Po blisko roku użytkowania Skody Superb kombi 1.5 TSI DSG w wersji Sportline napisze krótkie podsumowanie.
Przejechałem 34 tyś km, średnie spalanie 7,64km.
Plusy:
silnik spalanie przy spokojnej jeździe 4,1l.,
bak paliwa, wlewałem 73 liry przejeżdżałem do 1300km,
fotele mega wygodne, elektryczne z pamięciami, podgrzewane, podnóżek rozsuwany,
przestrzeń wnętrza i bagażnika prze ogromna, dach panoramiczny dodaje jej jeszcze więcej,
lampy LED Matrix, MEGA poprawiają komfort jazdy, bardzo szybko wycinają pojazdy ze swego pola świecenia, chodź zdarza im się oślepić innych użytkowników za co ich w głębi ducha przepraszam,
blokada tylnych drzwi i szyb za pomocą klawiszy na drzwiach kierowcy,
klapa elektryczna,
audio Cantona,
podwójne przednie szyby i akustyczna przednia,
bezkluczykowy dostęp,
funkcja antykolizyjna, zatrzymała mnie kilkukrotnie do zera przy cofaniu z telefonem w ręce,
dach panoramiczny, często otwarty zastępował klimę,
wirtualne zegary,
router wifi zapewniał dostęp dzieciakom podczas dłuższych wycieczek,
ilość portów USB,
przesyłanie rozmowy z przedniej części kabiny do tyłu, wynalazek jak nic lecz przy wyższych prędkościach działało.
Minusy:
silnik, niska kultura pracy na wolnych obrotach, dźwięk kosiareczki,
DSG miewa chwile zawahania przy dynamiczniejszej jeździe, długo zmienia biegi i nie wie który by tu włączyć,
podgrzewana przednia szyba, grzeje jakby nie grzała, coś daje lecz potrzebuje dużo czasu,
zawieszenie zdarza się że buja samochodem, pomimo iż mam sprężyny obniżające
zbiornik na spryskiwacze zbyt szybko kończy się płyn,
Czego mi w niej brakowało:
silnika 190TSI mam w Arteonie i czuć różnice na jego korzyść,
zawieszenia DCC,
wszelkich systemów wspomagających jazdę typu aktywny tempomat itp,
klawisza do zamykania bagażnika z automatu po odejściu od pojazdu,
kamery cofania, jednak pojazd ma swoje gabaryty.
Na marginesie plusów:
sąsiedzi myśleli że mam ze 300 koni,
dynamiczne uruchamianie oświetlenia lamp dodawało prestiżu, "somsiedzi" wychylali się zza firanek, aby podziwiać wizualizację.
Na marginesie z minusów:
Rasowy wygląd z tym silnikiczem prowokował innych na szybki start spod świateł o czym ja mogłem jedynie pomarzyć.
Czy kupiłbym ponownie?
Tak, lecz z silnikiem 2.0 TSI 190 i dodatkowym wyposażeniem, którego nie miałem