Skocz do zawartości

pij

użytkownik
  • Liczba zawartości

    23 689
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez pij

  1. Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

     

    Jak by mi ktoś dał Jaga z tą hybrydą BMW to bym wątku nie zakładał.

    :hehe:

     

     

     

     

    PS. Jeszcze jakby mi tam wsadzili MBUX z Mercedesa. Zajebisty ten system.

     

    30-40 km (oby) na prądzie - przecież tego nawet nie zauważysz :)

  2. W dniu 20.09.2022 o 21:00, _jedrek_ napisał:

    Gdyby ktoś się zastanawiał nad tymi oponami po jednej trasie nad morze w temp +30 stopni na powrocie koła biją jak szalone wyważenie nic nie dało okazało się, że z 3 opon zrobiło się jajo. 

     

    Także opony do miasta były spoko po trasie 600km umarły. Jestem na etapie szukania zimówek 😉

    Córka jeździ drugi rok, nie nad morze co prawda, ale była w Bieszczadach (1200 km), w Pieninach (800) i lata Kalisz Łódź. Z oponami nic się nie dzieje.

    Musiałeś jakąś felerną partię trafić.

    Jakie auto? U mnie clio więc leciutkie, może coś z ciśnieniem było nie tak?

  3. 15 godzin temu, bielaPL napisał:

    no zimą nie pojeżdżę... jakbym uznał że w każdą pogodę na dwóch kółkach to największy sens ma rower elektryczny

     

    no właśnie 20 latek miejski za 5 koła, znajomy miał z 1.2, ruda omijała ale przypadkowego gaśnięcia w drodze żaden mu mechanik nie rozwiązał i dlatego opchnął :) 

    Najpierw żona a teraz córa gania clio 2 1.6 16V z 2000 r. Kupiony 7 lat temu. Przez ten czas jedyny problem to problem z odpalaniem (wyczyszczony czujnik położenia wału) i jakieś zwarcie w elektryce rozładowujące aku (zrobione za 400 zł u polecanego elektryka jak dwóch nie dało rady). Poza tym żadnej awarii.

    Teraz nawet gaz do niego założyłem, żeby córa taniej jeździła. Z tym silnikiem to nawet przyjemne w jeździe autko.

    • Lubię to 1
  4. 27 minut temu, kowal napisał:

    Sprawdź jakie masz ciśnienie robocze czynnika w układzie. Mi kiedyś nabili za dużo czynnika do układu. Klimatyzacja zaczynała chłodzić, ciśnienie w układzie wzrastało ponad bezpieczną wartość i komputer wyłączał klimatyzację. Po upuszczeniu czynnika problem znikł. 

    Chłodziła do pewnego momentu bez problemu więc to raczej nie to. Dlatego podejrzewałem, że to zwężenie na przewodzie może rozłączać ze względu na ciśnienie właśnie rosnące przez to wąskie gardło.

  5. Problem jak w temacie. Włączam, szybko zaczyna lecieć zimne powietrze (więc czynnik jest), ale po 10-15 sek stop i już nie chłodzi.

    Oględziny na kanale (przy okazji wymiany rozrządu) ujawniły dość mocno sklepany (musiałem gdzieś uderzyć) przewód idący od sprężarki do skraplacza. Tak na oko to z oryginalnej średnicy zostało 1/3 może 1/4.

    I teraz pytanie, czy to może być powodem rozłączania sprężarki (wąskie gardło i jakiś czujnik ciśnienia wywala)?

    Rozmawiałem z gościem w warsztacie gdzie gaz montowałem do auta i zajmują się też klimatyzacjami i powiedział on, że to absolutnie nie ma wpływu na działanie układu.

     

    Wiem, ze to wróżenie z fusów, ale może jakiś praktyk  by się wypowiedział?

    Bo miałem plan kupić i wymienić ten wąż, a gość powiedział, że to jakiś zawór w sprężarce i że za parę stówek mi to ogarnie.

