Skocz do zawartości

BoRuCh

użytkownik
  • Liczba zawartości

    10 113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez BoRuCh

  1. KME Twin bedzie ze sporym zapasem

    No właśnie chce z zapasem, bo aktualny nie wyrabia przy obciążeniu i przerzuca na benzynę.

    Dodatkowo mam pytanie, ecu gazu bierze mapy z ecu benzyny i odcięcie wali z kompa benzyny tak ?

  2. W dzisiejszym teście opon (auto świat ) ta opona wypadła tragicznie. Ponad 10 metrów gorzej hamowała na mokrym niż najlepsza.... na suchym przyzwoicie

    Wysłane z mojego LG-D802

    ona w dotyku jest jakaś taka twarda, szklista i śliska...

  3. Opony z 2012 roku, bieżnik 5mm

    Czy opony w stanie widocznym na foto nadają się do bezpiecznej jazdy ?a1ad71ffee0b446e.jpg

    i722f60517af69b98.jpg

    Te małe pęknięcia wzdłuż bieżnika są na obu oponach

    Pęknięcie na DOT jest tylko na 1 oponie

     

    lux malina opony #jay #premium

     

    poważnie, to tylko wierzchnia guma, nie ma wpływu na jazdę, spadki ciśnienia czy rozwarstwienie wewnętrze

     

    uwierz mi, 2-3letnie opony leżące w magazynie jako nowe potrafiły podobnie wyglądać

     

    wyeksploatowac do smierci technicznej bieznika i kupic nowe

  4. Cześć Koledzy i Koleżanki, albo raczej Koleżanki i Koledzy :)

     

    W styczniu 2014 kupiłem nowe opony Nokian. Przejezdziły dwa miesiące i zimę 2014/2015. Teraz pod koniec w zimy 2015/2016 przy temperaturach 0 - 10 stopni zachowują się, jakby jeździły po lodzie, a nie wilgotnym asfalcie. Przebieg mają niewielki, bieżnik bardzo dobry, ale ślizgają się jak głupie. W poprzednim aucie Goodyeary ani Klebery po 6 latach (zimach) nie robiły takich jaj.

    Można to gdzieś zareklamować?

     

    Pozdrawiam

    Fosfor

    przed ta zima kupilem toyo s953, o ile na suchym wmiare o tyle o trakcji na sniegu i wodzie mozna zapomniec.  za to hamowanie na wodzie, sniegu czy jazda po blocie posniegowym + rewelacja ! nie wiem skad takie rozbieznosci

  5. Cylinderki suche, przewody ok, samoregulatory spuszczone na maks, jedynie pozostaje kwestia odpowietrzenia.

    I teraz czy kolejność odpowietrzenia jest taka sama jak w przypadku bez ABS?

    Spróbuję jeszcze vagiem odpowietrzyc pompę ABS i potem koła... Tylko w jakiej kolejności? Czy nadal zaczynam od koła najdalej położonego od zbiornika?

    Spuszczone, a raczej podniesione do pierwszego hamowania aż nie rozejdą sie sczeki

  6. Auto Octavia I z tyłu bębny, ABS

    Sprawa wygląda następująca:

    Pedał hamulca łapie na wysokości 1/3 skoku, jakby go przytrzymać to czuć delikatnie że schodzi niżej

    Jak go podpompować to pedał łapie przy 2/3 skoku i od razu żyleta

    dla pewności zlałem z tylnych cylinderków 0,5l płynu hamulcowego bo obstawialem że gdzieś tam będzie źle odpowietrzone, ale poprawy nie widać

    na rolkach siła hamowania ok, tyle że nisko

    co działać z tym, odpowietrzać cały układ?, szukać nieszczelności w wspomaganiu?

    Walczyłem z tym, samoregulator nie miał juz pola do popisu wiec albo nadspawanie "szczęk" albo wymiana bębny+szczeki.

  7. Wazne zeby oba kola byly pochylone rowno, tyle ile kaze producent.Jak ruszales lozysko McPersona to warto zmierzyc katy zawieszenia. Ja robie to na stacji diagnostycznej na ktorej w warsztacie obok jest chlopak ktoremu chce sie takie rzeczy robic. Koszt 50zl lacznie z ustawieniem. Co ciekawe, nawet w aucie gdzie pochylenie zwrotnicy jest teoretycznie nieustawialne, trzeba bylo je poprawic - wystarczylo wypilowac "fasolki" na laczeniu kolumny McPersona ze zwrotnica.

