gn11wasyl
-
Liczba zawartości
3 526 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez gn11wasyl
-
-
> ...? tak naszło mnie pomyśleć o następcy. jest pomysł na 911 turbo ale po głowie chodzi też dodge
> charger I, II lub III generacji... której wersji, silnika wypatrywać...?
> jedyny minus chargera to że nie było cabrio chyba...
a czego wymagasz od samochodu ?
pzdr
-
> Też tak myślę
> To nie są bzdury.
> Polecam lekturę http://www.consumerreports.org/cro/index.htm
> Znajdziesz tam testy awaryjności różnych sprzętów, między innymi samochodów.
> Za dostęp trzeba zapłacić ale warto ,bo organizacja która się tym zajmuje jest pro
> Żeby nie być gołosłownym ...
> Co powiesz na to ?
> HanYs
no cóż, widać w PL te wozy mniej się psują, może macie inne powietrze
pzdr
-
> I nauczą jak wpłynąć na części automatycznej skrzyni biegów poprzez macanie drążka ?
cóż skoro tak sprawę stawiasz to nie mam o czym z Tobą rozmawiać
> Możesz to nagrać i wrzucić YT ?
> Będziesz słynny w USA w krótkim czasie
> HanYs
nie chce być słynny chce by MF nie wypisywał bzdur na podstawie przygód jej ultra pechowej córki
pzdr
-
> O Nissanie GT-R pisałeś ,że to "kupa" więc twoja opinia jest raczej bardzo odmienna od ogółu
> HanYs
kupa jako klimat itp, techno-technologicznie to jest tysiąc lat świetlnych przed chevroletem, ale to dalej tylko jeżdżące laboratorium i to całkiem szybkie
pzdr
-
> witam szanowne grono,
> mam dość nie typowe pytanie muszę skleić pewną część (dość duży element). Elementy są metalowe czy
> uda mi się to skleić klejem do szyb samochodowych? Chodzi mi żeby spoina była dosyć odporna i
> solidna.
> pozdrawiam
klej do szyb jest mocny jako taki ale zalecał bym raczej kleje typu CX-80 Autoweld, stosowałem i spaja naprawdę dobrze (sprawdzane dużym młotkiem) - dostępne w Brickomann i na allegro
pzdr
-
> Postanowiłem zignorować statystyki niezawodnosci i kupiłem córce Camaro. Jeżeli rozpadnięcie sie
> torque converter po 5000 mil jest czymś normalnym, to ja dziękuje za normalność. O tym ze
> samochód sam sobie skasowal oprogramowanie i stanął na środku ulicy to nawet nie wspomnę.
może czas wysłać córkę na kurs prawa jazdy ale taki z prawdziwego zdarzenia albo sprawdzić czy wie jak prawidłowo używa się samochodu ? Zajmuję się amerykańcami od dłuższego czasu, a moi przyjaciele a także szefowie w poprzednich warsztatach dwa razy tyle, sytuacje przez Ciebie często opisywane żadko się zdarzają, a jak już to zazwyczaj z powodów eksploatacyjnych (duży przebieg) albo awarii z winy użytkownika który często gęsto nie wie jak się samochód powinno prawidłowo eksploatować. GM to tandeta w jakości plastików, wnętrza itp. ale te wozy są kuloodporne mechanicznie więc by je popsuć trzeba się postarać - wiem bo ich używam i serwisuję
pzdr
-
> Wyrazy współczucia. Szczere.
jesteś malkontentem, szkoda polemiki z Tobą na temat samochodów amerykańskich bo wiesz o nich dokładnie tak samo mało jak przeciętny Kowalski z Radomia
pzdr
-
> Za mna caly czas chodzi Chevrolet Camaro
byłem jeździłem, słusznie że chodzi
pzdr
-
szybko się zeszło i już jest w kraju
tak jest tragicznie brzydka
pzdr
-
> Czyli te "światłowody" były zwyczajnie poprowadzone do deski i wiadomo było czy świeci czy nie? Jak
> to się tylko nazywało, co by sobie w goglach poszukać jak to wyglądało
fiber optic się to nazywało jak dobrze pamiętam
np. Klik C3 Corvette
pzdr
-
> Możecie rozwinąć o co chodzi?
światłowody mrugały w rytm kierunku lub świeciły gdy światłą świeciły, jeśli któreś padało światłowód odpowiednio mrugał szybciej dla kierunku a przy zwykłym świetle gasł gdy ono nie działało, to takie odpowiedniki kontrolek na desce rozdzielczej w obecnych wozach
pzdr
-
> Cadillac
Corvette C3 też to miała w starszych rocznikach
pzdr
-
> Parking ciasny jak na standardy europejskie nawet, a do tego zatłoczony...
