Skocz do zawartości

zbik1967

użytkownik
  • Liczba zawartości

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zbik1967

  1. > > jakie obroty? temperatura silnika? zewnętrzna? Co przerywa cykl wypalania - zwolnienie poniżej > danej prędkości, czy tylko wyłączenie silnika? Czy dopalanie może nastąpić także podczas > postoju? > Witam! Jeśli można, podzielę się swoimi spostrzeżeniami co do DPF. W pierwszym roku po zakupie regeneracje były średnio co 170 - 190 km. Czasem było to wkurzające bo zgodnie z prawem Murphy'ego często zaczynały się kiedy podjeżdżałem do pracy i musiałem zasuwać 7-8 km aby się dopalił (co do za ekologia??) Samo dopalanie wyglądało tak, że cały czas można było zaobserwować zwiększone zużycie paliwa bez względu na sposób i prędkość jazdy. Po roku przy okazji montaży manetki tempomatu wgrano mi nowy soft do silnika i tu dało się zauważyć zmianę w sposobie wypalania. Od tego momentu wypalanie występowało kiedy jechałem z prędkością obr. silnika tak do 2100 obr/min. Kiedy obroty były wyższe to tak jakby komputer wyłączał dopalanie i spalanie było "normalne". Kiedy tylko zwolniłem, albo dodałem mocniej gazu to ponownie włączało się dopalanie. Efekt jest taki, że teraz może to trwać nawet do 15 - 20 km jazdy, ale dystans między nimi wydłużył się. Kiedy zimą wysiadł EGR to niewiele brakowało aby padł także DPF. Auto jeździło w trybie awaryjnym i kiedy podjechałem do CINSOFTU (podziekowania dla kolegi CINKA ) filtr był już bliski śmierci. Zaraz po zabiegach reanimacyjnych i zaślepieniu EGR dystans między regeneracjami wydłużył się do 270 - 280 km. Obecnie, nie wiem czy to z powodu stylu jazdy wymuszonego trasą, którą pokonuję do pracy regeneracje są mniej więcej co 200 km. W BRAVO nie ma kontrolki informującej o trwającym dopalaniu, dlatego warto obserwować wskaźnik chwilowego zużycia paliwa, jeśli widać, że jest ono wyższe o 2-3 l/100 km i na niższych biegach z łatwością dobija do 25 l/100 km a przy puszczeniu pedału gazu nie spada od razu na 2 l/100 to jest znak, że trwa dopalanie. Ja pewnie pozbędę się tego "chwasta" jak jego godzina wybije bo koszt nowego może znacznie osłabić
  2. > Ale tam będą zupełnie inne przełożenia! Efekt będzie taki, że będziesz miał o 1/3 krótsze biegi i > dużo niższą prędkość maksymalną. Chyba jednak nie. Na 6 biegu przy 130 kmh u mnie jest nieco ponad 2300 obrotów/min. Z tego co wiem to w 1.9 8V jest to trochę więcej. Sama idea zamiany skrzyni biegów na 6 jest super, aż dziw bierze, że Fiat sam na to nie wpadł
  3. Większość drogi do domu przejechałem dzisiaj na "muła" - wyprzedzanie traktora to był dramat Jutro dzwonię z rana. Tylko mimo wszystko nie chciałbym wywalać tego eko ustrojstwa wzorem kolegi Pado
  4. Mam nadzieję, że dzisiaj wrócę do domu. jak pojawia się ten objaw z ograniczeniem mocy i prędkości obrotowej silnika to po wyłączeniu silnika jakby robił się reset i auto po ponownym odpaleniu jakieś 2-3 km jedzie normalnie po czym znowu muli...
  5. > > Zadzwoń do Niego i na pewno się dopasujecie terminami. Jakiś tel na priva? Ok, już mam.
  6. > Takie same objawy miałem jak odłączyłem kostkę zasilającą EGR Czy może to świadczyć w takim razie o awarii samego egr-a czy tylko jego zasilania. Jak już pisałem na początku tego wątku problem zaczął się po dość ostrym najeździe na krawężnik.
  7. > Może do cinsoft'u? Taka myśl też mi się gdzieś tam kołatała tym bardziej, że nie mam daleko. Tylko kiedy tam pojechać... czas to największy problem w moim przypadku
  8. Odświeżam temat. Miałem spokój przez ostatnie 3 tygodnie, lampka nie zapalała się - może dlatego że kilka razy przegoniłem autko autostradą, ale dzisiaj zapaliła się znowu i pojawił się dodatkowy objaw - auto nie ciągnie, z trudem dochodzi do 2 tyś obrotów i to wszystko. Kiedy wyłączyłem to auto znowu jechało dobrze, ale po kilku chwilach stania na jałowym biegu kiedy chciałem ruszyć to znowu zrobił się z niego muł. Czy to wszystko są objawy egr-a czy też coś innego może powodować "dolegliwości"? W poprzedniej Bravie 1.9 jtd podobne objawy miałem przy awarii przepływomierza.
