> Jak wrażenia po jeździe z zaślepionym EGRem?
"Nie czuje różnicy...więc po co przepłacać"
...widac mialem sprawnego EGRa ;-)
jak lekko szarpał przy ruszaniu na benzynie, tak dalej lekko szarpie (za duża moc ? )
a na gazie jak gładko chodził, tak dalej gładko chodzi.
największego kopa u mnie dało:
- naprawienie pękających wężyków od podciśnienia
- ustawienie zapłonu (jak kupiłem fure, to sie teraz okazuje, ze wtedy wyprzedzenie było równe ok. 0% )
- czyszczenie krokowca tylko troszke poprawiło problem z szarpaniem
reszta (nowa sonda lamba, świece, WN i pare innych zabawek) nie zmieniło nic w MOCY silnika.
Jeżeli masz coś nie teges z silnikiem, to zaślep EGRa - przynajmniej wyeliminujesz ew. inne przyczyny