Skocz do zawartości

ulik87

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez ulik87

  1. > Logika jednak nie chyba jest Twoją dobrą stroną. > A może kompletnie nie zdajesz sobie sprawy z realiów tamtych czasów. > Tak czy inaczej- słuchaj mądrzejszych nie sil się na złośliwości. pojęcia takie jak logika czy mądrość pisane przez osobę wnioskującą o spalenie czyichś dóbr, bo nie trafiają w jej gust są lekko mówiąc zabawne ale abstrahując od tego. zawsze sporo było gadania o naszym polskim potencjale motoryzacyjnym, tylko jakoś nie widać tego efektów. wszystkie te lublinki, stary, fiaty, polonezy, żuczki i nysy tłuczone były do oporu, dziesiątki lat, bez żadnych gruntownych zmian. o ile w momencie projektowania mogły być na czasie (przecież od prezentacji lublina do momentu wdrożenia do produkcji minęło z 15-20 lat! a i tak wszystko bazowało na elementach z malucha czy poloneza) o tyle już po paru latach stawały się zwyczajnie przestarzałe względem konkurencji. jesteśmy więc głodni sukcesu i taka okrzyczana, wywołująca zachwyty, prototypowa syrena sport jest idealnym na to lekarstwem. możemy powiedzieć patrzcie, mieliśmy supersamochód, ale nie pozwolili nam go zrobić, zablokowali projekt. możemy jedynie gdybać co by było... ale dzięki temu syrena sport stała się legendą i co jakiś czas można nią sobie zaspokoić ten głód sukcesu.
  2. > Głupia i bezmyślna jest Twoja refleksja. Równie dobrze można by pomyśleć: gdyby weszła do > produkcji Syrena sport to mielibyśmy dewizowego hiciora eksportowego. Może wtedy udało by się > przepchnąć do produkcji jakiś kolejny prototyp: kanciastą Syrenę hatchback, sześciocylindrową > Warszawę , Beskida albo Warsa. Utwierdzasz mnie jedynie w moim przekonaniu
  3. moja ogólna refleksja nt. całej syreny sport jest taka, że największym jej sukcesem jest to, że nie weszła do produkcji. tym oto sposobem stała się wielbioną legendą. gdyby zaczęli produkcję, tłukliby ją do 87 roku, potem lekko zmienili wlot powierza i zegary, tłukli do 98 roku pod nazwą syrena sport plus, a w 2010 roku policjanci z ulgą w końcu przesiedliby się na upragnione kiie. the end
  4. > Niech mu ktoś spali ta pokrakę > Różnia między oryginałem a TYM jest jak: może Tobie niech ktoś coś spali
  5. > jest gtara ale co to za naklejka wygladajaca jak smarki > ps. dzisiaj od rana w eindhoven walilo sniegiem teraz bloto i mokro uuu..to pewnie chłopaki w Son u deRooya i na DAFie w Eindhoven bardzo "szczęśliwi"...
  6. napisałem prawdę, chętnie wrzucę powietrze w coś większego ale mam świadomość, że takie wydumki łatwo nie znajdują nabywcy, więc jak nie do swojego, to do czyjegoś bydlaka wrzucę. też będzie satysfakcja
  7. Wszystko zależy od tego, jakie jest ciśnienie w najczęściej używanej pozycji i jaka masa auta. Najtwardziej jest w pozycjach skrajnych, to jest max góra (bardzo duże ciśnienie) i max dół (samochód leży na odbojach). Najlepiej mieć skonstruwane wszystko tak, żeby przy ok. 3 barach mieć żądaną wysokość do jazdy. Jeśli chodzi o miejsce. Nie jest to bardzo dużo, ale swoje zajmować musi. U mnie, pakiecik konpresorek, butla, zawory, odwadniacz zajmuje w bagażniku przestrzeń około 30x30x100cm.
  8. > duzo do gory nie idzie. jak wyglada prowadzenie takiego auta i zachowanie ? bo raz mialem okazje > jechac i gadac z wlascicielem na temat takiego air rida i ogolnie porazka.... ale jakieś konkrety? co Ci nie odpowiadało w prowadzeniu/zachowaniu? jeśli chodzi o wysokość, jest w zupełności wystarczająco, dla pełnej funkcjonalności. jestem w stanie jechać nad garbem w koleinach czy wjechać na krawężnik lub przejechać leżącego policjanta. wjechałem przecież w te wertepy podwyburzeniowe w ostatniej sesji I tak głównie jeżdżę na wysokości, którą ustawiłem na samym końcu filmiku.
  9. > jak dla mnie to jest super pieknie az orzech mieknie dzięki, miło. tutaj kolejna racjonalizacja. zamontowałem zdalne sterowanie. dobra opcja, jeśli nie chce się ciągnąć okablowania do przycisków od regulacji przez cały samochód (coś mi vimeo pokombinowało z proporcjami...mam nadzieję, że naprawią...) https://vimeo.com/54521612
  10. tak wyglądała przez chwilę na tych kołach z balonami na seryjnym zawieszeniu
  11. dzięki Sebciu, się kombinuje się ostatnio mam straszny zawrót dupy od ludzi, bo też chcą zapowietrzać swoje pojazdy Wiesz co, nie wiem czy Żur posprzedawał sprzęty. Wiem, że e30ka miała iść w ludzi (ale czy znalazła chętnego?), bo e28 nie sądzę żeby chciał sprzedać a tu jeszcze kilka fotek z fajnej miejscówki, którą dorwałem na ursusie
  12. ulik87