     

    A inna mozliwosc to luzy na tulejach gumowych, szczegolnie jesli ciagnie przy przyspieszaniu. We fiacie po tysiacu roznych ustawien itp sciagac przestal po wymianie wahaczy przednich - gumy byly na tyle miekkie ze nie jechal prosto ale nie bylo tego za bardzo widac na szarpakach jeszcze.

    post-135692-0-90888800-1457685908_thumb.jpg

     

    tak to wygląda, może z tym lekkim pochyleniem przesadziłem, ale ani tragicznie to nie wygląda na zasadzie /--\, jak również nie ścina opon po wewnętrzenej

  8. sprawdzic geometrie, szczegolnie pochylenie kola

    Prawe i lewe kolo delikatnie pochylone, ale to wystapilo po zmianie silnika na cięższy, wczesniej pochylenie kol nie miało wpływu na ściąganie.

    Ostatnio zaczelo stukać cos w zawiasie, okazalo sie ze padl lewy drążek - luz na przegubie, profilaktycznie wymienione oba z końcówkami oraz lozyska na mcpersonie, po zmianie i ustawieniu auto w czasie przyspieszania ciągnie w lewo, gdy wysprzegle badz jadę na luzie lub hamuje nic nie ściąga, auto zachowuje sie jak powinno, opon nie ścina.

  9. Wymienione drążki kierownicze, wymienione końcówki, brak luzów na sworzniach i tulejach, a auto ciągnie w lewo przy przyspieszaniu, kierownica wówczas ucieka lekko w prawo.

    Wymieniać maglownice ?

  10. > 2 ladowarki i 4 rozgalezniki z gniazdem USB juz wybuchly mi a ze 2 przestaly dzialac w autobusach z

    > 24V instalacja.... - robia je tak tandetne czy jak? wszystkie mialy oznaczenie 12-24v?

    > napiecie mierzalne w pojazdach gdzie wybuchly 27-28v.

    kup oryginały, a nie jakieś podróby ze stacji

  11. > Takie pytanko. Żonka jeździ Avensisem 2.0 D4D. Autko zbliża się do 150tys, Toyota zaleca więc

    > "duży" przegląd (w tym modelu przeglądy są co 15tys). Czyli oprócz tradycyjnego sprawdzenia

    > poszczególnych punktów pojazdu tj. hamulców, pasków, zawieszenia, wymiany oleju dochodzi:

    > - wymiana płynu hamulcowego,

    > - wymiana płynu chłodniczego

    > - wymiana świec

    > W ASO Toyoty "duży" przegląd to koszt koło 1800-1900PLN

    > Oddałem więc autko do zaprzyjaźnionego warsztatu 300m od domku, w którym robiłem dotychczas

    > wszystkie moje auta począwszy od Malucha na Solarze skończywszy. Poprosiłem o wymianę

    > wszystkich płynów i dokładne przejrzenie auta łącznie z podpięciem pod kompa bo pojawił się

    > błąd hamulca postojowego.

    > No i dzwoni do mnie, że wszystko zrobione, autko do odebrania. Hamulce ok, postojowy ok, wszystko

    > posprawdzane, wymieniony olej, filtry oleju, przeciwpyłkowy i powietrza. Zawołał za wszystko

    > 500 zeta.

    > Pytam go a co ze świecami, płynem hamulcowym i chłodniczym. Mówi, że świece ok, płyny zostały

    > sprawdzone, zachowują wszystkie swoje właściwości i nie ma potrzeby ich wymiany. Wierzę mu, bo

    > facet wyjątkowo uczciwy, nie naciąga na kasę i nigdy nie miałem z nim problemów. A wiedząc co

    > robią i jak kantują mechanicy (oglądam program "Będzie pan zadowolony" ) pewnie byliby tacy,

    > co świece i płyny by zostawili a i tak za wymianę skasowali a Tomir nawet by się nie kapnął,

    > bo i jak.