  9. Sam nie wiem co zrobić, lampka zapaliła się w ostatnim tygodniu tylko raz, a tak mam spokój. Tyle tylko, że szarpnięcia teraz są prawie zawsze wyczuwalne przy delikatnym rozpędzaniu w okolicy 1700 obr/min. Czy awaria definitywna egr może spowodować, że auto mi zgaśnie i nie odpalę?
  10. > To może lepiej wyciąć w cholerę ustrojstwo i zrobić od razu program? Taka opcja też jest brana pod uwagę Ale od wczoraj rana znowu wszystko OK! Przejechałem autostradą 20 km i zgasła. Zauważyłem, że jak pali się ta lampka to szarpnięcia w pracy silnika są zdecydowanie częstsze.
  11. A u mnie dzisiaj po wczorajszym resecie ponownie w czasie jazdy zaświeciła się kontrolka EOBD... chyba jednak szykuje się naprawa
  12. > filterek paliwa sobie wymien ale raczej przyczyna moze byc zacinajacy sie egr Niestety, kolega chyba miał rację... Jestem po diagnostyce w ASO - Examiner wywala błąd egr Zapytałem już o ew koszt - robocizna 280 pln, a reszta zależy od tego co z tym egr jest dokładnie nie teges. Robota na 3 godziny. A żeby było śmieszniej to kontrolka EOBD przed wyjazdem do ASO przestała się świecić. Filtr dostałem z promocji oryginalny za cenę Filtrona.
  13. > Miałem wgrywany jakiś świeży. W domu sprawdzę dokładną datę programu, mam zgrane kompletne logi. A czy ten nowy program to nie jest upgrade do Euro5? Cztałem jakieś 2 lata temu w Quattroruote, że dla wersji Euro4 jest dostępny soft, po którym autko staje się Euro5. Nawet robili pomiary drogowe i poza niewielkim "przymuleniem" nie zauważyli większej różnicy w jeździe. Spalanie na porównywalnym poziomie.
  14. > odepnij przeplywke i zobacz czy odpali ci auto lepiej czy gorzej.kontrolka wtryskiwacza nie oznacza > ze jest zepsuty;/ awaria jednego ciagnie za soba lancuszek..... Odpala bez problemu, tylko kontrolka się pali. Zaraz po tym jak mi zgasł próbowałem odpalić i nie było żadnego problemu. I w jeździe też nie ma różnicy poza tym, że pali się kontrolka.
  15. Problemów z silnikiem ciąg dalszy... Dzisiaj kiedy jechałem do drugiej pracy w trakcie parkowania na chodniku nagle włączyła się kontrolka wtrysku paliwa i silnik zgasł. Stało się to w chwili kiedy dość ostro "zaatakowałem" krawężnik. Później silnik dało się uruchomić i praktycznie jeździ normalnie, ale kontrolka pali się cały czas. Na wszelki wypadek zamówiłem już filtr paliwa i w piątek podjadę na diagnostykę.
  16. > mam to samo...rzadko, bo rzadko, ale czasami jest - najczęściej na 5 biegu, kiedy delikatnie > przyspieszam to przy 2000 obr szarpnie. czasami na trójce...dodam, że egr zaślepiony (softowo > i fizycznie) > silnik 1.6 120 KM, po remapie, bez egr i dpf. U mnie do tej pory nie było takich objawów teraz co jakiś czas zdarzy się takie czknięcie. A jak smiga taki 1.6 po remapie i bez tych eko ustrojstw? jak spalanie?
  17. > Też to mam i to w zasadzie od nowości - podobno któraś wersja softu eliminuje tą przypadłość. Ja > zdecydowałem się na wgranie najnowszego kilka miesięcy temu i faktycznie zjawisko występuje > znacznie rzadziej, ale dalej występuje. A ktoś wie kiedy była ostatnia modyfikacja softu? Ja mam soft sprzed ponad 2 lat - przy okazji montażu manetki tempomatu mi wgrali. Póki co wymienię filtr paliwa (w necie najtaniej za 209 zeta znalazłem ), może to jednak jego zapchanie jest powodem tych objawów. Tak jak napisałem, jakby silnik przez chwilę nie dostał paliwa... Ps. znalazłem taniej, 170 za Filtrona
  18. > filterek paliwa sobie wymien ale raczej przyczyna moze byc zacinajacy sie egr A gdyby to drugie to jak temu zaradzić? Jakieś czyszczenie wystarczy, czy raczej wymiana byłaby konieczna?