    Felgi do F30

    > Problem z runflatem jest dodatkowo taki, ze często wulkanizacja nie ma do niego odpowiedniej > maszyny. do niskich profili też nie wszystkie wulkanizacje mają przystawkę w każdym razie, ja się przekonałem, że warto było poświęcić miejsce w bagażniku. życzę pozostałym, żeby nie musieli
  13. ulik87

    Felgi do F30

    > nie zawsze, np w E90/91 nie ma fabrycznego miejsca na koło zapasowe/dojazdowe a wożenie czegoś w > magażniku mnie nie urzadza. To już Twój wybór. Też mam kombi z małym bagażnikiem i wożę pełnowymiarowy zapas. W końcu nie mam codziennie wypchanego po dach bagażnika, a zakupy się mieszczą. Co się ma miejsce marnować. Jak się do ar147 mieści dojazdówka w tym mikroskopijnym bagażniczku (butla z gazem w kole, jak u mnie w kombiaku) to i do F30 albo e90/91 by weszła. Ale to już kwestia wyboru użytkownika. Ja po prostu już tak miałem, że jak mi się spieszyło to złapałem kapcia takiego, że momentalnie zbrakło powietrza. I co z tego, że stacja była tuż obok, jak nie dało się tego dopompować i trzeba było zmienić Jakże ja wtedy byłem rad, że nie zrealizowałem myśli o wywaleniu prawdziwego zapasu i kupieniu zapasu w sprayu Zresztą, opona 215/35 i 225/35/18 jest tak samo zdobywalna od ręki na pierwszej lepszej wulkanizacji, co taki runflat
  14. ulik87

    Felgi do F30

    > Ale nie rozmawiamy o zapasie, bo i tak nie ma na niego miejsca, ale o runflatach właśnie. Kolega napisał, że nie chce stać jak pipa w razie W. Sam napisałeś, żeby olał runflaty. Zapas/dojazdówka, to jedyna rozsądna opcja. Miejsce zawsze się znajdzie.
  15. ulik87

    Felgi do F30

    > Ostatni raz zapałem gumę 3 lata temu. Miałem wtedy akurat rft. Była godzina 6 rano jechalem na > pogrzeb. Znalezienie zakładu gdzie naprawiali rft zajęło mi 2 h jeżdżenia. Po czym okazało się > ze opony nie da się naprawić. Było właśnie tak jak piszesz rozciecie z boku. Kolejne 2h zajęło > mi dojechanie do zakładu gdzie dało się kupić rft w tym rozmiarze i wymienić. Na pogrzeb nie > zdążyłem. Gdybym miał zwykle opony sprawa byłaby załatwiona w godzinę. Byłem w okolicach borow > tucholskich. Zakład znalazłem w Chojnicach. Sam miód prawda? Quote: Chyba nie będziesz koła zmieniał na drodze. do tego się odniosłem, nie runflatów. najlepiej mieć po prostu zapas i w razie potrzeby zmienić i tyle.
  16. ulik87

    Felgi do F30

    > Olej run flaty. Masz asistance. Chyba nie będziesz koła zmieniał na drodze. no tak, w końcu to forum gospodyń domowych. kto by tam poświęcał 10 minut na zmianę koła, kiedy się spieszy (a zawsze akurat wtedy jakieś gówno rozwala boczną ściankę opony). lepiej godzinę stać i czekać na assistance
  17. fajnie, że robi jako tako wycieraczka jest specjalnie, tj. wyrąbana jest tulejka od sworznia, przez co wycieraczka odstaje w miejscu mocowania od szyby i wali w machę. standard w e34. muszę wywalić mechanizm i dać tokarzowi, żeby dorobił nową tulejkę. zawias jest customowy - pneumatyka. podnosi się przyciskami
  18. > ładnie wygląda, ale nie odważyłbym się tym na co dzień jeździć > bonus jak reklamówka auta ino niektóre niewyraźne > fot nie komentuje, bo się nie znam, ale pewnie zaraz ktoś pojedzie dzięki, to się podnosi także bez stresu można śmigać
  19. Jako, że również kupiłem sobie aparat (pierwszy raz lustro w rękach ) postanowiłem poćwiczyć. A na czym innym ćwiczyć, jak nie na ulubionym paściu. Proszę o wyrozumiałość (chociaż jak ktoś umie dawać rady, to proszę). Pod fotami bonusik B O N U S
  20. > Pali więcej, potrzebuje więcej oleju, więcej świec i więcej płynu chłodniczego - w zamian wyje na > trasie i nie jest szybsze niż plebejskie R4. > Cóż, Twój wybór... jakoś przeżyję
  21. > Dokładnie to samo co napisałem - wersja 2,0 150KM jest porażką jeśli chodzi o stosunek > osiągi/koszta utrzymania. Gdybym miał kupować drugi raz i nie miał na 2,5 wybrałbym 1,8 140KM. wiesz co, jakbym miał wybierać między tymi dwiema jednostkami, to zdecydowanie biorę 2 litrowe R6 (mam m50b20 i potwierdzam, że muli). jechać będą podobnie, r6 spali więcej, ale nadrobi dźwiękiem
  22. > jeeee jak ja lubie zdjęcia z wystajacym oswietleniem miejskim z samochodu... tak zapewne będzie lepiej
  23. holy fcuk, bardzo ładny turas tylko kiera mi nie pasuje...
  24. > ano > fele z VIN niestety mega trudne do zdobycia, ale uda mi sie kiedyś (STAR SPOKE 96) ! ale > przynajmniej rozmiar i ogumienie zgodne z manualem. tymczasowo muszą być > lampy tez "srodkowa" wersja z tyłu, to prawda. ale wygladaja tak jak poprzednie - oryginalne nie ma za co http://allegro.pl/oryginalne-alu-17-bmw-3-e36-e46-5x120-oryginal-i2767385862.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.