    > W ASO Toyoty płyny by wymienili pewnie bez sprawdzania (no bo producent zaleca i trzeba odhaczyć

    > wszystkie punkty przeglądu). I tu rodzi się pytanie. Na jakiej podstawie producent określa

    > interwał wymiany płynów. No bo skoro płyny zachowują w pełni swoje właściwości to po co je

    > wymieniać? Żeby nakręcać kasę autoryzowanym serwisom? Czy może jednak jest tu jakieś drugie

    > dno, i taka wymiana rzeczywiście coś zmienia w eksploatacji auta, nawet gdy wlany płyn jest

    > jeszcze OK?

    Ja po co dwuletniej wymianie plynu hamulcowego odczuwam poprawę hamowania, wiec jesli silnik miałby w ten sam sposób odczuć poprawę po wymianie plynu chlodniczego to dla tych 50zl szkoda tego nie robic, szczególnie raz na 150kkm czy 5 lat, ile to wyjdzie 10zl rocznie i 0,0003 grosza na kilometr ?

  12. > Wczoraj i dziś zrobiłem sobie trasę Autostradą Bursztynową (Styków-Nowe Marzy). Wie ktoś może

    > dlaczego ta autostrada jest taka zaniedbana? Chodzi mi o to, że jest niesamowicie zarośnięta

    > trawami - miedzy jezdniami i na poboczach. Trochę słabo, że chyba najnowsza nasza autostrada

    > jest taka syfiasta. Gdy jadę A przez Niemcy czy Austrię, to aż miło popatrzeć na pobocza -

    > trawka równiótka, przystrzyżona i jakaś taka zieleńsza... BTW: u nas specjalnie się sieje taką

    > szaro-brudną trawę przy A?

    > mar00ha

    Ten odcinek nie jest jeszcze w pełni ukończony, dlatego jest jak jest.

  13. > 485 kkm. Auto kupione z przebiegiem 5 kkm i od razu zagazowane. Kierowca raczej mało świadomy.

    > Aktualnie trzeci silnik. Strzelajcie jakie to auto

    Panda, Bartka

  14. > Witam,

    > chciałem się poradzić, czy auto jak wyżej nadaje się do gazu oraz ile może kosztować instalacja

    > dobrej jakości?

    Zakladalem 3 lata temu instalke kme Diego g3, wtryski matrix i reduktor alaska, oprócz jednej wtopy z redaktorem - wada fabryczna oraz regulacji po pierwszych przymrozkach zrobiłem w 3 lata 150kkm i żaden check, żadnego dlawienia, dużego spalania czy innych nie zaobserwowalem, silnik do konca -250kkm nie bral oleju. Ogólnie bylem zadowolony. Spalanie od 6 do 12 litrów lpg

    Za instalke placilem 2300 z butla w kole 44l

    Siora w 1.2 bme od nowości zrobila 200kkm w 6 lat, tez nie narzeka, auto śmiga, oleju nie zlopie.

  15. > Podobno to co dostają ludzie na płytach CD z ośrodków szkoleń na PJ to tylko 20 % tego co może być

    > na egzaminie teoretycznym WORD`u . prawda czy fałsz?

    prawda jest taka, że pytania w większości przypadków są takie same, tylko zmieniają się obrazki

    lub do obrazków zmieniają się pytania

    ogólnie jak przećwiczysz pytania z płytki z PWPW to na 100% zdasz

    przećwiczone w listopadzie ok.gif

  16. > fajnie było... i niezły czas serią RS.

    > srednie zużycie paliwa dla ciekawskich: ok 60l/100km.

    > Jedno wypożyczone auto na tor - lekko obite z tyłu - dostało strzał od Niemca w prosiaku. Kaucja 5

    > tyś euro zablokowana na koncie. Oddadzą to co ewentualnie zostanie po naprawie - ale znając

    > Niemców i ich metody naprawy do stanu fabrycznego, trzeba bedzie dopłacić...

    > Zgubiony na parkingu portfel z gotówką, kartami, dokumentami - przyniósł uczciwy Niemiec. ( w

    > gotówce 3 tyś euro) .

    > Generalnie udany wyjazd. Micha, też najgorsza nie była dało się żyć.

    A ta dluga prosta jest niedostępna ? confused.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.