Skocz do zawartości

MeMpHiS

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 523
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MeMpHiS

  1. > Ale kolega ma rację. Umiesz dobrze ściągnąć tynk? A może wcześniej - równo obsadzić listwy > prowadzące? Będziesz go potem umiał idealnie prosto zatrzeć - "pod żarówkę"? Nie umie, będę się uczył, okaże sie czy sie do tego nadaje. Jak nie to bede szukał pomocy u znajomych ktorzy sie tym zajmują, ale jednak satysfakcja ze zrobinia czegos samemu jest silniejsza. Na razie na mieszkaniu miałem dwie ekipy, jedna wstawiała okna, druga drzwi wejsciowe i mam cicha nadzieje, że na tym się skończy
  2. zaczne od najprostrzej sciany, bez zadnych otworów i tylko dwie puszki elektryczne - 5m szerokosci i 3,3 wysokosci. Powierzchnia do tynkowania wygląda tak ze takie sciany są dwie, z czego na tej drugiej jest cala instalacja wodna, bateria podtynkowa, CO, kanalizacja, a pozostałe dwie mają po 10m szerokosci, z czego sa bogate w drzwi i okna i te zostawie sobie na koniec. Reszta to bede sciany działowe z płyt K-G. Sufity odpadaja bo będa podwieszane z racji wysokosci mieszkania. Jestem przygotowany na rozrabianie dwóch worków zaprawy na raz, oczywiscie mieszadłem. jak tylko dojde do wprawy powinno szybko isc
  3. > Siła to nie wszystko. powoli zaczynam sie zastanawiac, czy temat założyłem na dobrym kąciku
  4. > Coś strasznego, skóra jak u trędowatego, pęka, boli, > łuszczy się itd. tez kiedys miałem cos takiego, ale do teraz nie wiem co było tego przyczyną. Objawy tak jak opisujesz, do tego spuchnieta twarz, na szczesice przeszlo po dwóch tygodniach. Najlepsze jest to ze objawy przyszly bardzo szybko, praktycznie z godziny na godzine, a było to na imprezie, na ktorej nie mogłem pic - chyba taka nauczka, zeby wiecej nie byc trzezwym na imprezach Tak czy inaczej remontu wtedy zadnego nie robiłem, a sobie tłumaczę, ze mam uczulenie na mróz, bo nienawidze zimy
  5. > Masz pomocnika? Wiesz jak jest to zarąbiście ciężka robota fizyczna? bede miał pomocnika i licze sie z tym ze to jest ciezka praca, ale na co dzien pracuje fizycznie, młody jestem... jak bym fizycznie nie dał rady, to był by to po prostu wstyd
  6. > Nie, tynk maszynowy (jakaś Dolina Nidy lub Knauf) ale nakładany ręcznie nie myslalem o tym, ale chyba jest duzo drozszy?
  7. > Nie myślałeś o tynku maszynowym zamiast zaprawy murarskiej ? > Ostatnio dużo tego używaliśmy i jest b. dobre (jak chcesz żeby było gładkie, to po położeniu trzeba > zamoczyć pacę w wodzie i wygładzić) ale jako alternatywa do nakładania recznego czy masznowo, jak druga opcja to sie nie opłaca nawet maszyny wnosic na pierwsze pietro
  8. > Tak. Odpuścić i wziąć ekipę, która ma pojęcie, jak to się robi. jednak sprobuje, jak nie bedzie wychodzic to bede myslał
  9. > a rozwazales plyty GK, albo cementowo-wiorowe? Pac-pac kleju i zaszpachlowac tylko laczenia. rozwazałem, nie podoba mi sie odglos jak sie puka w takie sciany
  10. > a czytales dokladnie wypowiedz? tak, a czemu ich wybrałeś, jak wiedzialeś, ze nie mają doswiadczenia?
  11. > ale moze warto wziac doswiadczonego w tynkach tradycyjnych? nie znalazlem twojego tematu o tynkarzach, ale wnioskuje z wcześniejszej wypowiedzi, ze nie jest to gwarancją dobrze wykonanych tynków?
  12. > Na szpryc nada się wszystko co jest rzadkie, ma dużo cementu i mało wapna . Zaprawa murarska nie > bardzo. Prędzej tania wylewka betonowa, z gatunku tych grubych (40,80mm itd). Ta z linka jak > najbardziej. o to mi chodziło > Porady? Kup rękawiczki lateksowe i używaj kremu do rąk. i tutaj własnie zrobie na odwrót, na latex mam chyba jakies uczulenie, bo zawsze jak robie w rekawiczkach to mam zaczerwienione ręce i bardzo mnie swedzą, a po zaprawie nigdy mi nic nie bylo, nawet jak mieszalem reką > Okulary ochronne też nie zaszkodzą, albo szybki dostęp do bieżącej wody, > bo rzadka zaprawa ma tendencję to szukania w locie najbliższego otwartego oka. tak samo jak wszystko inne przy remoncie, a juz szczegolnie opiłki z kątówki > Nie przejmuj > się jak pół obrzutki wyląduje na podłodze podczas układania. tu chyba będe sobie podkladał płyte OSB w miejscu gdzie będę robił, łatwiej bedzie częsc odzyskac > To nie jest gips, więc układanie z packi odpada. Najpierw strzał na ścianę z kielni, żeby się > dobrze przykleiło, a potem wygładzasz. wiem, podobno najtrudniej wyrobci sobie ten ruch ręką, zeby tynk został na scianie, ale wszystko do nauczenia > Jak trochę podeschnie, zacierasz packą z filcem, albo > styropianową. stropianowa, podbno nie tak łatwo wyczuc moment w którym rozpocząc zacieranie > Jeśli to pierwszy raz i nie miałeś wcześniej kogoś kto by Ci pokazał jak to robić, to... współczuję > i cierpliwości. dzieki, cierpliwy do takich prac jestem