jasne ale co za różnica jaki parking, jedziecie po dużych amerykanach jak by starą S-klasą się tam łatwiej parkowało
duży wóz (a nie amerykański) ma swoje ograniczenia to oczywiste ale nie róbcie z nich kalek, to kwestia wprawy którą szybko się nabywa jak nie jest się tępakiem
pzdr
-
> Właśnie zacząłem widywać takiego, tylko kombi, jak odbieram młodego ze szkoły. Co się facet okręci
> kierownicą na parkingu to jego, już raz stojak na rowery tyłem przestawił
znacisza jeździć nie umie
te wozy się bardzo dobrze prowadzą a manewrowanie po parkingu nie jest trudnepzdr
-
> w środku niezły skansen , ciekawe czy amerykanie opanowali już wtedy wtrysk paliwa czy dalej gaźnik
niezły z ciebie hejter-ignorant
pzdr
-
> thx za info
> swoją drogą chyba po świętach pojadę do Piaseczna obejrzeć sobie o takie coś:
> http://otomoto.pl/chevrolet-impala-C31548397.html
właśnie mi chodzi po głowie skąd ja go znam i co o nim wiem, jak sobie przypomnę to ci da znać, jak bym miał kasę to sam bym go kupił
pzdr
-
> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder
> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie
> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły
> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?
> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?
> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył
Bierz dowolnie wybrane z grupy Chrysler/Dodge lub Chevy a omijaj Fordy, faktem jest ze Victoria jest pancerna ale warsztaty za amerykańskimi Fordami nie przepadają w serwisowaniu i naprawach bo są najbardziej upierdliwe przez co kapkę droższe. Najtaniej generalnie wychodzą Chevy w kosztach napraw i/lub części. Chrysler/Dodge poza przednimi gumami wahaczy,sworzniami i mocowaniami amortyzatorów w kielichu są wytrzymałe. A i ten Chryslerowy system odcinania cylindrów jest wadliwy, solenoidy padają. Wymiana szybka, koszt części nie jakiś tragiczny. W Chevy padać będą najczęściej alternator, pompa wspomagania, przekładnia kierownicza, krzyżaki wszelkiej maści - ale naprawa i części są ultratanie.
pzdr
-
> Za 100 złoty to wole, żeby kot na nim spał
to nich śpi, Bimarco i Mirco robiły taki fotel i używany nie był więcej wart
pzdr
-
> Coś się tam dzieje
> Foto dla spostrzegawczych
żeby się tylko nie sfaidolił
pzdr
-
na wydech najlepsze rozwiązanie to seria rury, zostawić katalizator a wywalić tłumik, dźwięk się robi prawie jak V8 a ie jest za głośno, po prostu rurka za miast tłumika
wiem bo mój były Blazer tak miał i było ideolo pzdr
-
> Zapomnialem dodac - auto jest fabrycznie bez DPFu.
jeśli płyn chłodniczy nie ubywa oraz spalanie się nie zmieniło to posiadasz pierwszy na świecie silnik produkujący olej silnikowy albo dokonujesz pomiarów nieprawidłowo
pzdr
-
> Jest sobie silnik benzynowy 4 cylindry 16V pojemność 1.8L z wtryskiem pośrednim doładowany
> kompresorem. Występuje fabrycznie w różnych wariantach mocy od 143KM, przez 163KM do 192KM.
> Każda mocniejsza wersja różni się od poprzedniej zawsze tłokami (mniejszy stopień sprężania
> odpowiednio 10:1, 9.5:1, 8.5:1) a w najmocniejszej wersji jest także inny kompresor (inne
> przełożenie). Inne są także obroty mocy maksymalnej (5200, 5500, 5800). W necie znalazłem info
> że fabrycznie maksymalne ciśnienie doładowania w wersji najsłabszej to 0.5 bara natomiast w
> najmocniejszej 0.75 bara.
> Pytanie: w jaki sposób wyliczyć bezpieczny wzrost ciśnienia doładowania dla średnich i maksymalnych
> obrotów aby bez zmiany stopnia sprężania i zmiany paliwa (95 oktanów) uniknąć z zapasem
> spalania stukowego? Ile można bezpiecznie "dopompować" po zastosowaniu lepszego paliwa? Jaki
> będzie przyrost mocy i momentu obrotowego przy takim wzroście?
nie ma takich wyliczeń, za każdym razem gdy zmienia się ilość (objętość) powietrza trzeba stroić. Seryjny komp da radę skorygować ok 10% paliwa do większej objętości powietrza ale tak małej ilości nie jesteś w stanie wysterować i będziesz działa na granicy zakresu pracy kompa co w krytycznej sytuacji może załatwić ci silnik
pzdr
-
> Po pierwszych zdjęciach myślałem, że to jakiś model malucha w skali w wysokiej jakości wykonaniu.
na fotki też dobrze zrobione
pzdr
-
> Ale zwieśniaczony
pzdr
co po 911...
w Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
Napisano
> fajności i nietypowości. to auto na weekendy. spalanie mnie nie interesuje oby nie przekraczało
> 25L/100km. no chyba że musi to ok...
> pzdr
Jakiś Datsun stary był by niezły, amerykany także ale byś nie musiał się szarpać po warsztatach blacharsko/lakierniczych to szukaj w cenach powyżej 30 tyś pln, ja bym kupił te poniżej, bo małe i zwinne
http://allegro.pl/buick-skylark-coupe-hatchback-1976r-po-renowacji-i3828272027.html
http://otomoto.pl/chevrolet-monza-male-camaro-C30039418.html
lub z dużych to to jest mistrz mój:
http://allegro.pl/oldsmobile-toronado-1966-lub-zamiana-i3749042761.html
pzdr