Skocz do zawartości

PrezesAdam

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 190
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez PrezesAdam

  1. Pierwsze egzemplarze, gdy dostały dobrze po kara.gif, miały tendencje do nietrzymania równych obrotów na biegu jałowym, lub nie chodziły na wszystkie cylindry. Były wgrywane jakieś inne oprogramowania i problem ustępował - inne dawki paliwa.

  2. > Jeździłeś ostatnio autem które miało takie osiągi?

    > Mój ojciec ma Aveo 1.2 i chyba też 72KM. Jazda jest bardzo stresująca.

    > Dzisiejsze samochody startują znacznie lepiej spod świateł niż 10-15 lat temu, więc jeśli pamiętasz

    > że kiedyś jeździłeś jakimś Seicento 900 czy innym Matizem i było spoko, to teraz niestety tak

    > nie będzie.

    > Słowo daję, że takim Aveo można jeździć tylko po jakiejś wsi gdzie nie ma skrzyżowań i sygnalizacji

    > świetlnej. Dotoczysz się do celu w spokoju. W mieście to dramat.

    > Na trasie nie ma wyprzedzania prawie wcale, nawet jakieś triki z planowaniem i przyspieszaniem

    > zanim nadjedzie auto z naprzeciwka niewiele dają.

    Nie zgodzę się.

    W zeszłym roku, kupiłem przypadkowo Matiza i postanowiłem pojechać nim z Katowic na Pomorze, właśnie na zasadzie "ciekawe, czy da się jeszcze autem z mocą 51 KM jeździć po Polsce".

    I wiesz co? Z odrobiną pomyślunku da się bez problemu. Jechałem drogami A, S, zwykłymi DK i "żółtymi"; przez centra dużych miast również. Wszędzie gdzie chciałem, to bezpiecznie wyprzedziłem, włączyłem się do ruchu, czy "startnąłem" ze skrzyżowania. Trasę 587 km, w dzień powszedni, we wszystkich możliwych warunkach atmosferycznych, zrobiłem w 7h, z dwoma krótkimi postojami.

    Tak naprawdę, najgorszy jest moment zaraz po przesiadce. Jak się wjeździsz na nowo w słabe auto, okazuje się, że da się nim normalnie jeździć.

    287719719-Zdj%EAcie1895.JPG

  3. Trochę inne charaktery aut, bo jednak GLA to mały pseudo-SUV.

    Hybryda będzie zdecydowanie oszczędniejsza i generalnie powinna być bezawaryjna, nie wspominając o pozostałych niższych kosztach eksploatacji.

    Jeśli chodzi o LED w samochodach, to jest to dużo nowsza technologia i zdecydowanie mniej zawodna niż ksenony.

    Akurat CT200 z LED nie jeździłem w nocy, ale w Priusie świeciło to bardzo dobrze ok.gif

  4. > sam juz nie wiem, odpuscic sobie czy nie, moze cos innego ?

    Automat na pewno sobie odpuść - jedna z najgorzej oprogramowanych skrzyń A/T (prywatnie jestem zwolennikiem automatów więc wiem co pisze wink.gif ). Za to manual bardzo przyjemny, choć biegi nigdy nie wchodziły tak pewnie jak np. w Land Cruiserze.

  5. > Jest też (pomijając "dziwne" materiały we wnętrzu) najdroższy. Wersja "działkowiec premium max"

    > kosztuje z silnikiem 1.6 85100zł.

    > ....ale dealer proponuje zniżkę............1500zł.

    Nie wiem jak tam teraz z cenami, ale weź też pod uwagę w tym przypadku najlepszą gwarancję, niskie koszty obsługi i najmniejszą utratę wartości.

    W większości przypadków, całkowity koszt użytkowania auta wychodzi najlepiej w przypadku Toyki. Cena zakupu to nie wszystko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.