  19. Jak w temacie - od pewnego czasu zauważyłem, że przy łagodnym rozpędzaniu w zakresie obrotów 1300 - 2000 czasem występuje takie szarpnięcie, coś jakby nagle silnik nie dostał paliwa. Częściej dzieje się tak kiedy hamuje silnikiem i później dodam gazu, ale nie mocno tylko tak łagodnie. Kiedy rozpędzam z mocniej wciśniętym pedałem gazu to nie zaobserwowałem takich objawów - ciągnie równo do ponad 4 tysięcy bez jakiegoś zauważalnego spadku mocy. Spojrzałem ostatnio w książkę serwisową i wychodzi, że filtr paliwa zmieniałem przy 23 tysiącach przebiegu, a obecnie mam prawie 84 tysiące - czy zanieczyszczony filtr paliwa może być tego przyczyną?
  20. > ...zadziałało po prawie 3 latach jeszcze się nie przyzwyczaiłam, że fiat to fiat i swoje > fanaberie ma E tam od razu fanaberie, zwyczajnie - auto z charakterem, nie dla każdego
  21. > ...dziękować teraz tylko muszę podjechać na jakiś spot, na którym będzie TGHM i tam zagonić go do > roboty A może lekkiego kopa daćvtej konsoli? U mnie to działa. Czasem jak przekręcam stacyjkę to podświetlenie nie działa, ale jak potem kolankiem puknę w konsolę to już swieci
  22. > kurna... ja zgadzam sie z kolegą, który mówi o tym, ze temp. 7-8 > waląca na gadziel moze doprowadizć szybko do utraty zdrowia, ale > po to człwiek ma rozmum, żeby sobie mógł tą temp. regulowac... > lepiej chyba mieć wiekszy zakres regulacji niz mniejszy, nie? > zawze mozna zamknąć wszystkie nawiewy z przodu i pucić te 7-8 > stopni na tył. szybciej się wnętrze przestudzi i na czachę nie > będzie wiało wprost. > czyli co? nic z tym nie robić? a czy jeszcze ktos mierzył temp. u > siebie w aucie? dziś do tego dobry dzień, bo na dworze jest ok. > 20 stopni. Mozna sobie samemu pomierzyc, jakis elektroniczny temrmometr przylozyc do kratki nawiewu, silnik na 2000 obr, klima na maks chlodzenie i obserwowac. A co do 7-8 stopni walacych z klimy i mozliwosci zlapania chorobska to nie do konca jest prawda. Jesli komus klima daje "tylko" 15 stopni, ale ten ktos wejdzie do auta juz schlodzonego z upalu to tak samo zlapie chorobsko jak ten ktoremu klima wali 8 stopniami - tyle ze ten ostatni nie bedzie musial na schlodzenie auta czekac 15 minut.
  23. > Bardzo dobrze, że tak jest ustawione bo wsiadanie w upalne lato gdy w > cieniu jest 30stopni a w aucie 50 (bo stoi na słońcu) by po 2 > minutach z dziur leciało powietrze o temperaturze 7 stopni - to > po prostu zabójcze dla zdrowia. Obniżanie się gwałtowne > temperatury dla ludzkiego organizmu jest bardzo szkodliwe. > Widać Włosi mają więcej rozumu niż Francuzi... > Pozdrawiam Albo lubia te odrobine potu splywajaca po plecach w kierunku rowka ha ha ha! Rowniez pozdrawiam!
  24. > Ręce opadają... Ale chyba nie z zimna?
  25. > chciałbym sie dowiedziec czy można gdzieś dorwać dane jaka powinna > być temp powietrza z nawiwu po np 2 minutowym używaniu klimy? > jaka podaje klima minimalna tem powietrza? chciałbym się > dowiedziec, bo musze sprawdzić czy w bravku nie wieje coś za > sałabo tzn. czy nie trzeba by podjechac na spawdzenie klimy. > wydaje mi się, ze chłodzi znacznie słabiej niż np. w xsarze > braciaka. tam już po chwili chłodzi bardzo mocno. u ojca w > bravie nie ma takiego efektu, chłodzi, ale to nie to samo. jaka > wszym zdaniem jest wydajność waszych klim? mowa o klimci > manualnej. Mam podobne odczucia, chlodzenie slabsze jak w mojej "starej" Bravci, i o niebo slabsze niz w Hyundai'u zony. Kiedy robilem przeglad klimy to facet sprawdzal termometrem przy wylocie nawiewu, jak silnik mial 2000 obr to temp byla 12-13 stopni. W Hyundai'u 7-8. Ten typ chyba tak juz ma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.