puszkę bejcy i lakieru. Z parkietu mogę zrobić wrażenie grubszego parapetu. Poza tym parkiet mogę zakolorować na dowolny odcień w sensie np zrobić jasne parapety, które będą mi pasowały do wnętrza i okien niż typowe drewniane.

  15. 7 godzin temu, Jerzyk_ napisał:

    a jaki masz dalszy plan ?

    pomalować to razem, okleić ?

     

    Oszlifować, zaokrąglić rogi, [...] lakier ewentualnie olej ale raczej lakier tylko taki mega śmierdzący i twardy żeby doniczki się nie odznaczały

     

    :nono:

  16. 3 godziny temu, bielaPL napisał:

    Gleba bardziej gliniasta. Czy jak pod te 5 rynien powkopuje beczki dziurawe po 200l gdzieś około 3-4 metry dalej niż rynna + połączę to tą rurą żółtą z dziurami to ma sens i się sprawdzi?

    Sens zrobienia studni chłonnych będzie tylko wtedy jeżeli przebijesz się przez warstwy gliny. Z takiej powierzchni przy deszczu nawalnym przez 15 min będziesz miał ca 3m3 wody do zagospodarowania. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.