    Z mechanikami jak z lekarzem warto poznać inną opinię ;)

  6. 3 godziny temu, camel00 napisał:

    Pytanie może głupie z pozoru ;] ale byłem dzisiaj pierwszy raz w życiu na takiej myjni; coś tam poklikałem, przeleciałem programami od góry do dołu i efekt jest …taki se ;]

     

    Myjnia z dobrymi opiniami, często oblegana, woda ciepła - czyli zakładam, że dobra.

    Programy (z pamięci) - turbo piana, mycie pianą, felgi i owady, szczotka, płukanie, woskowanie, nabłyszczanie.

    Rozumiem, że jak się wciśnie "play" i czas zacznie lecieć to nie ma pauzy, żeby np. piana aktywna chwilę poleżała? :hmm:

     

    Zrobiłem - turbo piana, mycie pianą, felgi i owady (na felgi), płukanie, woskowanie, nabłyszczanie, płukanie.

    Nie oczekiwałem cudów, ale w skali od 1 (mycie deszczem) do 10 (auto z fabryki), gdzie mycie z wiadra na podjeździe to 7; tutaj efekt jest na solidne 3-4

     

    Jakieś tajniki czy tttm? ;]

    Ja zaczynam zawsze od spłukania wodą, potem turbo piana i pianę lecę gąbką bo inaczej to właśnie lipa jest, potem porządne spłukanie wodą i lecę woskiem.

  7. 6 godzin temu, Mr_Hyde napisał:

    Ja mam podobnie z S3 8L. Mam je już 5 lat i jest w nie wrzucone tyle kasy że trzymam je żeby stało i kurzyło się w garażu🤣. Jedyne auto które mi się nie znudziło i które za każdym razem daje frajdę z jazdy:oki:.

    Ale jak bym miał wolne 70 tyś to pewnie jakiś Lancer Evo albo Impreza by stała w garażu

    No mi w moim akurat podoba się to, że nie trzeba dużo wrzucać ;)

    Poza w moim mniemaniu eksploatacyjnymi wymianami nic nie woła.

    Jakbym miał wolne 70k to może bym coś powrzucał, co by jeszcze większa frajda była z jazdy.

  8. W dniu 25.01.2022 o 03:14, Olaf. napisał:

    Potrzebował bym od was pomocy... Mam posiadam sobie takie Renault Clio III z 2006 z silnikiem 1.2 16v. I chciałbym sobie coś z nim zrobić by moc poszła w górę bo te 75KM daje radę ale chce się więcej tak to jest. I tak szukałem części czy sposobów ale ani to wałka sportowego znaleźć nie mogę ani to innych rozwiązań nie widzę chip będzie pierwszy ale trzeba by coś więcej zrobić. Pomóżcie napiszcie co mam z tym zrobić. Mógłbym turbo wsadzić ale to mi się głęboki debet na karcie zrobi.

    Jak ktoś się zna to może jeszcze jakakieś fajne zawieszenie takie pod sportowe. To ma być taka zabaweczka na spoty itd ale po mieście też czasem pojeździ.

    Tak żem wytłumaczył pokątnie, mam nadzieję że idzie zrozumieć.

    Sprzedać i kupić 1.6 16V to już się odpycha lepiej.

    • Lubię to 1
  9. 5 godzin temu, bielaPL napisał:

    Jak byście mieli wybrać jedno auto, którego już będziecie używać do końca życia (przez te następne kilkadziesiąt lat) to jakie auto byście wybrali? Uwaga budżet to 70tys (zakup i ewentualne naprawy na start jeśli to używka). Nie wrzucam na HP bo chcę poczytać wasze motoryzacyjne typy z uzasadnieniem i nic innego ;) .

    Audi B5 1.8T Quattro

     

    Uzasadnienie - Mam od 8 lat i bardzo dobrze mi się nim jeździ. Soft podniesiony na 180/300 w zupełności mi wystarcza do podróżowania. Auto spełnia wszystkie moje oczekiwania, jeśli chodzi o komfort, wygodę. Oleju nie bierze (1L na 10 kkm) i myślę, że spokojnie takim autem mógłbym jeździć do końca życia.

