Skocz do zawartości

Jery

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 641
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Jery

  1. > Stół jeszcze jest Do tej pory było jeszcze mniej miejsca...

    Aż poszedłem do kuchni zmierzyć - 3 mb blatu w jednym kawałku i 70 cm w drugim między płytą a dużym narożnym zlewozmywakiem dwukomorowym i do tego stół 120x80 i czasami brakuje miejsca.

    Ale mebelki przyzwoite, choć trochę dużo ich u góry i ciężko to wygląda.

  2. > Czy ktos z Państwa "dobijał" sam ciśnienie w naczyniu przeponowym w takim urządzeniu ?

    > Mam problem że jak grzeje to sie robi za duże ciśnienie jak ostygnie za małe i z tego co wyczytałem

    > to jest to własnie kwestia ilości powietrza w tym naczyniu.

    > Próbowac samemu czy dzwonić po szpenia ??

    Jak nigdy nie robiłeś tego sam to zadzwoń.

  3. > wlasnie, szczelny (z reguly tych informacji w prospektach nie ma, macac trzeba), czerpnia zostala

    > wykonana, raczej zeliwny, raczej z wermikulitem czy innym szamotemn, szyber niekoniecznie.

    > Wymiary szyby typu 50Hx67L. Mozliwosc bocznej szyby bez szprosu. Raczej za 3-4 niz za 8-28.

    Właśnie kodem jakimś właśnie piszesz.

    Nie, właśnie rozumiem.

    Kącik, właśnie, nie ten.

  4. > Ciężko mi sobie wyobrazić w jaki sposób "tarczówka CNC" poradzi sobie na przykład z czymś takim:

    > Mówię o sytuacji gdzie kładziemy pełen format na stół, wózki/tarcze robią swoje (to co

    > zaprogramowane), a my po robocie zbieramy gotowe formatki. No chyba że urządzenia te mają

    > jakiś system transportu/przesuwania wyciętych formatek.

    Kwestia programowania rozmieszczenia formatek.

    Wystarczy że program będzie miał wprowadzoną poprawkę na naddatek wynikający z zacinania tarczy i miodzio lodzio - za odpad i tak klient płaci, a odpad idzie do pieca i ogrzewa firmę, choć być może ma system transportu rozcinanych formatek - nie wiem - nie przyglądałem się z bliska.

  5. > No dobra, ale prawdziwe podcinanie to chyba tylko w formatówkach gdzie elementem tnącym jest tarcza

    > (no i druga podcinająca). A CNC to frez. Stąd pytanie o pdcinanie przy CNC.

    CNC są również formatówki z tarczą (dwiema - druga do podcinania).

    O ile się przyjrzałem to na suporcie mają chyba dwie głowice - jedna wzdłużna druga poprzeczna.

  6. > Chcemy mieć oklejoną obrzeżem 0.5 mm formatkę np. 500 x 1000 mm. Tniemy ją na pile 500 x 1000, a

    > resztę robi głowica frezująca, zbiera tyle ile wynosi grubość doklejki, więc drobne defekty

    > będące wynikiem cięcia są mało istotne.

    Pod warunkiem że masz ostre frezy na okleiniarce.

    Drobne defekty cięcia płyty można zatrzeć filcem pod warunkiem oklejania PCV-ką

  7. > CNC z podcinaniem?

    > Formatówki owszem, ale CNC? Daj przykład takiego urządzenia... serio piszę.

    Tak - formatówka

    Niestety nie nam modelu ale wie e specjalnie dla jednej firmy był dorabiany moduł metkownicą który okleja formatki schodzące z piły etykietami z numerem formatki z rozkroju wymiarami i odbiorcą.

  8. > To jest jedyna słuszna odpowiedź. Jest jednak jeden problem. Cena piły panelowej to dosyć duży

    > koszt. Szukałem kiedyś firmy usługowej, która ma piłę z podcinaniem i nie znalazłem. Może za

    > krótko szukałem.

    Powiedz że żartujesz?

    U mnie na prowincji od ręki wskażę Ci 3 takie firmy z czego dwie mają pełne CNC z podcinaniem.

  9. > Czym ciąć płytę meblową,żeby nie spowodować uszkodzenia okleiny??

    Jak niektóre odpowiedzi czytam to się flaki przewracają.

    Profi tnie się na pile tarczowej z podcinaniem (druga mała tarcza od dołu podcina spodnią okleinę.

    W domu tylko pilarką najazdową (najlepiej z prowadnicą albo prowadzoną wzdłuż przymocowanej ściskami stolarskimi do materiału poziomicy z drobnozębową tarczą, ale od góry będzie delikatnie postrzępiona.

    Wyrzynarką też się da podobnie jak najazdówką, ale trzeba mieć pewna i wyćwiczoną rękę.

    Pomysły o cięciu szlifierką jak Ci życie i zdrowie miłe wybij sobie z głowy.

  10. > Przez ponad 10 lat miałem jakiegoś najtańszego "chinola". Używany okazjonalnie i "z głową" dawał

    > radę. Niestety ostatnio dorwał się do niego teść i "chińczyk" wyzionął ducha.

    > Co kupić, aby wytrzymało "próbę teścia" (choć nie wiem, czy Makita by mu się oparła ) i nie

    > kosztowało majątku. Użytek raczej hobbystyczny, trochę szlifowania, trochę cięcia profili

    > stalowych etc.

    > Zakładany budżet to 100-150 pln. Da się?

    Skil, Maktec lub Hitachi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.