  13. > swoje? tak > jak recznie szpryce dasz, to bardzo duzo ci jej pojdzie. ale za to moze mniej tynku > Jakosc sceptycznie jestem > nastawiony do recznych tynkow, jesli sie tego nie robilo, a bez pomocy doswiadczonego > tynkarza. za mała powierzchnia, nie opłaca sie maszynowych, > Masz jakas koncepcje, jak to nakladac, scinac i zacierac, czy nie przeszkadza ci > wizja pagorkow na scianie? > Z tego, co wiem, to najpierw sie montuje listwy, ... oczywiscie bede robił do listw tynkarskich, dwumetrowa łata juz jest, co moze pojsc zle?
  14. > A co tynkujesz? Bo ja moze bym sie odwazyl otynkowac murek ogroszenia, no moze garaz od srodka > Jakosc wykonczenia, to przede wszystkim doswiadczenie. mieszkanie w kamienicy
  15. > Kup knaufa MP75 fajnie się to kładzie na sciany. Jak już będzie zastygać to wypędzlujesz i > wyprowadzisz na gładko zdecydowałem się na cementowo - wapienny
  16. > Rady? U mnie byli tacy tynkarze, co to pierwszy raz tynkowali duze powierzchnie... Poszukaj watku, > jak to sie skonczylo. ja mam zamiar pomęczyc sie sam, przynajmniej bede mogl miec pretensje tylko do siebie powierzchni nie ma za duzo, wiec moze nie bedzie źle
  17. i mam takie pytanie, co sie nada na szpryce na sciany, najlepiej gotowe w workach do kupienia w marketach wiem ze powinien byc cement z piaskiem, ale z piaskiem za duzo zachodu. Rzadka zaprawa murarska bedzie ok, czy poszukac lepiej czegos takiego obrzutka cementowa Macie moze jakies porady dla kogos kto pierwszy raz bedzie tynkował duze powierzchnie?
  18. jeszcze jest jedna opcja minimum, jak lokal stoi nieuzywany bądz jest pod wynajem, to zostawic stare rury w scianach a nowe puscic przy ziemi po wierzchu, w jakims korytku czy cos. PP jest tanie, wiec mozna sobie pozwolic na puszczenie tych kilkunastu metrów tymczasowo
  19. W ten sposób w całej kawalerce zostały te dwie > żelazne rury od okolic pionów do zlewu w kuchni. Na długość jest ich tak z 8 metrów, z czego > ok 4 zakute w ścianę. w takim razie wymieniaj, nie ma jak to PP przy pionie sa wodomierze? Moze jak uwolnisz rure od pionu, to wystarczy powyciagac haki i wyszarpać ten odcinek ze sciany? wtedy bez kucia, a i do zamurowania nieduzo zostanie jak nowe dasz w tym samym miejscu, jeszcze w otulinie
  20. a czemu nie chcesz z powrotem podłączyc tego na wężyki, ale dla bezpieczeństwa zamiast tych przerdzewialych nypli dać zaworki kątowe - zawsze bedzie mozna zakrecic na wypadek dluzszej nieobecnosci, a węzyki znowu co chwile nie strzelają
  21. ... a łącznik w jednym miejscu i tam decydowałem gdzie > będzie sygnał. > Co do rolet - jeśli możesz to rób elektryczne zewnętrzne. Genialny wynalazek. niestety - zabytek
  22. > Zdjęcia temu wszystkiemu zrób. Wiadomo, chociaz starałem sie zrobic wszystko intuicyjnie, czyli w lini prostej od punktu, albo do podlogi, albo do sufitu
  23. > lepiej dac te pare cm w scianie by miec podlodge bez rurek w sumie racja, czyli bede musiał zrobic przymiarki z grzejnikami i położyc rury
  24. > u mnie rurki do centralnego poszly do kaloryferow przed tynkami - rurki zachodza na sciany mam kaloryfery zasilane od dołu, wiec rurki będą wychodziły bezposrednio z podlogi, a nawet jak wyjdzie inaczej to w scianie pojdą max pare centymetrów
  25. > jak będzie kino domowe to dobrze byłoby kable do głośników jeszcze zrobić. o widzisz, tylko ciezko bedzie tereaz zaplanowac gdzie docelowo będą glosniki, ale w sumie do rogu pomieszczenia mozna pociągnąc Przemyśleć sprawę z > gniazdkami i punktami oświetlenia. to wiadomo, dluzej zajelo mi planowanie gniazdek niz poprowadzenie calej instalacji elektrycznej Podczas rozkładania zasilania kaloryfera pamiętać by nie > kłaść ich w miejscach gdzie może być wiercone, a jeśli już się tak stanie to zrobić foto i > dobrze opisać w którym miejscu jest zasilanie by później nie zrobić sobie kuku centralne w podlodze przy scianie, a grzejniki zailane od dołu, wiec nie ma mozliwosci zeby byo tam kiedys wiercone > PS. w czym polecisz CO? Miedź czy coś innego? wszystko zalezy, u mnie centralne wygląda tak ze mam na klatce skrzynke z cieplomierzem i do mieszkania wchodzą mi dwie pexy. Dalej moge sobie robic co mi sie tylko podoba i stanęło na tym ze zrobie dodatkowy rozdzielacz w skrzynce w mieszkaniu, a z rozdzielacza pexą do kazdego grzejnika osobno. Plusem tego rozwiązania jest to, ze jedyne łączenia sa własnie w rozdzielaczu i przy grzejniku, w podlodze beda szly tylko cale rury i nie ma prawa sie nic rozszczelnic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.