    Przez te 8 lat wymieniłem turbinę (4 lata temu na używaną). Komplet wahaczy i tulei, więc uznaję je za bezawaryjne.

    • Lubię to 2
  10. Godzinę temu, stig napisał:

    Tak miałem kiedyś w Bravo. W szybkich zakrętach to był dramat. Czułem jak się balon pięknie podwija 😁

    Aczkolwiek w pozostałych przypadkach w normalnej jeździe auto było wyraźnie zrywniejsze 👍

    No i kierownica lżej chodzi :)

  11.  Auto mocniej się wychyla na zakrętach przy wyższym profilu. Oczywiście jest bardziej komfortowe, ale wychyły są większe.

    Lato mam 17 225/45 zima 15 195/65 i muszę się zawsze przestawić w głowie że auto na zimówkach mocno się wychyla.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. Ja będę miał zagwozdkę jak będę prawko wymieniał. W obecnym nie mam adnotacji o okularach, ale korzystam z nich tylko do czytania.

    Ale mam silny astygmatyzm i jak zasłonię prawe oko to widzę bardzo słabo, co nie zmienia faktu, że widzę bardzo dobrze bez zasłaniania prawego oka.

    Mało tego, jak na prawym mam szkło korekcyjne odpowiadające dioptriom na to oko to i lewym zaczynam źle widzieć.

  13. Przewidywania carsmile:

     

    "Odczuwalny przez nabywców wzrost stawek będzie jednak większy z uwagi na to, że z rynku praktycznie zniknęły rabaty dealerskie. Wzrost stawek cennikowych średnio o 20% oznaczałby dwukrotne przebicie podwyżek z roku 2021. Według danych Samar, samochody zdrożały w 2021 r. o ok. 10% (dokładnie o 9,6% w skali roku w ciągu pierwszych 10 miesięcy). Kto planuje zakup samochodu, nie powinien tej decyzji odwlekać, bo importerzy zmieniają obecnie ceny średnio co półtora miesiąca, a nie raz lub dwa razy do roku, jak miało to miejsce przed pandemią" - powiedział Knitter.

    Podwyżki są spowodowane ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen są zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa. Stopniowy wzrost produkcji samochodów o mniejszej lub zerowej emisyjność w połączeniu z ich coraz większym zaawansowaniem technologicznym, skutkują znaczącym wzrostem kosztów produkcji nawet w warunkach bez pandemii, podkreślono.

    • Smutny 1
  14. 2 godziny temu, format napisał:

     

    U mnie bez problemu ;] 

     

    lwTv5xQ.png

     

    Co ciekawe, w peaku T3P wypluła 423kW :totalszok:

    Te prędkości w tabelce to co pokazują, bo patrzę i na torze masz koło 50 kmh a do Mcdonaldsa 86 kmh ? 

    • Haha 2
  15. 9 godzin temu, kamileeek napisał:


    U jednego gazownika pytałem kiedyś to powiedział że wymiana na nową wychodzi trochę drożej, za całość 500zl z robotą. Starą butlę podobno tak czy siak trzeba wyjąć i jechać legalizować,w moim przypadku strata czasu jakbym miał gdzieś jeździć i się bujać

    Wysłane z mojego RMX2086 przy użyciu Tapatalka
     

    Z demontażem to faktycznie bez sensu.

  16. Boje się że nie wyczuję*  ale w miescie jeżdzę z prędkościamie miejskimi (raczej nie przekraczam 70 km/h) wiec problemu mam nadzieję nie będzie... 
     
    * utrata własności nastepuje stopnioowo i się przyzwyczaja człowiek  
    Oponie, która faktycznie ma już dość nie trzeba dużo, żeby pokazała brak przyczepności.


    Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.